Heliotrop - pielęgnacja cz.2
- shanti
- 100p
- Posty: 126
- Od: 20 lip 2009, o 13:58
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie/Stare Olesno
Re: Heliotrop - pielęgnacja cz.2
Uwielbiam te roślinki,co rok je wysiewam i zawsze są ładne.
Nasiona, cebulki, kłącza
Kwiaty z ogrodu
Kwiaty z ogrodu
- amarylis384
- 500p
- Posty: 740
- Od: 5 sty 2014, o 18:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Heliotrop - pielęgnacja cz.2
Trochę mało słońca, heliotropki na parapecie wolniej rosną, a tak w ogóle na ogródku sucho, mało deszczu. Coś to przedwiośnie zakręcone.
- andziula30
- 200p
- Posty: 338
- Od: 9 kwie 2012, o 16:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podlaskie
Re: Heliotrop - pielęgnacja cz.2
Posiałam heliotropy po raz pierwszy. Wzeszły nawet ładnie,ale strasznie wolno rosną. Popikować je już? Każdego oddzielnie?



I niech patrzą liście, tak łatwo upaść jak one wszystkie.
Niech kwiaty zobaczą, że ludzie choć tańczą razem, sami płaczą...
Niech kwiaty zobaczą, że ludzie choć tańczą razem, sami płaczą...
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7688
- Od: 10 mar 2008, o 18:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Za Lublinem, za Rzeszowem.. Lubartów
Re: Heliotrop - pielęgnacja cz.2
Według mnie nie ma pilnej potrzeby pikowania już w tym momencie. Nie wypadają, nie chorują i nie przeszkadzają sobie wzajemnie (nie cieniują się).Wzrost można nieco przyspieszyć zwiększając wilgotność powietrza. Ja uzyskuję ten efekt przykrywając przeźroczystym pojemnikiem z dziurkami (trzeba jednak uważać by nie doszło do porażenia grzybami).
- amarylis384
- 500p
- Posty: 740
- Od: 5 sty 2014, o 18:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Poznań
- andziula30
- 200p
- Posty: 338
- Od: 9 kwie 2012, o 16:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podlaskie
Re: Heliotrop - pielęgnacja cz.2
Ok to i ja popikuje te moje maleństwa 

I niech patrzą liście, tak łatwo upaść jak one wszystkie.
Niech kwiaty zobaczą, że ludzie choć tańczą razem, sami płaczą...
Niech kwiaty zobaczą, że ludzie choć tańczą razem, sami płaczą...
- amarylis384
- 500p
- Posty: 740
- Od: 5 sty 2014, o 18:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Heliotrop - pielęgnacja cz.2
Nareszcie ktoś się odezwał, myślałam,że heliotropy są w tym roku niepopularne. Kropka2 tak trzymaj
Moje też ładnie rosną, staram się codziennie obdarzyć je dobrym słowem.
Pozdrawiam

Pozdrawiam

- minia821
- 500p
- Posty: 659
- Od: 20 wrz 2010, o 13:48
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Heliotrop - pielęgnacja cz.2
Jak Wasze heliotropy?
Ja właśnie swoje kolejny (drugi) raz przepikowałam.
Maja po 2-3 pary liści, myślicie że można je teraz trzymać na nie ogrzewanej werandzie?
Nie mam już miejsca na parapetach w domu, a weranda jest bardzo jasna, 2 ściany ze szyb + drzwi.
Ja właśnie swoje kolejny (drugi) raz przepikowałam.
Maja po 2-3 pary liści, myślicie że można je teraz trzymać na nie ogrzewanej werandzie?
Nie mam już miejsca na parapetach w domu, a weranda jest bardzo jasna, 2 ściany ze szyb + drzwi.
Pozdrawiam Kaśka
- amarylis384
- 500p
- Posty: 740
- Od: 5 sty 2014, o 18:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Heliotrop - pielęgnacja cz.2
Kaśka jeżeli temperatura w pomieszczeniu nie będzie niższa niż 18 st to mogą tam przebywać. W nocy może być oczywiście niższa. Dlaczego dwa razy pikowałaś heliotropy
Pozdrawiam

Pozdrawiam

- minia821
- 500p
- Posty: 659
- Od: 20 wrz 2010, o 13:48
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Heliotrop - pielęgnacja cz.2
Były wysiane do wspólnego pojemnika, zaczęły się nawzajem zagłuszać, więc je przepikowałam.
Od dłuższego czasu stały w miejscu, nie rosły. Podejrzewam że to dlatego, że pikowałam je w ziemię do warzyw. Więc dziś zostały przepikowane do większego pojemnika i do ziemi kwiatowej.
Na werandzie mam dużo niższą temperaturę niż 18 stopni.
Muszę w takim razie poszukać dla nich inne miejsce.
Od dłuższego czasu stały w miejscu, nie rosły. Podejrzewam że to dlatego, że pikowałam je w ziemię do warzyw. Więc dziś zostały przepikowane do większego pojemnika i do ziemi kwiatowej.
Na werandzie mam dużo niższą temperaturę niż 18 stopni.
Muszę w takim razie poszukać dla nich inne miejsce.
Pozdrawiam Kaśka
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 1788
- Od: 2 lut 2013, o 19:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Heliotrop - pielęgnacja cz.2
W zeszłym roku był eksperyment z zimowaniem, udany. W tym postanowiłem zostawić jedną roślinę w gruncie i zobaczyć co się stanie. Definitywnie nie przetrwała lekkiej zimy.
Czyli korzeń nie może mieć poniżej zera.
Czyli korzeń nie może mieć poniżej zera.
- amarylis384
- 500p
- Posty: 740
- Od: 5 sty 2014, o 18:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Heliotrop - pielęgnacja cz.2
To dopiero plantacja , ja mam tylko dwie sztuki .Chcę je posadzić na balkonie bo na działce u mnie nie dają rady .Lubię jak wieczorami pachną .
- Saskja
- 200p
- Posty: 457
- Od: 8 lut 2011, o 15:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
- Kontakt:
Re: Heliotrop - pielęgnacja cz.2
A moje po przepikowaniu trochę nabrały soczystości, ale w górę jakoś nie rosną. Zastanawiam się, gdzie ja je pomieszczę, mam tego ze 20 sztuk.
Pozdrawiam, Agnieszka
Mój wątek - Pisarka w Ogrodzie pod Dębami
Mój wątek - Pisarka w Ogrodzie pod Dębami