Ogród moja obsesja 2

[Maska]

Maryś, ale masz zdyscyplinowane wojsko niebieskie z różnych odcieniach Moje ani myśli pokazać twarzy
Ten biały ciemiernik bardzo ładny, taki śnieżnobiały

[slila1]

Ja też dzisiaj pracowałam od rana aż do 17.30. Jutro gwałtowne ochłodzenie, w dzień ma być tylko 4 stopnie, a więc niewiele zrobię, bo ręce będą marzły.
Wiosnę masz śliczną.' Flore pleno' rozkwitnięty, a mój już od tygodnia ma pączki i stoi w miejscu. Ciemierniki masz piękne, u mnie kwitnie seledynowy, nowy nabytek od Stasi. Brakuje mi jeszcze tego śnieżnobiałego.
Wawrzynka może jutro uda mi się kupić na targu. Mam go zamówionego już od dwóch lat, pan ze szkółki ciągle mówi, że sadzonki bardzo wolno rosną i trzeba czekać.

[delosperma]

Maseczko, to niebieskie wojsko rozkwitło w ciągu ostatniej nocy. Też się niecierpliwiłam, bo IRIS ŻYŁKOWANY Katherine Hodkin kwitnie już kilka dni.

Lidziu, pracusiu moje Flora Pleno rosną dosłownie na patelni więc przypieczone nie miały wyjścia.
Mnie się zdawało, że widziałam wcześniej u Ciebie wawrzynka.
Idę pooglądać twojego seledynowego ciemiernika.

[magry]

A ja podziwiam śnieżycę i trochę tak brzydko zazdroszczę ponieważ moje próby spełzają na niczym.Kupiłem 9 sztuk trzy lata temu.W ubiegłym roku zostało sześć i
nie kwitły.W tym roku doliczyłem się trzech sztuk i jakieś pąki mają.W przyszłym roku myślę,że będzie już zero sztuk.To pewnie kwestia gleby ?

[delosperma]

U mnie też słabo kwitły, w ubiegłym roku przesadziłam więc część do doniczek i czekam , co będzie. Na razie wystawiają kły. Proszę je , żeby nie pokazały żółtej kartki.
Ta jedna sierotka została, a że ma dużo słońca, to zakwitła, choć marnie.

[Janusz100]

Wszystkie zwiastuny wiosny u Ciebie już zakwitły no może poza przylaszczką, chyba że nam jej nie pokazałaś.Pięknie kwitnie Ci śnieżyca wiosenna, ja ze swoją męczę się już 3 rok. w ubiegłym roku miała jeden marny kwiatek, a w tym roku śpi sobie jeszcze pod okrywą i warstwą śniegu. Na razie odkryłem tylko zachodni stok skalniaka na którym śnieg stopniał, ale kwitnie tam na tylko tylko ciemiernik i rannik.

pozdrawiam

[semper]

Piękna wiosna u Ciebie.
Podoba Mi sie ten niebieski irysek.

[ktoś]

Śnieżyca piękna
U mnie na razie same przebiśniegi .

[slila1]

Widzę, że nie tylko ja mam problemy ze śnieżycą wiosenną. W zeszłym roku znów dokupiłam i na razie mam dwie kępki. Może tym razem zechcą się rozrosnąć. Śnieżyca letnia też bardzo wolno mi przyrasta.

[delosperma]

Janusz, dzięki w imieniu kwiatków.
Przylaszczki też już się gramolą, wczoraj widziałam jakieś niebieskie przebłyski między grudkami ziemi.
Śnieżyce chyba są bardzo kapryśne i oporne w adoptowaniu się na nowym miejscu. Z kim bym nie rozmawiała na ich temat, to każdy jest zawiedziony.

O, jest i Jurek. Jurku, ty masz w swojej okolicy całe łany śnieżyc, to może się wypowiesz w temacie ich uprawy. Bo ludzie zachodzą w głowę " może za głęboko posadziłem, albo za płytko , a czy na pewno dobra ziemia itp.".
Moja wiosna jest dumna z Twojego uznania. Iryski zresztą też.

Danusiu dzięki, jakaś taka wyrywna ta moja.

Lidziu właśnie się naprodukowałam wyżej na temat śnieżycy, wszyscy na nią narzekają.

[slila1]

Tak Marysiu właśnie przeczytałam. Jurek rzeczywiście mógłby pomóc, bo pewnie też ma ją w ogrodzie. Przeczytałam właśnie w Wikipedii, że śnieżyca najlepiej rośnie na kwaśnym i wilgotnym podłożu. Wilgoć u mnie jest, ale glebę mam raczej zasadową, może to jest powód moich niepowodzeń.

[semper]

Zostałem wywołany do tablicy więc jestem.
Śnieżyczek w okolicy jest rzeczywiście co niemiara.
Zajmuje się nimi Matka Natura.Jak widziałyście na Moich fotkach wychodzi jej to wspaniale.
Ja raczej niewiele mogę powiedzieć na temat ich uprawy.
W ogrodzie nie mama żadnej.Z Moich obserwacji widzę,że najlepiej rosną w pobliżu rzek i róznych bagienek.
Nie jest to chyba regułą, bo z dzieciństwa pamiętam piękne kępy rosnące w trawniku.

MarysiuWybacz, ale nie mogłem sobie odmówić

[delosperma]

Jurku dzięki, Nie mam co wybaczać, wręcz przeciwnie, bardzo się cieszę, że mam taki łan śnieżyczek u siebie.

[Janusz100]

w 'Encyklopedii roślin ogrodowych" Jurgena Wolfa i angerliki Trol Leucojum vernum toleruje podłoże o odczynie lekko kwaśnym do lekko zasadowego. Tak samo podaje Towarzystwo Ogrodnicze "Gardening" pH 6,2 - 7,8 . natomiast w Wikipedi podano, że w naturze" rośnie na kwaśnych wilgotnych łąkach". W oparciu o literaturę ogrodniczą polecałbym więc podłoże raczej o odczynie obojętnym. W oparciu o własną praktykę nie mogę się wypowiedzieć, bo mimo, że mam ją już ok 3 lata to bardzo słabo mi rośnie.

[delosperma]

O, to bardzo dobre wskazówki Januszu. Okazuje się, że u znajomej dobrze rosną w gliniastym, mokrym podłożu.