Mój ogród wśród łąk część 4

[AGNESS]

Małgosiu zaczynam pomalutku nadrabiać forumowe zaległości i odwiedzam ulubione ogródki Niestety wiem, że trochę to potrwa, ale pomalutku, pomalutku i wszędzie zajrzę
Cudne wiosna u Ciebie i w ogrodzie i w donicach..... ach jak mi się już marzą brateczki na tarasie..... niedługo i ja pójdę ich poszukiwać po ogrodnikach

[Alania]

Ja również czuję miłe zmęczenie Masz prześliczne granatowo-białe bratki Nigdy tej odmiany nie mogę spotkać, a co roku u kogoś je zauważam. Może w tym roku trafię na takie

[takasobie]

Małgosiu zaczynam pomalutku nadrabiać forumowe zaległości i odwiedzam ulubione ogródki Niestety wiem, że trochę to potrwa, ale pomalutku, pomalutku i wszędzie zajrzę

Trzymam Cię za słowo żurawkowa ( i nie tylko) królowo! (Nie gniewaj się Małgoś, że prywatę u Ciebie uprawiam!)

Małgosiu! Niszcycielskie działanie psiaków w domu i obejściu jest jednym z powodów nie mania przeze mnie psów.

[margolcia3]

Pepsi napisz może co to za rasa ta kicia. Jest śliczny, do zjedzenia. Nie ucieka ci daleko?

[athshe]

A w ogóle to.... skąd się już bierze bratki, stokrotki?? Ja nigdzie nie widziałam. Musze jutro wyjechac wcześniej do pracy - środa, to rynek pod mostem, może mi coś wpadnie w łapki.

[PEPSI]

Dzisiaj kolejny piękny i słoneczny dzień. Szybciutko po pracy uciekłam do warzywniaczka. Pograbiłam grządki, które niedługo będę obsiewała,posadziłam też karpy szparagów. Ogólne porządki w moim królestwie sprawiły mi mnóstwo radości.
Przymierzam się do wysiewu rzodkiewki, sałaty, szpinaku, bobu, grochu, marchewki, cebuli i pietruszki. Myślę, że już niebawem wyruszę z moją nową makierą na podbój

Tulapku - Tego gościa ze zdjęcia już nie ma w moim ogrodzie. Misiek znalazł dom u największego gospodarza w pobliskiej wsi. Ten to się umiał ustawić.

Mati - Mam nadzieję, że poukładasz sobie pozytywnie swoje sprawy. Nic nie jest teraz ważniejsze, pamiętaj.Czekam na dobre wiadomości
Wierzba rośnie w dziwnym miejscu, ale kto pomyślał, że z kijka wyrośnie drzewo . Dlatego golę ją kilka razy w sezonie

Aniu Aneczko - A ja już myślałam, że już nie lubisz do mnie zagladać

Miłeczko - Moja taczka też się już na złom nadaje. Wiele ma za sobą. Muszę niedługo wyruszyć na jakieś zakupy do ogrodniczego marketu. A dereń fajnie wygląda we wianku, zapleć sobie Ja lubię gadżeciki

Dorotko - dlaczego siedzisz w domku? Mam nadzieję, że choroba nie jest przyczyną? Chcesz mieć wierzbę? Nic trudnego. Wkładasz patyk do ziemi i za kilka lat masz ogromne drzewo. Moja mandżurska wyrosła z patyka, który był jednym z elementów jakiegoś stroika.

Agness - Jak miło Cię zobaczyć Pokażesz swoje bratkowe kompozycje? Zawsze mi się podobają Twoje pomysły.

Monia - Jak je zobaczyłam to szybko pakowałam. Te z żółtym licem posadziłam w donicach przed domem, bo tam cieniście, będą rozweselać. Uwielbiam o tej porze te maluchy. Będą mnie cieszyły całe dwa miesiące.

Margolciu - Kot Lula mieszka ze mną od siedmiu lat i nie przypominam sobie, żeby kiedykolwiek uciekała. Wręcz przeciwnie. Ona uwielbia dom, kanapę, moje kolanka. Chodzi ze mną wszędzie. A rasa to egzotyk, a tak przynajmniej mi powiedziała osoba, od której ją dostałam. Jest bardzo łagodnym kotkiem.

Aguś - W moim ogrodniczym mają pełno. I na stoiskach przy cmentarzu widziałam już. Przynajmniej u nas mają.

Spotkałam dzisiaj taką panienkę w ogrodzie. Biedna, spała sobie słodko, a ja na nią z grabiami. Przeniosłam ją w inne, spokoje miejsce.




Dzisiaj rano...



Powoli zaczynają nas atakować zające.



i dalej macoszki



Miłego

[Tulap]

Oj,rozdajesz te pieski,no ale-kotki chyba łagodniejsze.Nie robią takich szkód.
A ogólnie to rybki najlepiej

[cyma2704]

Małgosiu myślisz o sianiu warzyw, a u mnie bałagan. Bratki już zdobią, a żaba jak waran kroczy.

[Rozana]

Śliczne bratki. Ja w tym roku musze kupić gotowe. Ale nie wiem kiedy można kupić.

[takasobie]

No oczywiście nie zrobiłam jeszcze wianka. Może uda mi się dziś być wcześniej w domu, ale ma padać i znów nic z tego nie będzie!
Ropusze się chyba nie spodobałaś, bo się postawiła!

[JagiS]

Pepsi, witaj, kochana!
Bardzo u Ciebie pięknie: i kolorowo, i raz na ludowo .
Urocze ozdóbki, i te sztuczne, i te żywe z bystrymi oczkami.
Bardzo by mi się podobało mieć taką ropuchę, bo już znalazłam jednego ślimaka bez skorupy .
Ona by się z nim raz dwa rozprawiła.

Jagi
PS. Dobrze, ze pieski już się rozchodzą, skończą się moje hamletowskie rozterki: wziąć, czy nie wziąć . Chciałabym bardzo, a wiem, że nie powinnam. Życzę im wspaniałych właścicieli.

[Maska]

Małgosiu żabusia jakaś nieumyta po zimie i dlatego z waranem się kojarzy Kolorowe ozdoby i bratki jakoś z Wielkanocą mi się już skojarzyły Dzisiaj już słoneczka nie ma i u Ciebie pewnie też?

[viola123]

Super zdjęcie żabusi. W pierwszej chwili pomyślałam - Boże, a co to za potwór, dopiero po chwili się zorientowałam. Łatwo oszukać nasz mózg.

[athshe]

Pół bagażnika witek wierzbowych mam Będę plotła wianki :) Czy co mi tam wyjdzie ;) A co!

A żaba/ropucha bleeee wiem, że one przydatne i fajne, ale dla mnie nie do oswojenia. Już się nie drę na całą wieś na ich widok, ale do spokojnej reakcji jeszcze mi daleko. A wiem, że jedna mieszka pod różą pnącą - niedługo czas pod nią rozgarnąc.... chyba męża poproszę (

[dorotka350]

Małgosiu wszystkie róże posadziłam w niedzielę. Stoją sobie w zacisznym miejscu na tarasie i czekam co z nich wyrośnie.
Pochwalę się, że wreszcie wyszła naparstnica ...a już myślałam, że za głęboko ją posiałam.