Mój zielony świat cz.4
- kwiaty_poli
- 500p

- Posty: 741
- Od: 5 gru 2011, o 16:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Mój zielony świat cz.4
Ale super miejsce na spacer
a ile można skarbów znaleźć 
- Andzia84
- 1000p

- Posty: 1137
- Od: 23 sty 2014, o 15:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: 40 km na pn-wsch od Warszawy
Re: Mój zielony świat cz.4
Aniu w cudnym miejscu mieszkasz. Mój Piotrek dałby się pokroić za jezioro w pobliżu w którym mógłby wędkować. Teraz to może sobie tylko pomarzyć ze kiedyś kupimy działkę obok i wykopiemy staw
Oglądałam fotki ze spacerku z Kubą. Ogromnie zainteresowało go zdjęcie czaszki jelonka. Oj musiałam się natłumaczyć 
Zbudowałam dom, urodziłam syna, czas posadzić drzewo 
Gdzieś tam na końcu świata...mój raczkujący ogródek
Gdzieś tam na końcu świata cz.2
Gdzieś tam na końcu świata...mój raczkujący ogródek
Gdzieś tam na końcu świata cz.2
- chalaputkowo
- 1000p

- Posty: 1810
- Od: 16 cze 2014, o 18:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Mój zielony świat cz.4
Aniu - ależ masz piękną okolicę , spacerek udany , och wszyscy tęsknimy i uciekamy z domku na zewnątrz powdychać świeżego powietrza , posłuchać nieśmiało śpiewających ptaszków , wypatrzeć sznurów wracającego ptactwa , oznaki wiosny 
Zielono mi - bo wesoło mi - bo zielono mi - Monika
Chałaputkowo,Chałaputkowo-dwa
Chałaputkowo to i owo
Chałaputkowo,Chałaputkowo-dwa
Chałaputkowo to i owo
- alicjad31
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7973
- Od: 28 lip 2013, o 20:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Mój zielony świat cz.4
Aniu śliczny spacerek
,a ostrogowiec to być może omylony bo inne roślinki też miałam nie takie jak miały być .
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Pozdrawiam Alicja
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42390
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Mój zielony świat cz.4
Aniu przeczytałam u Grażynki
I chciałam się podzielić moimi spostrzeżeniami. Miałam trytomę chyba trzy lata posadzoną w niekorzystnym dla niej miejscu, albo kwitła jednym kwiatem albo same liście. Zdecydowałam się przesadzić wczesną wiosną w inne miejsce (zdrenowane) i od razu odżyła kwitła trzema kwiatkami. Co prawda nie rośnie w słońcu, ale lepiej. U Marty Koziorożec trytoma rośnie w słońcu i kwitnie do przymrozków i nie wiem czy trzeci raz moja nie zmieni adresu
anym pisze:Grażynko moje trytomy wyglądają paskudniejuż w zeszłym roku słabo kwitły ale boję się rozsadzać, przesadzałaś kiedyś?
Działeczka wysprzątanaa u mnie wciąż bałagan
ale mam tak co roku, jest jeszcze sporo czasu.
I chciałam się podzielić moimi spostrzeżeniami. Miałam trytomę chyba trzy lata posadzoną w niekorzystnym dla niej miejscu, albo kwitła jednym kwiatem albo same liście. Zdecydowałam się przesadzić wczesną wiosną w inne miejsce (zdrenowane) i od razu odżyła kwitła trzema kwiatkami. Co prawda nie rośnie w słońcu, ale lepiej. U Marty Koziorożec trytoma rośnie w słońcu i kwitnie do przymrozków i nie wiem czy trzeci raz moja nie zmieni adresu
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Mój zielony świat cz.4
W przepięknej okolicy mieszkasz i ja wybrałabym się na spacerek w miłym towarzystwie.
Miałam kiedyś piękne trytomy, ogromne duże, obficie kwitły. Na zimę zawsze je związywałam, zabezpieczałam łętami po bokach, ale przyszła zima 2011 i je wymroziła. Po dwóch latach kupiłam dwie sadzonki od jednego forumowicza, posadziłam na słonecznej rabatce, rosną bardzo powoli, owszem kwitną 2- 3 kwiatami, ale to nie jest to co miałam wcześniej. Może za kilka lat im posłuży moja marna ziemia i pokażą na co je stać.
Miałam kiedyś piękne trytomy, ogromne duże, obficie kwitły. Na zimę zawsze je związywałam, zabezpieczałam łętami po bokach, ale przyszła zima 2011 i je wymroziła. Po dwóch latach kupiłam dwie sadzonki od jednego forumowicza, posadziłam na słonecznej rabatce, rosną bardzo powoli, owszem kwitną 2- 3 kwiatami, ale to nie jest to co miałam wcześniej. Może za kilka lat im posłuży moja marna ziemia i pokażą na co je stać.
- anym
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5322
- Od: 4 kwie 2013, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Grudziadza
Re: Mój zielony świat cz.4
Marysiu to czaszka koziołka, był jeszcze padnięty pies, którym częstowały się sroki i kruk ale takich widoków chciałam wam oszczędzić
Jeśli chodzi o trytomę to boję się rozsadzać bo to ogromna kępa i bardzo zbita, w zeszłym roku próbowałam kawałek oddzielić szpadlem ale to nie był dobry pomysł
Chyba będę zmuszona wykopać całą kępę i dam jej tylko dużo kompostu.
Maryniu w mojej miejscowości bobrów nigdy nie było, najprawdopodobniej przypłynęły kanałami z sąsiedniej wsi, ciekawi mnie co na to właściciel jeziora i bagien, coś czuje, że zadowolony nie będzie.
Aluś są bagna i jezioro
wszystko w prywatnych rękach ale nie ogrodzone i można swobodnie spacerować. Lubię tam chodzić bo można spotkać dużo zwierząt
co roku przylatuje para łabędzi, żurawie, mnóstwo gęsi i kaczek, spotkaliśmy nawet kruka, który zajadał padniętego psa. Dzików też jest sporo bo takich buchtowisk po drodze widzieliśmy całe połacie.
Dorotko jak ty kochana wytrzymujesz bez swojego raju? Ja to muszę codziennie chociaż na chwilę wyjść do ogrodu i patrzeć czy coś nowego się pojawiło.
Mufeczko witaj u mnie
z tymi bobrami to było wielkie zaskoczenie bo nigdy ich tam nie było za to w sąsiedniej wsi rozmnażają się na potęgę i najprawdopodobniej przypłynęły kanałami. Czekam na relację z pobytu na działce, mam nadzieję, że wkrótce otworzysz nowy wiosenny wątek.
Gosiu co roku robię sobie spacer nad bagna i nad jezioro by popatrzeć na przebiśniegową łączkę, lubię tam chodzić ale bobry zaskoczyły mnie totalnie, nigdy ich tam nie było, myślę, że kanałami przypłynęły z sąsiedniej wsi. Ciekawe co na to właściciel bagien.
Margosiu to czaszka koziołka, ja nie wzięłabym jej do ręki ale eM nie miał oporów.
Wioluś słoneczko by się przydało bo mało go ostatnio
dziękuje buziaczki dla ciebie
Basiu była jeszcze jedna niespodzianka ale zbyt hard-korowa na forum ogrodnicze
Iwonko wiosenka powolutku się zbliża a taki spacerek daje wiele radości
co do bobrów to nic się nie przejmuj człowiek uczy się całe życie
Paulinko spacerki na przedwiośniu bardzo wskazane i nawet takie niespodzianki cieszą
Aniu jezioro jest piękne ale niestety prywatne i właściciel nie pozwala wędkować, wszystkie luki i plaże obsadził wierzbami. Na szczęście nie jest ogrodzone i można spacerować do woli, obok są też bagna i plantacje miskanta olbrzymiego gdzie jest mnóstwo zwierząt. Lubimy to miejsce
Moni ja lubię takie wyprawy żałuje tylko, że las mam daleko(no oprócz małego brzozowego w dodatku prywatnego) bo kocham zbierać grzyby. Mój rodzinny dom leży koło lasu i i bardzo brakuje mi leśnych spacerów.
Aluniu takie pomyłki niestety się zdarzają, nie lubię tego
Dorotko takie spacery to wspaniała sprawa a jeszcze jak jest miłe towarzystwo
moja trytoma bardzo się rozrosła ale z roku na rok kwiatów mniej
Nie lubię rozsadzać takich dużych kęp bo są bardzo zbite ale chyba muszę 
Wspomnień ciąg dalszy... zapraszam


Jeśli chodzi o trytomę to boję się rozsadzać bo to ogromna kępa i bardzo zbita, w zeszłym roku próbowałam kawałek oddzielić szpadlem ale to nie był dobry pomysł
Maryniu w mojej miejscowości bobrów nigdy nie było, najprawdopodobniej przypłynęły kanałami z sąsiedniej wsi, ciekawi mnie co na to właściciel jeziora i bagien, coś czuje, że zadowolony nie będzie.
Aluś są bagna i jezioro
Dorotko jak ty kochana wytrzymujesz bez swojego raju? Ja to muszę codziennie chociaż na chwilę wyjść do ogrodu i patrzeć czy coś nowego się pojawiło.
Mufeczko witaj u mnie
Gosiu co roku robię sobie spacer nad bagna i nad jezioro by popatrzeć na przebiśniegową łączkę, lubię tam chodzić ale bobry zaskoczyły mnie totalnie, nigdy ich tam nie było, myślę, że kanałami przypłynęły z sąsiedniej wsi. Ciekawe co na to właściciel bagien.
Margosiu to czaszka koziołka, ja nie wzięłabym jej do ręki ale eM nie miał oporów.
Wioluś słoneczko by się przydało bo mało go ostatnio
Basiu była jeszcze jedna niespodzianka ale zbyt hard-korowa na forum ogrodnicze
Iwonko wiosenka powolutku się zbliża a taki spacerek daje wiele radości
Paulinko spacerki na przedwiośniu bardzo wskazane i nawet takie niespodzianki cieszą
Aniu jezioro jest piękne ale niestety prywatne i właściciel nie pozwala wędkować, wszystkie luki i plaże obsadził wierzbami. Na szczęście nie jest ogrodzone i można spacerować do woli, obok są też bagna i plantacje miskanta olbrzymiego gdzie jest mnóstwo zwierząt. Lubimy to miejsce
Moni ja lubię takie wyprawy żałuje tylko, że las mam daleko(no oprócz małego brzozowego w dodatku prywatnego) bo kocham zbierać grzyby. Mój rodzinny dom leży koło lasu i i bardzo brakuje mi leśnych spacerów.
Aluniu takie pomyłki niestety się zdarzają, nie lubię tego
Dorotko takie spacery to wspaniała sprawa a jeszcze jak jest miłe towarzystwo
Wspomnień ciąg dalszy... zapraszam


- gracha
- 1000p

- Posty: 4328
- Od: 23 maja 2012, o 21:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Mój zielony świat cz.4
Aniu policzyłaś może kwiatki na tej lilii,chyba było ich z 30 ,rekordzistka,musiała cudownie wyglądać w pełnym rozkwicie 
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25227
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Mój zielony świat cz.4
Jak widać, że u Ciebie wody jest więcej
Moje rosliny się wręcz męczą
Moje rosliny się wręcz męczą
- Anuleczka
- 500p

- Posty: 957
- Od: 25 sty 2015, o 20:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie
Re: Mój zielony świat cz.4
Aniu co to za wysoka roślina na 4 zdjęciu przy ścianie ma takie kwiaty jak tawułka?
- Andzia84
- 1000p

- Posty: 1137
- Od: 23 sty 2014, o 15:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: 40 km na pn-wsch od Warszawy
Re: Mój zielony świat cz.4
Aniu nie mogę się napatrzeć Twoim zdjęciom i rabatom. Jest tak idealnie, że mogłabym tam siąść i już nie wstać
Szczególnie teraz, gdy za oknem mam resztki dzisiejszego śniegu
Muszę sobie sprawić parzydło. Bardzo mi się podoba i w zestawieniu z paprociami wygląda rewelacyjnie. Aniu jak wysokie Ci rośnie?
Muszę sobie sprawić parzydło. Bardzo mi się podoba i w zestawieniu z paprociami wygląda rewelacyjnie. Aniu jak wysokie Ci rośnie?
Zbudowałam dom, urodziłam syna, czas posadzić drzewo 
Gdzieś tam na końcu świata...mój raczkujący ogródek
Gdzieś tam na końcu świata cz.2
Gdzieś tam na końcu świata...mój raczkujący ogródek
Gdzieś tam na końcu świata cz.2
- Pulpa222
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2392
- Od: 21 kwie 2010, o 08:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Mój zielony świat cz.4
Podpowiadam Anuleczce - to parzydło.
Aniu - piękne te Twoje obrazki ogrodowe, ale to pewnie wiesz
. Wszystkiego tak jest pełno. Nie lubię wolnych miejsc w ogrodzie.
Mam pytanie: kiedy mam wysiać tytoń ?, bo już mnie ręce 'świerzbią'
.

Aniu - piękne te Twoje obrazki ogrodowe, ale to pewnie wiesz
Mam pytanie: kiedy mam wysiać tytoń ?, bo już mnie ręce 'świerzbią'
Pozdrawiam Ania
"Niebezpiecznie jest mieć rację w sprawach, w których ustanowione władze się mylą." Voltaire
Ogród "po 30-tce" Cz.I, Część II , Część III aktualna,Tillandsie są ? dla leniwych
"Niebezpiecznie jest mieć rację w sprawach, w których ustanowione władze się mylą." Voltaire
Ogród "po 30-tce" Cz.I, Część II , Część III aktualna,Tillandsie są ? dla leniwych
- alicjad31
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7973
- Od: 28 lip 2013, o 20:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Mój zielony świat cz.4
Aniu ja też chciałam zapytać o tę roślinkę ,ale tak sobie myślę ,że to może być parzydłoAnuleczka pisze:Aniu co to za wysoka roślina na 4 zdjęciu przy ścianie ma takie kwiaty jak tawułka?
Śliczne wspomnienia
Pozdrawiam Alicja
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Mój zielony świat cz.4
Przepiękne widoki, uwielbiam rośliny tak pogrupowane jak u Ciebie. Jak można dochować się takich dużych łanów stokrotek, siałam kilkukrotnie i pojedyncze sztuki jedynie kiełkowały.
- Rozana
- 1000p

- Posty: 2477
- Od: 20 wrz 2014, o 09:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Mój zielony świat cz.4
Piękny ogródek. Tak przytulnie, łądne kąciki do schowania się. 


