Balkonowe Rosarium / 2.

[daysy]

No i wszystko jasne, dzięki Alexio, nie zauważyłam, że włókninę położyłaś na drenażu a to takie logiczne.
Masz rękę do różyczek, jesteś jak różana panienka, a może raczej czarodziejka

[justi177]

alexia,
Ładnie to tak po cichu?
Tyle dobra pokazujesz..... Jakoś ta Cinco de Mayo z lekka odbiega kolorystycznie od reszty
Czekam na zdjęcia tych wyjętych z inkubatora dzieciaczków, kiedyś - potem

[alexia]

Ewo, oczywiscie mozesz teraz ukorzeniac. Teoretycznie najlepszy okres jest po 1-szym kwitnieniu/ew, jak roza ma juz pak z kolorem.
Osobiscie wtykam patyczki , kiedy mi sie podoba. Wiosne / jesien sa dla mnie lepszymi terminami niz lato . W lecie potrafia sie "ugotowac".
Wtykaj , nic nie tracisz. Ja to robie , bo lubie..., takie hobby. Teraz robie tylko 2 odmiany dla "rozanych kolezanek" (Litlle White Pet i Mme Francois Graindorge). Powodzenia

Daysy, dobrze , ze nie czarownica... , chociaz , kto wie...

Wiesz Justi , ze ja taka skroma..., C. de M. jest inna niz inne...
Przedszkole tez bedzie , ale jak troche podrosna i bedzie wiecej miejsca. Za 2 tyg. kilka jedzie w swiat .

[daysy]

Jak mogłaby czarownica tworzyć takie sliczności, Alexio, jak możesz nawet tak pomysleć

[Pedrowa]

Och, jaka szkoda Alexio, że nie wiedziałam wcześniej, że będę chciała mieć Herzogin Christianę .
Poprosiłabym Cię o zrobienie mi "patyczka".... Ale ja jestem z tych, co jak już się zdecydują na różę, to muszą ją mieć już i natychmiast i nie mogą czekać na ukorzenienie .
Teraz szukam, gdzie by tu najlepiej kupić....

W każdym razie teraz muszę dobrze się przyjrzeć wszystkim twoim różyczkom i zastanowić się, czy któraś jeszcze mnie nie usidli . A jeśli, to będę ładnie prosić koleżankę o ukorzenienie "patyczka" .

[nena08]

Alexio

Zapisuję się do balkonowego rozarium.
Ukorzenianie patyczków to moja pięta achillesowa
Chantal Thomass jest drugim powodem mojej wizyty.

[April]

Zapisuję się do wątku, z ogromną ciekawością Twoich poczynań. Wiele już roślin rozmnażałam ale róże to pieśń przyszłości. Może po tak łopatologicznej instrukcji wreszcie zdobędę się na odwagę.
Podziwiam determinację

[alexia]

rozane kolezanki

Daysy, moze czarownica ..., krysztalowa kula , czarny kot i miotla , koniecznie turbo .
Pedrowa , masz pw.

Nena, znam Cie przez Justi , bywam w Twojej piaskownicy... Chantal Thomass mam od jesieni , mialam 1 kwiatek... .
To jest prezent od majka411. To taki zwiewny pomponik... . Przezimowala rewelacyjnie , Majka byla nia zachwycona.
Dla Ciebie fotki tego jedynego pazdziernikowego kwiatka;




Aprilku , odbierasz to jako determinacje... .

[justi177]

Tak, Nenka ma same wyszukane, rzadko spotykane róże. Warto zaglądać do jej piaskownicy chociażby z tego powodu
Alexia,
Śliczna ta ostatnia .... Nie mylić z "chcę mieć tę ostatnią"

[alexia]

Justynko , oj , nie mysle , jestem juz uswiadomiona... .

[ewka36jj]

Może to i stary dowcip, ale co tam... Różnica między czerodziejka a czarownicą polega tylko na różnycy lat. Nie wiem jak reszta, ale ja ciąglę czuję się czarodziejką. I niech tylko ktoś powie inaczej, to zaraz go w kota przemienię !

[dorotka350]

Alexio
Piękna lekcja poglądowa na temat - " Ukorzenianie róż z patyczka od A do Z "
Może i ja spróbuję ukorzenić jakąś ślicznotkę

[April]

Nie rozumiem smutnej minki na słowo determinacja - przecież to w pozytywnym znaczeniu, dzielna dziewczyna mimo przeciwności losu walcząca by móc realizować marzenia. Nie wiem czy ja byłabym taka odważna. A ty działasz i to z wielkim sukcesem.
Gdybym napisała desperacja to mogłabyś się martwić bo tu faktycznie oddźwięk mógłby być perioratywny

[nena08]

Alexio, Majka wspominała mi, że to nie jej róża
Chantal Thomass kwiatuszki ma delikatne i takie jak na twoim zdjęciu, później bardziej się otwierają i dostają lekkich piegów od deszczu.
Jedyne co mogę jej zarzucić to pokrój. Jak zobaczyłam, że one ma ochotę na pokładanie się, to trochę się zezłościłam i pomyślałam o donicy. Tam byłoby jej doskonale. Dostała balkonik i zrobiło się trochę lepiej, ale i tak wzrostem odbiega od koleżanek na tej rabacie. Zobaczymy co pokarze w tym roku.

[alexia]

Witajcie rozane kolezanki ,

Ewka, tak subtelna roznice... czarownica / czarodziejka ... . Uwazam , ze jestes bardzo chumanitarna , kot , to mile zwoerzatko...
gorzej , np. w karalucha .

Dorotko , zachecam , dla mnie to radocha , powodzenia .

April , to nie byla smutna minka , tylko "hm" - zdziwienie . Traktuje to jako komplement , dziekuje .

Nena , zobaczymy jak w tym sezonie zaprezentuje sie Ch. Th. U Ciebie w gruncie , u mnie w donicy..., moze troche zmeznieje.

U mnie jeszcze nic sie nie dzieje .
Wiem , ze kilka dziewczyn kupilo Lavender F.C. , wiec kilka jej zdjec