Drzewko ozdobne nie do zdarcia

[jps33]

Jps33 - rzeczywiście każdy ogród wymaga dbałości, ale można mieć rosliny, które trzeba szczególnie hołubić i poświęcać im dużo czasu i wysiłku, albo takie, które w danych warunkach siedliskowych potrafią w razie potrzeby sobie same poradzić. Każdy posiadacz ogrodu lubi widok pięknych roślin, ale nie każdy ma czas i siły żeby ustawicznie o nie dbać (albo pieniądze, żeby to zlecić specjalistycznej firmie). Z własnego wieloletniego doświadczenia wiem, jak wygląda walka z chwastami, chorobami grzybowymi i szkodnikami, jeśli nie mieszka się na stałe w ogrodzie, lecz przyjeżdza w weekendy lub co 2 tygodnie.
Pozdrawiam
Basia B.

Ja zupełnie rozumiem to co mówisz. Sam większość czasu spędzam za granicą. Ogród odwiedzam 3 razy do roku co kilka miesięcy.

[Ogrodnik88]

Nie wiem skąd wziąłeś to że wierzba nie jest niezniszczalna.
Jeśli ziemia nie jest jakaś bardzo sucha to normalna wierzba bez problemu sobie poradzi bez oprysków,nawożenia,pryskania itp.
Nawet nie trzeba jej przycinać tylko ze wtedy może urosnąć naprawdę wielkie drzewo,a samo przycinanie takiej wierzby to bardzo prosta rzecz.
Chyba nie ma łatwiejszego drzewa do przycinania jak wierzba.
Te szczepione są już bardziej wymagające i czasami trzeba je pryskać na mszyce ale te normalne wierzby z których wyrastają zwykłe drzewa są niezniszczalne pod warunkiem że nie ma bardzo suchej ziemi.
W mojej okolicy nawet na bardzo suchych piaszczystych glebach rosną dziko wysiane Jarzębiny,nikt o nie nie dba a ładnie rosną i nie mają żadnego robactwa.
Może jakaś Jarzębina by się nadała?
Niezniszczalna,ładnie wygląda,owoce wiszą nawet w zimę ozdabiając drzewo i wabiąc różne ciekawe ptaki (Np:Jemiołuszki).

[x-p-11]

Nowy Ogrodnik takie warunki może spełnić tylko brzoza, jak dla mnie ozdobne drzewko nie do zdarcia i pięęękne. Liście lekko prześwitują, nie śmieci za bardzo to i sprzątać nie musisz.. a już Betula pendula 'Youngii' no cudo przecież

[Mazowszanka09]

Wiwrzba wymaga przycinania, bo inaczej po paru latach zaczynają straszyć na niej suche gałęzie (np. na mandżurskiej), poza tym atakuje ja pienik i trzeba wtedy ją opryskiwać albo wycinać gałęzie, co wcale nie jest proste, jeśli jest to duze drzewo. Podobnie jak i brzoza, wierzba wysusza glebę, nawet trawa nie bardzo pod nimi rośnie (bez podlewania i nawozenia).
Brzoza to taki trochę chwast wśród drzew. Nie tylko wysusza, ale i wyjaławia glebę na większym obszarze niż sięga jej korona. Bez specjalnych zabiegów nawet ekspansywne rośliny (np. tawlina jarzębolistna) nie chcą pod nią rosnąć, tylko ledwo wegetują, albo schną (wytrzymałe na warunki berberysy). Poza tym pień zwykłej brzozy brodawkowatej po kilku latach juz nie wygląda ładnie, nie jest cały biały: w jego dolnej części na korze pojawiają się liczne czarne miejsca (nie potrafię nazwać tego fachowo).
Pozdrawiam
Basia B.

[x-p-11]

Witam, planuje na swojej stosunkowo nowej (i pierwszej) działce na środku trawnika posadzić drzewko ozdobne które było by jak najbardziej odporne na wszelkie przeciwności losu, tak żeby w przyszłości zacieniło mi nieco ten kawałek terenu.
Zależy mi na tych właściwościach z prostego powodu - nie chce poświęcać za dużo czasu na pielęgnacje i zabiegi, a chemia już w ogóle odpada. Ewentualnie przycinanie.

Mazowszanka09 a może byś coś zaproponowała a nie sadziła pod brzozą tawliny czy berberysów. Chłop sobie wymyślił, że na środku trawnika chce bezobsługowe drzewko i tyle, czy się komuś to podoba czy nie. Kwestia jakie?

[jps33]

Ja miałem pod brzozą krzewy (brzozy już nie ma) i rośliny były piękne, ale te rosnące najbliżej pnia, te w promieniu kilku metrów to jakieś biedniejsze.

Ja na miejscu N.O. bym posadził magnolię. Mam u siebie w ogrodzie jedną sztukę od 7 lat. Rośnie na glebie gliniastej, dość suchej, pod spodem kamień wapienny. Zero z nią problemów, nigdy nie chorowała, zero uszkodzeń mrozowych.

[Nowy Ogrodnik]

dziękuje wam wszystkim za pomoc i sugestie, ostatecznie zastanawiam się nad brzozą, klonem jesionolistnym i metasekwoją. Najprawdopodobniej jednak wybiore ze dwa z tych drzew bo ciężko będzie mi się zdecydować na jedno.

[annodomini]

A może...
http://www.paintedgarden.zieloneblogi.p ... obosum.jpg
Mało roboty, bez cięcia, centralnie w ogrodzie, cień- parasol. Nie "wybiega w górę". Jest gdzie zawiesić karmniki zimą...

-- So 07 mar 2015 01:21 --

Ale nie zmieniam zdania, z pierwszego mojego wpisu

[liyo]

Jeżeli zastanawiasz się nad brzozą to rozważ:

1. brzoza laciniata - ma ładnie powycinane liście, które zupełnie nie przypominają liści brzozy, niestety często jest sprzedawana w formie zwisającej
http://www.zszp.pl/?id=207&rco=Betula%2 ... %27&lang=1
2. brzoza pożyteczna doorenbos - charakteryzuje się śnieżnobiałym pniem, łądnie będzie kontrastować z trawnikiem
http://www.zszp.pl/?id=207&rco=Betula%2 ... %27&lang=1
3. brzoza purpurea - ma wpadające w czerwień błyszczące liście, pień wpada w kolor jasno szary
http://www.zszp.pl/?id=207&rco=Betula%2 ... %27&lang=1

Wszystkie brzozy rosną bardzo szybko i nie są wymagające. Czasami mogą być atakowane przez szkodniki. Są wysoce mrozoodporne (poza brzozą pożyteczną, ale ona również bezproblemowo wytrzymuje nasze zimy).