Róże 2015 - Gosia

[camellia]

Oj, musi a jak zakwitnie kilkadziesiąt czy wiele więcej podobnych, pachnących krzewów na raz to dopiero zjawisko! Piękny kształt kwiatów i kolor.

[Deirde]

Z fioletowych mam kilka róż - między innymi Cardinal de Richelieu który ma ciemniejsze kwiaty. Przynajmniej tak łapie kolor aparat. Potem William Lobb.
Potem mam drobnokwiatowe pnące - Blue Magenta, Rose Marie Vieaud, Russeliana.
Reszta to niestety różowe.

[daysy]

Gosiu śliczne fioleciki rosną u Ciebie, nie znałam, ale poszukałam w necie, wydaje mi się, że Blue Magenta jest dostępna w Rosa....
Napisz coś o niej więcej jeśli nie sprawi Ci to kłopotu.

[Deirde]

Nie sprawi problem - to róża pnąca kwitnąca tylko raz. Ja miałam drobny problem z zrobieniem jej fotki.
Na razie rośnie u mnie w cieniu to oznacza tylko tle że dłużej będzie kwitła niż na słońcu.
Moja nawet zaczęła rosnąć w lutym - jest bardzo odporna na mróz i choroby.

[daysy]

Dzięki Gosiumuszę się do niej przymierzyć

[3 KOTY]

Gosiu!
Mam Pilgrima posadzonego od północy, czy mogę dosadzić do niego Souvenir du dr Jamain? Słyszałam, że doktorek jest ciężki w uprawie,rośnie trochę chaotycznie, a wymieszany z Pilgrimem, może będą wyglądali fajnie, jak sądzisz?

[Deirde]

Nie mam doctorka ale wiem jak wygląda Pilgrim - moim zdaniem nie pasują kolorystycznie.
Pilgrim też ma trochę taki grymaszący charakter - to róża pnąca potrzebująca trochę doglądania w zimie.
Nie lepiej dać mu powojnik?
Wczoraj na jednym z blogów wyszedł mój artykuł o 10 najpiękniejszych różach historycznych.

[camellia]

Znalazłam, dobry artykuł a zdjęcia jak z książek czy katalogów albo lepsze.
Co do Souvenir de la Malmaison to urody kwiatu nie można jej odmówić, ale w ogrodach botanicznych (obu!) widziałam takie miernoty, brrrr
Jest to róża dla cieplejszego klimatu, zdecydowanie.

[takasobie]

Nie wiem, czy Ci się chwaliłam, ze zamówiłam we floribundzie Weddng Piano. Pewnie tak ;-) Właśnie idzie przesyłka. Jestem ciekawa, bo pierwszy raz tam zamawiałam.
U Ćwika pewnie kupię Cindirellę i Pomponellę, ale nie dla mnie, a dla przyjaciółki, która kupiła dom z ogrodem, a ja jej chcę dać coś do ogrodu w prezencie. Coś zdrowego i pięknego!

[Deirde]

Dziękuję Asiu - cieszę się że artykuł tobie się podobał, na razie zarzucono mi że są same róże w kolorze gaciowym. Co do Souvenira - tak, dałam wzmiankę że trzeba się nim dobrze zająć - to piękna róża z historią ale delikatna. Nawet u mnie miała drobne problemy w zimie. W tej chwili jestem w trakcie pisania drugiego artykułu o Rosarium Europa - trzeba trochę zachęcać ludzi do wyjazdu.
Miłka - Wedding Piano mam od jesieni, zobaczymy jak nam będą kwitły. Ja kupiłam w RG - jako jedyną róże na ten sezon, a potem jeszcze od AniJ dostałam róże. Wybrałaś dwie bardzo ładne róże - zobaczymy czy koleżanka będzie zadowolona.
Na razie w ogrodzie mam tak:



to róża - ''Ännchen von Tharau''. To róża z Europa - Rosarium - ''Anne of Geierstein'', Lord Penzance

[April]

A czy mogłabym prosić o linka do artykułu? Jakaś nie kumata jestem i nie wiem gdzie szukać. Może być na pw.
Czekam też na artykuł o Rosarium Europa, bo bardzo bym chciała się tam wybrać w tym roku. Nie wiem czy można mnie jeszcze bardziej zachęcić ale chętnie przeczytam.

Tak się cieszę, że dobrze piszecie o Hippolyte, bo właśnie ją zamówiłam, i Bleu Magenta też Będzie się działo.
A Doktorka posadziłam na tle cisów, jako soliter. Podsadzę tylko przywrotnikiem ostroklapowym. Jakoś nic innego mi do tej róży nie pasuje...

[Deirde]

Wysłałam link na PW - warto jechać, nawet warto zostać tam dwa dni niż na wariata wracać od razu do kraju. My za pokój wydaliśmy 23 euro - ze śniadaniem. Poza tym to nie tylko niemieckie rosaria ale są też dwa piękne we Francji, warto zwiedzać i oglądać. Co do artykułu - dopiero zaczęłam go pisać - Europa Rosarium - róże i piramida - na razie to roboczy tytuł. Piramida czyli hałda Hohe Linde. Warto oprócz rosarium zobaczyć same Sangerhausen - i nigdzie się nie śpieszyć bo nic nie ucieknie. Z Poznania samochodem mamy około 4 godzin - szkoda trochę że nie mam z kim jechać.
No i w tym roku będę się starać robić inne zdjęcia, dodatkowo kupiłam blende - chce mieć trochę jaśniejsze zdjęcia.

[camellia]

Tak się składa, że większość róż historycznych kwitnie w odcieniach delikatnego różu. LO ma trochę mocniejszy kolorek tylko na Twoim zdjęciu wyszła trochę jaśniej a ktoś może nie znać tej róży w realu.
Mnie na taki wyjazd nie trzeba byłoby namawiać tylko sponsor nie chce się znaleźć , ode mnie to jednak kawał drogi. Sukcesem będzie, jeśli uda mi się w sezonie wyrwać do Powsina.

[sawka]

Też poproszę o ten link

[Deirde]

Widzisz Asiu - u mnie jest ten sam problem co w ER - słońce jest od rana do późnego popołudnia i zwykle ostro świeci. Róże dzięki temu mają zupełnie jaśniejsze kolory, a jak się zdjęcia pod słońce robi to już nie są do rozpoznania. U mnie brakuje kierowcy z samochodem, no cóż - można jeszcze dojechać pociągiem z przesiadką.
Sławka - link poszedł na PW.