Jaki śnieg?
Wielka miłość od maja 2013, czyli działeczka Aneczki. Cz. 4
- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11755
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Wielka miłość od maja 2013, czyli działeczka Aneczki. Cz. 4
Aniu skalniak masz pokazowy
Jaki śnieg?
Kochana szykuj się na dobrą pogodę 
Jaki śnieg?
- sweetdaisy
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3531
- Od: 15 sty 2015, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Wielka miłość od maja 2013, czyli działeczka Aneczki. Cz. 4
Qrcze jaka szkoda że u mnie ziemia nie rodzi kamieni
Nawet jak rolnik pole orze to kamienia nie uświadczysz. Myślałam nawet o kupnie ale po przeliczeniu i transport... wolałam wydać kaskę na rośliny
Ale Twój super, a pomysł z wazą/wazonem (?) śliczny
Nawet jak rolnik pole orze to kamienia nie uświadczysz. Myślałam nawet o kupnie ale po przeliczeniu i transport... wolałam wydać kaskę na rośliny
Ale Twój super, a pomysł z wazą/wazonem (?) śliczny
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12202
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Wielka miłość od maja 2013, czyli działeczka Aneczki. Cz. 4
Aniu ziemia lodowata, nie wiem czy nie zdrowie ważniejsze, jak sadzenie. Dziś poszłam tylko rozgarnąć korę koło tulipanów, łapy mi zamarzły.
Cieszę się, że ładne kwiaty pooglądam na zdjęciach. 
- dorotka350
- -Moderator Forum-.

- Posty: 5520
- Od: 26 maja 2014, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Wielka miłość od maja 2013, czyli działeczka Aneczki. Cz. 4
Aniu przybiegłam przywitać się w nowym wątku
Działeczka przez rok zmieniła się niesamowicie
Widać jak dużo pracy musieliście włożyć z M...ale efekty są
Piękny skalniaczek
Działeczka przez rok zmieniła się niesamowicie
Piękny skalniaczek
- aneczka1979
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7715
- Od: 14 cze 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Wielka miłość od maja 2013, czyli działeczka Aneczki. Cz. 4
Witajcie kochani w tę piękną, słoneczną niedzielę.
Na początek wielkie buziaki dla wszystkich świetnych kobitek, które tu do mnie zaglądają i tak miło, dzięki nim moje wątki się toczą.
Dorotko dziękuję za dobre słowo. Po prostu było zbyt zielono.
Soniu i u mnie wczoraj nie było zbyt ciepło a i do południa, nic tylko padało. Także czosnki nadal w lodówce.
Zuzka u nas ci kamieni pod dostatkiem. Tylko znaleźć zaprzyjaźnionego rolnika i hulaj dusza!
Aniu szykowałam się na dobrą pogodę i dziś się doczekałam, kiedy to na działkę nie jadę.
A jak zdrówko? Całkiem już OK?
Skalniak dziękuje za pochwałę.
Skalniakowo:

A takie krzaczysko zrobiło mi się z wątłej budlei w rok po posadzeniu!
Aż strach pomyśleć co to będzie w tym sezonie, bo przetrzymała zimę wyśmienicie! Z cięciem jednak wstrzymam się do kwietnia.

Wszystkie orliki też czują wiosnę.

Kto mi powie co to może być? Nie mam pomysłu. A na chwast to mi nie wygląda ale może się mylę, bo nie znam się jeszcze zbyt dobrze.

A czy to mogą być małe firletki?

Tą trawkę to tylko wyczesać czy też przyciąć?

A tu z serii "skleroza Ani": "Małżu kochany tędy możesz przejść, bo tu na pewno nic nie sadziłam" ... a po tygodniu... proszę...

A tak wczoraj prezentowały się moje tulipanki:

Na początek wielkie buziaki dla wszystkich świetnych kobitek, które tu do mnie zaglądają i tak miło, dzięki nim moje wątki się toczą.
Dorotko dziękuję za dobre słowo. Po prostu było zbyt zielono.
Soniu i u mnie wczoraj nie było zbyt ciepło a i do południa, nic tylko padało. Także czosnki nadal w lodówce.
Zuzka u nas ci kamieni pod dostatkiem. Tylko znaleźć zaprzyjaźnionego rolnika i hulaj dusza!
Aniu szykowałam się na dobrą pogodę i dziś się doczekałam, kiedy to na działkę nie jadę.
Skalniak dziękuje za pochwałę.
Skalniakowo:

A takie krzaczysko zrobiło mi się z wątłej budlei w rok po posadzeniu!

Wszystkie orliki też czują wiosnę.

Kto mi powie co to może być? Nie mam pomysłu. A na chwast to mi nie wygląda ale może się mylę, bo nie znam się jeszcze zbyt dobrze.

A czy to mogą być małe firletki?

Tą trawkę to tylko wyczesać czy też przyciąć?

A tu z serii "skleroza Ani": "Małżu kochany tędy możesz przejść, bo tu na pewno nic nie sadziłam" ... a po tygodniu... proszę...

A tak wczoraj prezentowały się moje tulipanki:

- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11755
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Wielka miłość od maja 2013, czyli działeczka Aneczki. Cz. 4
Aniu jak ładnie wszystko z ziemi wychodzi,byle do przodu
Nie znam roślinek,które pokazałaś,więc nie pomogę
Trawkę wyczesuję i lekko przycinam.U mnie orliki też wyłażą na potęgę.
Zdrówko moje wraca,jutro jadę poobcinać róże,nie wiem na ile mi czasu starczy,ale postanowiłam już.
Na balkonie puszcza się 5 powojników,dziś podlałam i czekam aż ładnie porosną.
Miłej niedzieli
Nie znam roślinek,które pokazałaś,więc nie pomogę
Trawkę wyczesuję i lekko przycinam.U mnie orliki też wyłażą na potęgę.
Zdrówko moje wraca,jutro jadę poobcinać róże,nie wiem na ile mi czasu starczy,ale postanowiłam już.
Na balkonie puszcza się 5 powojników,dziś podlałam i czekam aż ładnie porosną.
Miłej niedzieli
Re: Wielka miłość od maja 2013, czyli działeczka Aneczki. Cz. 4
Aniu kupiłam wczoraj w Saturnie książkę o różach za 15 zł. Omówione i sfotografowane ponad 600 gatunków róż. Znalazłam ją w koszu do grzebania. 
- Andzia84
- 1000p

- Posty: 1137
- Od: 23 sty 2014, o 15:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: 40 km na pn-wsch od Warszawy
Re: Wielka miłość od maja 2013, czyli działeczka Aneczki. Cz. 4
Aniu rewelacyjne porównanie działeczki pokazałaś. Ślicznie sobie urządziłaś. Bardzo mi się podoba..tyyyyle kwiatów
A co to Ci się z wazonu na skalniaczku wylewa? Co to za kwiatki?
Co do maluszków to na pewno firletki. U mnie też takie były dopóki kret centralnie w tych maleństwach ogromnego kopca nie zrobił
Co do maluszków to na pewno firletki. U mnie też takie były dopóki kret centralnie w tych maleństwach ogromnego kopca nie zrobił
Zbudowałam dom, urodziłam syna, czas posadzić drzewo 
Gdzieś tam na końcu świata...mój raczkujący ogródek
Gdzieś tam na końcu świata cz.2
Gdzieś tam na końcu świata...mój raczkujący ogródek
Gdzieś tam na końcu świata cz.2
- MariaWy
- 1000p

- Posty: 2031
- Od: 3 lip 2011, o 22:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Wielka miłość od maja 2013, czyli działeczka Aneczki. Cz. 4
Aniu chwilę mnie nie było a tu już nowy wątek , ale już jestem i bardzo mi się podobają Twoje odgrzewane kotlety
i nie tylko piękny skalniak a ta roślinka co nie wiesz co to jest to ja też nie wiem na sto procent ale to może Mikołajek ????
- chalaputkowo
- 1000p

- Posty: 1810
- Od: 16 cze 2014, o 18:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Wielka miłość od maja 2013, czyli działeczka Aneczki. Cz. 4
Taki dzbanek to ja sobie też gdzieś wpakuję bo straszzzzzzznie mi się podoba
, ja swoją Budleję tnę zawsze w marcu , zanim się rozbuja bo potem jak już się zazieleni to mi szkoda ciąć , a jak słabo tniesz - słabo kwitnie
, a moja już puszcza
dziś na termometrze 16 stopni w cieniu ,
grzeje pięknie , wszyscy na spacerach szukają wiosny a ona już jest tu
Zielono mi - bo wesoło mi - bo zielono mi - Monika
Chałaputkowo,Chałaputkowo-dwa
Chałaputkowo to i owo
Chałaputkowo,Chałaputkowo-dwa
Chałaputkowo to i owo
Re: Wielka miłość od maja 2013, czyli działeczka Aneczki. Cz. 4
Aniu dobrze ze budleje posadzilaś przy siatce
. Ja myślałam ze za duza nie urośnie a ona mi na ponad 2 metry urosła i musiałam ją dziś zamienić z powojnikiem 
Pozdrawiam. Ewa
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12202
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Wielka miłość od maja 2013, czyli działeczka Aneczki. Cz. 4
Aniu słonko wszystko pobudziło do życia, orliki niesamowite.
Kostrzewy zawsze tnę na jeża, mam za dużo na wyczesywanie. Dziś biegałam po ogrodzie i też dwie kępy tulipanów, koło karmnika, podeptane. 
- aneczka1979
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7715
- Od: 14 cze 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Wielka miłość od maja 2013, czyli działeczka Aneczki. Cz. 4
Soniu mam nadzieję, że tulipanki nie ucierpiały zbytnio? 
Ewo ja to myślałam, że ta budleja to będzie raczej takim jednorocznym krzaczkiem. Tyle naczytałam się o jej ciężkim zimowaniu, że tak przemarza a tu proszę, rośnie krzaczor na potęgę. Dlatego tak blisko siatki rośnie, bo nie sądziłam że przeżyje tyle czasu i co za tym idzie, że tak się rozrośnie. Na szczęście sąsiadka nie narzeka, pewnie też lubi motyle.
Moniś moja budleja też mam mnóstwo zielonych odrostów. Boję się już ją ciąć, bo ponoć przycięta może zmarznąć jak przyjdną mocniejsze nocne mrozy. A takie własnie zapowiadają u mnie na obecny tydzień.
Marysiu mnie też liście przypominały mikołajka. Co więcej rośnie on u mnie na działce. Jednak te siewki (bo jest ich kilka, obok siebie) są kilka metrów od rośliny matecznej. A przy niej samej siewek brak. Hmmmm... dziwne by to chyba było nie?
Andziu z wazonu na skalniaczku wylewa się bakopa. Wsadziłam dwie: białą i fioletową. Jest to roślinka jednoroczna. Bałam się zimowania w takim wazonie, dlatego nie posadziłam byliny.
Dorfi u mnie już nie ma Saturna. Może to i lepiej? Dopiero bym się rozchorowała gdybym tyle ślicznotek zobaczyła.
Aniu jedziesz róże przycinać? Przecie jeszcze nie kwitną forsycje. Nie boisz się, ze za wcześnie? U mnie jeszcze mają być mrozy w nocy ok -5. Wstrzymuję się jeszcze z cięciem traw, hortensji i mojej New Dawn co to jej najdłuższy pęd
ma jakiegoś "parcha", tzn pęknięcie kory, dość długie i to jak na złość w dolnej części pędu.
Czemu nie w górnej? 
Ewo ja to myślałam, że ta budleja to będzie raczej takim jednorocznym krzaczkiem. Tyle naczytałam się o jej ciężkim zimowaniu, że tak przemarza a tu proszę, rośnie krzaczor na potęgę. Dlatego tak blisko siatki rośnie, bo nie sądziłam że przeżyje tyle czasu i co za tym idzie, że tak się rozrośnie. Na szczęście sąsiadka nie narzeka, pewnie też lubi motyle.
Moniś moja budleja też mam mnóstwo zielonych odrostów. Boję się już ją ciąć, bo ponoć przycięta może zmarznąć jak przyjdną mocniejsze nocne mrozy. A takie własnie zapowiadają u mnie na obecny tydzień.
Marysiu mnie też liście przypominały mikołajka. Co więcej rośnie on u mnie na działce. Jednak te siewki (bo jest ich kilka, obok siebie) są kilka metrów od rośliny matecznej. A przy niej samej siewek brak. Hmmmm... dziwne by to chyba było nie?
Andziu z wazonu na skalniaczku wylewa się bakopa. Wsadziłam dwie: białą i fioletową. Jest to roślinka jednoroczna. Bałam się zimowania w takim wazonie, dlatego nie posadziłam byliny.
Dorfi u mnie już nie ma Saturna. Może to i lepiej? Dopiero bym się rozchorowała gdybym tyle ślicznotek zobaczyła.
Aniu jedziesz róże przycinać? Przecie jeszcze nie kwitną forsycje. Nie boisz się, ze za wcześnie? U mnie jeszcze mają być mrozy w nocy ok -5. Wstrzymuję się jeszcze z cięciem traw, hortensji i mojej New Dawn co to jej najdłuższy pęd
- dorcia7
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12473
- Od: 13 lip 2011, o 13:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Wielka miłość od maja 2013, czyli działeczka Aneczki. Cz. 4
Moje róże przycięte , budleja też ,trawkę którą pokazałaś co roku przycinam i pięknie rośnie
-
PEPSI
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7206
- Od: 20 sty 2013, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Re: Wielka miłość od maja 2013, czyli działeczka Aneczki. Cz. 4
Aniu, dopiero teraz zobaczyłam że jest kolejna część. Zaklepuję sobie miejsce wśród powojników i nie tylko, bo ten sezon będzie należał do róż prawda?


