Zapraszam do ogródka Daisy, cz. 2
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1222
- Od: 26 maja 2008, o 20:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Witaj Ewo. Ogromną mi przyjemość zrobiłaś wstawiając zdjęcie muru z hortensjami i powojnikami. Ogromnie lubię ten fragment Twojego ogrodu. Teraz jesienią wygląda też ślicznie. Pięknie Ci kwitną róże. Też się skusiłam na Sympathie i prawdę mówiąc nie wiem gdzie ją posadzić.
Pozdrawiam i zapraszam do mojego ogrodu.
Bogusia
Bogusia
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 763
- Od: 3 lis 2006, o 18:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Witaj Ewuniu!
Karo kupiła mi i sobie róże Warwick Castle w okolicznej szkółce. Marzyłam o niej gdy tylko ujrzałam je u Ciebie!
Mamy jednak z Krysią pewne wątpliwosci czy to na pewno Warwick. Czy Ona ma rzeczywiście tak dużo (gęsto) kolcy na pędach?
Karo kupiła mi i sobie róże Warwick Castle w okolicznej szkółce. Marzyłam o niej gdy tylko ujrzałam je u Ciebie!

Kasia
Ogród Cilli
Ogród Cilli
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Jak pięknie u Ciebie kwitną jeszcze róże. U mnie już niestety koniec nawet z pączkami.
Podziwiam twoją krokosmię, że jeszcze kwitnie. Mnie w tym roku urosły tylko liście po zeszłorocznym mocnym kwitnieniu - chyba odpoczywają.

Podziwiam twoją krokosmię, że jeszcze kwitnie. Mnie w tym roku urosły tylko liście po zeszłorocznym mocnym kwitnieniu - chyba odpoczywają.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- Ave
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8216
- Od: 9 kwie 2008, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź/łódzkie
Ewuś zauroczona Twoimi wspaniałymi różami popełniłam szaleństwo i kupiłam dzisiaj za całe 6 zł Worwick Castle - przynajmniej mam nadzieję. że to będzie ta różą - a szaleństwo dlatego, że ja sie nie znam na różach 

Jeśli moja będzie choć w ćwierci taka jak Twoja, to juz będę szczęśliwa
Ewuś a możesz mi dac jakieś dobre rady - jak ja wsadzić, pielegnować ?



Jeśli moja będzie choć w ćwierci taka jak Twoja, to juz będę szczęśliwa

Witajcie kochane Forumki
Jakoś ostatnio mam mało czasu na forum, przepraszam, że nie odpisuję i nie zaglądam do swojego ogródka, a tu tylu miłych gości
Siedzę dużo przy kompie, późno wracam z pracy i wieczorem nie chce mi się już patrzeć w ekran i klepać w klawiaturę.
Mało mam czasu na swój ogród ten w realu również, rano zerknę oczkiem, wieczorem ciemno jak wracam, dobrze, że weekendy słoneczne i można coś zrobić.
Róże jeszcze kwitną pojedynczymi kwiatami, kwitną i pachną przepięknie fiołki, tak się cieszę, że je mam, wsadziłam pierwszy raz w tym roku wiosną.
Na różach mam:
plamistość
mączniaka
mszyce
skoczki
W zasadzie patrzę tylko jak niszczą moje krzewy, postanowiłam je zignorować o tej porze roku i udawać, że nie widzę.
Najpiękniej kwitnie i pachnie Waltz Time, ma jeszcze 17 pąków i 12 kwitnących kwiatów! Krzew ma ponad 170 wzrostu, kto by pomyślał, że z 3 patyczków wsadzonych wiosną wyrośnie taki wielki krzak!
Kilka osób pyta mnie o Warwick Castle, pisałam już wcześniej, niestety jest to jeden ze śmieciuchów, ma mnóstwo kwiatów, ale nie trzymają się zbyt długo. Natomiast kwitnie u mnie 4 razy w sezonie, do tej pory ma kwiaty i co ciekawe najładniej pachnie wczesną wiosną i późną jesienią
Im chłodniej tym piękniej i intensywniej pachną
Warwic C jest rzeczywiście bardzo kolczasta, ale to jest pikuś w porównaniu z kolczastością Fisherman's Friend ;)
Nie opiekuję się jakoś nimi szczególnie, tylko tak jak innymi różami. Muszę się przyznać ze wstydem, że moje róże nie dostały nigdy gnojówki,ani jakiś szczególnych nawozów. Może mam dobrą ziemię
To moje ulubione zdjęcia WCastle.



Tu widzicie krzewy w pełnej krasie i jak dużo mają kwiatów!
Katju, Ice Lady jest bardzo wdzięczną różyczką, kwitnie cały sezon, teraz też ma jeszcze kwiaty. Są one półpełne, trochę śmieciuchy, ale ładnie wyglądają i nie tworzą się na nich ciemne plamy pod wpływem deszczu. Pachną ładnie ale niezbyt mocno.
Ave, Ewuniu
Takie same róże kupowałam jako WCastle, tzn z takim samym zdjęciem. Mam więc nadzieję, że i u Ciebie będą pięknie kwitły
Śliczny, dorodny krzew kupiłaś 
I tu jeszcze jedno


Jakoś ostatnio mam mało czasu na forum, przepraszam, że nie odpisuję i nie zaglądam do swojego ogródka, a tu tylu miłych gości

Siedzę dużo przy kompie, późno wracam z pracy i wieczorem nie chce mi się już patrzeć w ekran i klepać w klawiaturę.
Mało mam czasu na swój ogród ten w realu również, rano zerknę oczkiem, wieczorem ciemno jak wracam, dobrze, że weekendy słoneczne i można coś zrobić.
Róże jeszcze kwitną pojedynczymi kwiatami, kwitną i pachną przepięknie fiołki, tak się cieszę, że je mam, wsadziłam pierwszy raz w tym roku wiosną.
Na różach mam:
plamistość
mączniaka
mszyce
skoczki
W zasadzie patrzę tylko jak niszczą moje krzewy, postanowiłam je zignorować o tej porze roku i udawać, że nie widzę.
Najpiękniej kwitnie i pachnie Waltz Time, ma jeszcze 17 pąków i 12 kwitnących kwiatów! Krzew ma ponad 170 wzrostu, kto by pomyślał, że z 3 patyczków wsadzonych wiosną wyrośnie taki wielki krzak!
Kilka osób pyta mnie o Warwick Castle, pisałam już wcześniej, niestety jest to jeden ze śmieciuchów, ma mnóstwo kwiatów, ale nie trzymają się zbyt długo. Natomiast kwitnie u mnie 4 razy w sezonie, do tej pory ma kwiaty i co ciekawe najładniej pachnie wczesną wiosną i późną jesienią


Nie opiekuję się jakoś nimi szczególnie, tylko tak jak innymi różami. Muszę się przyznać ze wstydem, że moje róże nie dostały nigdy gnojówki,ani jakiś szczególnych nawozów. Może mam dobrą ziemię

To moje ulubione zdjęcia WCastle.



Tu widzicie krzewy w pełnej krasie i jak dużo mają kwiatów!
Katju, Ice Lady jest bardzo wdzięczną różyczką, kwitnie cały sezon, teraz też ma jeszcze kwiaty. Są one półpełne, trochę śmieciuchy, ale ładnie wyglądają i nie tworzą się na nich ciemne plamy pod wpływem deszczu. Pachną ładnie ale niezbyt mocno.
Ave, Ewuniu



I tu jeszcze jedno


- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Warwick Castle kupiłam miesiąc temu i już wypuszcza pierwsze pączki.
Nie żałuję tego zakupu patrząc na twoją.

Nie żałuję tego zakupu patrząc na twoją.


Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
Walza Ty mi kazałaś kupić przecież !!!hanka55 pisze:No, patrz!
A ja myślałam, że Waltz Time, to kupowany via komóra
i za pomoca HMF-u na odległość?!
aaaaaaa juz wiem... po zakupie dopiero pokazałaś mi tego Ewy !!!!
No to sory Ewuś . Walza mam przez Hanię tak jak ..xxxx.....dziesiąt innych róż

a Twój był jako lekarstwo, zebym nei płąkała, że kupiłam

z uśmiechami Iza
u liski
u liski