Ogród Ali -> alana cz.2
- dorotka350
- -Moderator Forum-.

- Posty: 5520
- Od: 26 maja 2014, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Ogród Ali -> alana cz.2
A ja pod nazwą Barabara znalazłam różę Barbara Austin
...Głodnemu to chleb na myśli... 
-
jol_ka
- 1000p

- Posty: 1974
- Od: 27 lip 2007, o 12:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pojezierze Brodnickie
Re: Ogród Ali -> alana cz.2
Alutka prawie miesiąc później ale jestem i macham 
Obudziłam się z zimowego letargu, ogarnęłam już prawie działkę (no powiedzmy, że w połowie jestem), nawet mam kilka fotek
Widzę, że niezłe zakupy nasionkowe i nie tylko poczyniłaś
Ta cynia skabiozowa ciekawa jest, muszę ją upolować 
Obudziłam się z zimowego letargu, ogarnęłam już prawie działkę (no powiedzmy, że w połowie jestem), nawet mam kilka fotek
Widzę, że niezłe zakupy nasionkowe i nie tylko poczyniłaś
Pozdrawiam Jola
jo_linki
jo_linki
- alana
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2439
- Od: 2 wrz 2007, o 22:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Węgorzewo
Re: Ogród Ali -> alana cz.2
Trochę małą przerwę sobie zrobiłam, ale wiadomo jak to przed świętami
Dodatkowo pogoda w ostatnim tygodniu popsuła się, zimno, mokro, trochę śniegu, więcej gradu i oczywiście wiatr. Ale ja zawsze wyznaję zasadę, że do Wielkanocy wiosna zawsze się ociąga i dopiero po świętach robi się ciepło i słonecznie, miejmy nadzieję, ze już jutro zacznie sie poprawiać. Bo kilka rzeczy jest do zrobienia, rzodkiewki i sałatki trzeba koniecznie wysiać. A jak u Was z rzodkiewkami itp.?
W międzyczasie dostałam przesyłki z różami i liliami - jedne i drugie już wsadzone i tylko teraz zamartwiam się czy ten chłód nie wpłynie negatywnie na te rośliny. Zwłaszcza, ze róże nie za bardzo mnie zadowoliły swoją kondycją
Ale poczekamy jak się przyjmą i jak będą rosnąć.
Mała sesja z zaległymi fotkami (do dzisiaj już przekwitnięte):











A na koniec najpiękniejsza tęcza jaką w życiu widziałam, niestety tylko komórka wówczas była pod ręką, więc jakość zdjęcia nie oddaje tego fenomenalnego efektu - taka poświata biła z "końców" tęczy, że miałam ochotę biec i szukać w tych miejscach złota tęczowego


Baaa, nawet panoramiczne zrobiłam


Pozdrawiam jeszcze około świątecznie (w końcu dawniej świętowano jeszcze we wtorki)
W międzyczasie dostałam przesyłki z różami i liliami - jedne i drugie już wsadzone i tylko teraz zamartwiam się czy ten chłód nie wpłynie negatywnie na te rośliny. Zwłaszcza, ze róże nie za bardzo mnie zadowoliły swoją kondycją
Mała sesja z zaległymi fotkami (do dzisiaj już przekwitnięte):
A na koniec najpiękniejsza tęcza jaką w życiu widziałam, niestety tylko komórka wówczas była pod ręką, więc jakość zdjęcia nie oddaje tego fenomenalnego efektu - taka poświata biła z "końców" tęczy, że miałam ochotę biec i szukać w tych miejscach złota tęczowego


Baaa, nawet panoramiczne zrobiłam


Pozdrawiam jeszcze około świątecznie (w końcu dawniej świętowano jeszcze we wtorki)
Pozdrawiam, Alicja
Działka w mazurskiej krainie
Działka w mazurskiej krainie
-
jol_ka
- 1000p

- Posty: 1974
- Od: 27 lip 2007, o 12:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pojezierze Brodnickie
Re: Ogród Ali -> alana cz.2
No ja dziś zdecydowanie nie świętowałam
praca, praca i jeszcze raz praca, kto to słyszał, żeby od razu po świętach do roboty gonić
Tęcza przecudnej urody
Panoramiczne całkiem nieźle Ci wyszły
Pierwsze wiosenne kwiatki też śliczne, szkoda że już przekwitły. U mnie też po krokusach już prawie śladu nie ma
ale jeszcze chwila i zaczną się żonkile
Rzodkiewka posiana? Czy czekasz na jutrzejsze ocieplenie?
Dlaczego jesteś niezadowolona z róż? Gdzie zamawiałaś?
Tęcza przecudnej urody
Pierwsze wiosenne kwiatki też śliczne, szkoda że już przekwitły. U mnie też po krokusach już prawie śladu nie ma
Rzodkiewka posiana? Czy czekasz na jutrzejsze ocieplenie?
Dlaczego jesteś niezadowolona z róż? Gdzie zamawiałaś?
Pozdrawiam Jola
jo_linki
jo_linki
-
DTJ_1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3539
- Od: 14 lis 2013, o 15:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: 60 km od W-wy
Re: Ogród Ali -> alana cz.2
Ja też bym pobiegła, piękne zdjęcia zrobiłaś tęczy a co było po drugiej stronie, pobiegłaś
.
- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11755
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Ogród Ali -> alana cz.2
Tęcza jak z bajki,fajnie,że zdążyłaś ją uwiecznić na fotce...to na szczęście 
- dorotka350
- -Moderator Forum-.

- Posty: 5520
- Od: 26 maja 2014, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Ogród Ali -> alana cz.2
Aluś piękna wiosna u Ciebie. Wszystkie fioleciki
, ale iryski najładniejsze.
Fotka tęczy cudo, obłędnie wyszły Ci te zdjęcia
Dołączam do pytania Joli, co z różami nie tak, że jesteś zawiedziona? Możesz napisać gdzie zamawiałaś?
Fotka tęczy cudo, obłędnie wyszły Ci te zdjęcia
Dołączam do pytania Joli, co z różami nie tak, że jesteś zawiedziona? Możesz napisać gdzie zamawiałaś?
- alana
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2439
- Od: 2 wrz 2007, o 22:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Węgorzewo
Re: Ogród Ali -> alana cz.2
Tak bardzo czekałam na ocieplenie i polepszenie ogólnych warunków atmosferycznych, a tu dopiero dzisiaj słońce dłużej poświeciło, a i tak nadal zimno. Ale rzodkiewki i sałatki wysiane. Tylko ziemia strasznie zimna, az po godzinie pracy na działce dłonie i stopy zmarznięte jakbym po śniegu "ryła". I jak tu cokolwiek ma rosnąć, od kilku dni flora przystopowała.
Jolu, Dorotko, nie jestem zadowolona z tych róż, ponieważ jakościowo odbiegają od tych, które zawsze kupuję (nawet te z kartoników jak dla mnie były ładniejsze), dokładniejsze informacje prześle na pw. Teraz tylko biegam na działkę i zerkam czy aklimatyzują się na mojej działce i cokolwiek wypuszczają. Klienci tego sprzedawcy sobie chwalili zakupy, więc zachęcona spróbowałam i ja, ale nie ma jak sprawdzone szkółki.
Jola, u mnie na razie kwitną te małe narcyzy, ale już takie normalne te wcześniejsze odmiany też szykują się, niedługo duet forsycjowo-narcyzowy zagości na jednej z rabat
A u Ciebie wszystkie nowe mają pąki?
DTJ_1 Dorotko, chciałam baaaardzo pobiec, aż podskakiwałam, ale deszcz mnie powstrzymał i altanki na działkach, a i zakład energetyczny na późniejszej trasie
Aniu też się ciesze ta tęczą podwójnie, bo ostatnio komórka buntuje sie i nie robi zdjęć w plenerze, a tym razem współpracowała, nawet panoramę mi cyknęła
Dorotko do pełni fioletów brakuje mi zdjęc łanów polno-leśnych przylaszczek, dawno nie byłam w jednym z moich lasów za miastem obsypanym przylaszczkami i zawilcami (o tej porze jest tam jak w bajce).
Kilka poniedziałkowych ujęć - pierwsze narcyzy tego roku:

Chionodoxa - kiedyś miałam ich dużo, ładnie wyrastały spod krzaczków róż, a aktualnie dwie roślinki zostały (w tym jedna złamana, podtrzymywać do zdjęcia trzeba było)


I trzy niedobitki:

A dla moich GOŚCI - coś słodkiego na deser, niby mazurek (z masą z mleka w proszku i kajmakiem jako polewą, pycha
), nie zdążyłam złożyć życzeń świątecznych, to ciastem się podzielę

Jolu, Dorotko, nie jestem zadowolona z tych róż, ponieważ jakościowo odbiegają od tych, które zawsze kupuję (nawet te z kartoników jak dla mnie były ładniejsze), dokładniejsze informacje prześle na pw. Teraz tylko biegam na działkę i zerkam czy aklimatyzują się na mojej działce i cokolwiek wypuszczają. Klienci tego sprzedawcy sobie chwalili zakupy, więc zachęcona spróbowałam i ja, ale nie ma jak sprawdzone szkółki.
Jola, u mnie na razie kwitną te małe narcyzy, ale już takie normalne te wcześniejsze odmiany też szykują się, niedługo duet forsycjowo-narcyzowy zagości na jednej z rabat
DTJ_1 Dorotko, chciałam baaaardzo pobiec, aż podskakiwałam, ale deszcz mnie powstrzymał i altanki na działkach, a i zakład energetyczny na późniejszej trasie
Aniu też się ciesze ta tęczą podwójnie, bo ostatnio komórka buntuje sie i nie robi zdjęć w plenerze, a tym razem współpracowała, nawet panoramę mi cyknęła
Dorotko do pełni fioletów brakuje mi zdjęc łanów polno-leśnych przylaszczek, dawno nie byłam w jednym z moich lasów za miastem obsypanym przylaszczkami i zawilcami (o tej porze jest tam jak w bajce).
Kilka poniedziałkowych ujęć - pierwsze narcyzy tego roku:
Chionodoxa - kiedyś miałam ich dużo, ładnie wyrastały spod krzaczków róż, a aktualnie dwie roślinki zostały (w tym jedna złamana, podtrzymywać do zdjęcia trzeba było)
I trzy niedobitki:
A dla moich GOŚCI - coś słodkiego na deser, niby mazurek (z masą z mleka w proszku i kajmakiem jako polewą, pycha
Pozdrawiam, Alicja
Działka w mazurskiej krainie
Działka w mazurskiej krainie
- dorotka350
- -Moderator Forum-.

- Posty: 5520
- Od: 26 maja 2014, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Ogród Ali -> alana cz.2
Oj, ciasto wygląda bardzo apetycznie
, chętnie skosztuję...Szkoda, że tylko wirtualnie, bo straszny ze mnie łasuch 
Żonkile
śliczne, żółciutkie jak słoneczka.
Żonkile
- alana
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2439
- Od: 2 wrz 2007, o 22:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Węgorzewo
Re: Ogród Ali -> alana cz.2
Dorotko, maila sprawdź
A na ciasto zapraszam bardzo bardzo gorąco w rzeczywistym świecie, fajnie byłoby sie spotkać kiedyś. A, że ja uwielbiam piec słodkości, to dla mnie byłaby prawdziwa przyjemność poczęstować Ciebie
(ja tez łasuch, sama napiekę, potem sama zjadam
).
A te narcyziki, to stare cebulki jeszcze biedronkowe z woreczka i pędzone z doniczek.
A na ciasto zapraszam bardzo bardzo gorąco w rzeczywistym świecie, fajnie byłoby sie spotkać kiedyś. A, że ja uwielbiam piec słodkości, to dla mnie byłaby prawdziwa przyjemność poczęstować Ciebie
A te narcyziki, to stare cebulki jeszcze biedronkowe z woreczka i pędzone z doniczek.
Pozdrawiam, Alicja
Działka w mazurskiej krainie
Działka w mazurskiej krainie
-
jol_ka
- 1000p

- Posty: 1974
- Od: 27 lip 2007, o 12:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pojezierze Brodnickie
Re: Ogród Ali -> alana cz.2
Alutka ależ pyszności tu serwujesz kobieto
Musimy kiedyś zrobić sobie mały zlocik, ja mieszkam mniej więcej w środku Polski, więc zapraszam
Teraz byście mi się przydały do pomocy, a tak to muszę sama się męczyć ze zrywaniem darni...
Żonkile prześliczne, u mnie z całej takiej fajnej kilkuletniej kępki wyszły dosłownie 2 sztuki
Żonkile prześliczne, u mnie z całej takiej fajnej kilkuletniej kępki wyszły dosłownie 2 sztuki
Pozdrawiam Jola
jo_linki
jo_linki
- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11755
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Ogród Ali -> alana cz.2
Alu u mnie z rana 3 stopnie na plusie,ale dziś ma być ciepełko
Kępa narcyzów optymistycznie mnie nastawiła na cały dzień,u mnie są jeszcze w pąkach.
Ciasto musi być przepyszne
Miłego dnia
Kępa narcyzów optymistycznie mnie nastawiła na cały dzień,u mnie są jeszcze w pąkach.
Ciasto musi być przepyszne
Miłego dnia
- dorotka350
- -Moderator Forum-.

- Posty: 5520
- Od: 26 maja 2014, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Ogród Ali -> alana cz.2
Aluś może uda nam się kiedyś spotkać w realu...jestem jak najbardziej za
Jola szkoda, że wcześniej nie dałaś znać. Z chęcią bym pomogła...Lubię usuwać darninę...mam przecież wprawę, bo ciągle usuwam po kawałku u siebie
Jola szkoda, że wcześniej nie dałaś znać. Z chęcią bym pomogła...Lubię usuwać darninę...mam przecież wprawę, bo ciągle usuwam po kawałku u siebie
- alana
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2439
- Od: 2 wrz 2007, o 22:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Węgorzewo
Re: Ogród Ali -> alana cz.2
Witajcie
Dziękuję bardzo za taka wiosnę, tylko wieje (i to wcale nie byle jak), zimno i ochładza się po każdym jednodniowym ociepleniu (temp. ponad połowę spada). Takie nie wiadomo co, listopad, czy grudzień. Nawet na balkonie rośliny odczuwają chłód, bo stoją w miejscu od dłuższego czasu (a tak czekam na rukolę, a ta nic,tylko pierwsze listki ma).
Wczoraj poszłam na działkę zakopcować delikatnie lub nakryć igliwiem wierzchołki lilii, bo nie wiadomo czy jakiś mróz nie nadejdzie. Po ubiegłorocznych majowych mrozach, teraz będę latać za każdym razem
Z zimna na działce pracować nie idzie, to chociaż sobie rozrysowałam plan zagospodarowania części warzywnej, żeby to wszystko jakoś "upchnąć" z sensem. Teoretycznie praca wykonana, a jak będzie z praktyką, ciekawe...
I spotkanie gotowe
A co do narcyzów, kiedyś (jeden sezon) tez mało kwiatów pojawiło się, może potrzebują jednej wiosny do regeneracji, albo może trochę rozdzielić cebulki trzeba?
Aniu teraz zaczyna się najlepsze - wszystkie narcyzy zaczynają kolejno kwitnąć,uwielbiam ten moment, prawie przy każdej wizycie na działce zakwita nowa odmiana
Dorotko tez wierzę, że uda nam się kiedyś zorganizować jakis mini zlocik, trzeba będzie się dogadać któregoś sezonu (jak kupie dom z duuuużym ogrodem, to od razu przybywacie do mnie
).
Ciężko mi podłączyć aparat do kompa
, więc dzisiaj kilka fotek z komórki - głównie balkonowych itp.
Mini ogródek - sałatka (dolny rząd) i rukola (wyżej, bardziej w środku):

Za to bratki ładnie zadomowiły się i kwitną w najlepsze, dokupiłam dwie sadzonki, więc trzeba było przesadzić do wiekszej donicy i popatrzcie jakie ładne krzaczki na balkonie wyrosły:


A na deser drobne zakupy:


I wypatrzona w biedronce za śmieszne pieniądze, kolejna pozycja do różanego księgozbioru (macie jakieś ulubione pozycje różane?)

A tutaj ciekawa kompozycja wypatrzona przy jednej z olsztyńskich ulic (jakość foto paskudna, bo z komórki i przez zapadaną szybę samochodu
), na żywo efekt był o wiele lepszy - żółte narcyzy wyrastające spośród kawowo-brązowych żurawek, super duet:

Dziękuję bardzo za taka wiosnę, tylko wieje (i to wcale nie byle jak), zimno i ochładza się po każdym jednodniowym ociepleniu (temp. ponad połowę spada). Takie nie wiadomo co, listopad, czy grudzień. Nawet na balkonie rośliny odczuwają chłód, bo stoją w miejscu od dłuższego czasu (a tak czekam na rukolę, a ta nic,tylko pierwsze listki ma).
Wczoraj poszłam na działkę zakopcować delikatnie lub nakryć igliwiem wierzchołki lilii, bo nie wiadomo czy jakiś mróz nie nadejdzie. Po ubiegłorocznych majowych mrozach, teraz będę latać za każdym razem
Z zimna na działce pracować nie idzie, to chociaż sobie rozrysowałam plan zagospodarowania części warzywnej, żeby to wszystko jakoś "upchnąć" z sensem. Teoretycznie praca wykonana, a jak będzie z praktyką, ciekawe...
Jolu, to jeszcze ja mogę dołączyć, bo jestem tak naładowana nerwami, że szybko darń pozdzieram aby się wyżyćjol_ka pisze:Dorotka, darń jeszcze nie zdarta, zapraszam
Aniu teraz zaczyna się najlepsze - wszystkie narcyzy zaczynają kolejno kwitnąć,uwielbiam ten moment, prawie przy każdej wizycie na działce zakwita nowa odmiana
Dorotko tez wierzę, że uda nam się kiedyś zorganizować jakis mini zlocik, trzeba będzie się dogadać któregoś sezonu (jak kupie dom z duuuużym ogrodem, to od razu przybywacie do mnie
Ciężko mi podłączyć aparat do kompa
Mini ogródek - sałatka (dolny rząd) i rukola (wyżej, bardziej w środku):

Za to bratki ładnie zadomowiły się i kwitną w najlepsze, dokupiłam dwie sadzonki, więc trzeba było przesadzić do wiekszej donicy i popatrzcie jakie ładne krzaczki na balkonie wyrosły:


A na deser drobne zakupy:


I wypatrzona w biedronce za śmieszne pieniądze, kolejna pozycja do różanego księgozbioru (macie jakieś ulubione pozycje różane?)

A tutaj ciekawa kompozycja wypatrzona przy jednej z olsztyńskich ulic (jakość foto paskudna, bo z komórki i przez zapadaną szybę samochodu

Pozdrawiam, Alicja
Działka w mazurskiej krainie
Działka w mazurskiej krainie

