Pęcherznica kalinolistna (Physocarpus opulifolius)uprawa,cięcie

[Agga167]

Ja przycięłam w zeszłym tyg, praktycznie na "pałę". Jakoś mnie poniosło Pęcherznice, to te na szczycie pagórka i kilka w pagórku.
Temp. powietrza wynosiła plus 10, ale w cieniu śnieg sobie nic z tego nie robił

[annodomini]

Wyobrażam sobie jak wygląda ta skarpa latem . Oprócz pęcherznicy, co tam jeszcze jest ? Berberys, jaśminowiec, tawuły ?

[bietka1964]

Swoja 4 letnią podetnę tylko niektóre pędy bo chcę mieć też kwiaty.No ale po podcięciu teraz co mam zrobić z gałązkami?Powtykac przy przymrozkach do ziemi?Przyjmą się?

[annodomini]

W tym przypadku słabo to widzę, ale wstaw do doniczki z ziemią zmieszaną z piachem i lekko podlewaj. Całość do chłodnego pomieszczenia. Nie wstawiaj do samej wody, bo to osłabia sadzonki. Jak przeżyją w ziemi i się przyjmą, to na wiosnę do ogrodu (zacienione miejsce), a jesienią posadź tam gdzie mają rosnąć. Trochę "zachodu" jest, ale jak się uda - jaka będzie radość

[Agga167]

annodomini, w sumie zgadłeś, bo rosną tam jeszcze tawuły, pięciorniki (jeden bardzo plenny, ma masę siewek!), berberysy, żylistki, a całość latem wyłożona jest dywanem z winobluszczu. Trzeba go pilnować, żeby się za bardzo nie rozhasał, ale mnie się bardzo podoba to rozwiązanie. Kilka razy w sezonie przejdę, jakieś większe chwasty typu pokrzywa wyrwę, winobluszcz ujarzmię i jest ok.

[cynia]

Aga czy nie masz zdjecia swojego pagórka zrobionego w sezonie?
Fajnie musi wyglądac taki gąszcz z krzewów.

[bietka1964]

Tniemy już pęcherznicę czy za wcześnie?

[miki331]

Ja jeszcze czekam na więcej słonecznych dni

[Karo]

A dlaczego teraz planujecie cięcie?
Nie chcecie oglądać jej kwitnienia?
Pęcherznica należy do grupy krzewów, które prześwietla się po okresie wiosennego kwitnienia.

[bietka1964]

Jesienną sadzonkę chcę przyciąć w celu lepszego rozkrzewienia się.

[Mazowszanka09]

Karo, chciałam zapytać, czy Twoja Diabolo jest tak samo rozłożysta i z drugiej strony, która jest bardziej zacieniona? Mam 4 takie pęcherznice posadzone rzędem w 2004 r. blisko granicy dziełki po jej południowo-zachodniej stronie. Ja więc oglądam je od strony północno-wschodniej. Kiedy krzewy były jeszcze nieduże, kwitły ze wszystkich stron, teraz natomiast są 3 m krzaczorami i kwitną głównie od strony sąsiada, natomiast od strony mojego ogrodu widoczne sa ogołocone od dołu gałęzie, a kwiaty tylko na górze. Panuje pod nimi dośc gęsty cień. Zastanawiam się, czy może w tym roku przyciąć wszystkie grube gałęzie o połowę, aby odmłodzić krzewy i zmniejszyć zacienienie. Bardzo cienkie gałązki wyrastające z podstawy krzewów wycinam corocznie. U mnie też żadne pęcherznice nie rozsiewają się, mimo że kwitną.
Pozdrawiam
Basia B.

[Karo]

Basiu u mnie szpaler ciągnie się do zachodu ku wschodowi ,
tak więc 'ściany' kwitnące są odpowiednio od południa i od północy.
Kwitną raczej jednakowo z obydwu stron a nawet nieco gorzej od południa bo jest tu z konieczności- blokuje wjazd do garażu - mocniej cięta i częściej przycinana niż od północy.
Przycięcie ich grubych gałęzi jest dobrym pomysłem ,nie wycinaj cienkich - młodych ,lecz raczej co kilka lat wytnij nisko te najgrubsze.

To południowa wystawa


a to północna


z owocnikami od północnej strony

[Mazowszanka09]

Dziękuję KaRo za odpowiedź i piękne zdjęcia pięknych krzewów. Moje kwitły podobnie z 2 stron, kiedy były mniejsze. Nie przycinałam pędów na długość, a więc nie odmadzałam krzewów i chyba dlatego kwitną ostatnio głównie z tej strony, gdzie jest więcej światła. Jak widać, pęcherznice nie są tak całkiem bezobsługowe, jak mi sę wydawało. Ponad 2 m krzew Diable d'Or, który mam od 2007 r., też już właściwie wymaga cięcia odmładzającego.
Pozdrawiam
Basia B.

[kamil888]

Witam wszystkich bardzo serdecznie
Mam sztobry pęcherznicy. Trzymam je w wodzie, puściły już listki, ale nie mają korzeni. Czy moge juz takie sztobry wysadzić do ziemi?

Pozdrawiam

[annodomini]

Dzisiaj przycinałem pęcherznicę. Wyszła z tego sterta na 2 metry wysokości. Całość spaliłem w ognisku. Sadzonki będę robił w czerwcu (z zielnych) i październiku (ze zdrewniałych). Nigdy nie trzymam w wodzie, od razu do ziemi.