Yuko ma u nas kilka imion, często zależnych od sytuacji, jak na przykład biega po zmierzchu w szarówce dnia, to słowo daję - Tic-tac - mały, biały i w kształcie dwóch kalorii
Tu na razie jest ściernisko...
- Malvy
- 500p

- Posty: 680
- Od: 10 lut 2015, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Tu na razie jest ściernisko...
To nie kula, to lawina z ADHD
a z globalnym ociepleniem to i Mount Everest nie długo już będzie śnieżnym szczytem
Yuko ma u nas kilka imion, często zależnych od sytuacji, jak na przykład biega po zmierzchu w szarówce dnia, to słowo daję - Tic-tac - mały, biały i w kształcie dwóch kalorii
Yuko ma u nas kilka imion, często zależnych od sytuacji, jak na przykład biega po zmierzchu w szarówce dnia, to słowo daję - Tic-tac - mały, biały i w kształcie dwóch kalorii
- sweetdaisy
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3531
- Od: 15 sty 2015, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Tu na razie jest ściernisko...
Haha, ja przygarnęłam kota przybłędę jak się wprowadziliśmy do naszego domu i też ma wiele imion zależnych od sytuacji. Jak ma katar i psika to wołamy psikus, jak nie chce jeść, to francuzik (od "francuski piesek") a jak ma focha i siedzi jak posąg obrażony, to wołamy wazon itp. 
- Rozana
- 1000p

- Posty: 2477
- Od: 20 wrz 2014, o 09:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Tu na razie jest ściernisko...
- Malvy
- 500p

- Posty: 680
- Od: 10 lut 2015, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Tu na razie jest ściernisko...
Zuza, podoba mi się imię Wazon
Marto, koty są pod tym względem niesamowite jak potrafią się ustawić
Jak zamieszkam na wsi też planuję przygarnąć kota, na razie przychodzi do nas kotka, którą ktoś wyrzucił w okolicy i zamieszkała u sąsiada, nazwałam ją Lucyna
Jak przyjeżdżałyśmy jeszcze bez psa na działkę to przybiegała natychmiast lecąc cwałem przez dwie puste działki
Teraz przychodzi mniej, bo tylko jak Yuko nie ma, za to jak będę miała kota to już wiem, że psa spacyfikuje w trymiga i też będzie pierwszy przy miskach 
Marto, koty są pod tym względem niesamowite jak potrafią się ustawić
- Malvy
- 500p

- Posty: 680
- Od: 10 lut 2015, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Tu na razie jest ściernisko...
Dziś z cyklu: drink z gałązką. Pigwowiec zebrany przed zeszłymi świętami z podblokowego krzewu




- sweetdaisy
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3531
- Od: 15 sty 2015, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Tu na razie jest ściernisko...
A mnie to się podoba ta podstawka do tego drinka
Lubię to

- Rozana
- 1000p

- Posty: 2477
- Od: 20 wrz 2014, o 09:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Tu na razie jest ściernisko...
Cudny, warto by było mieć ten pigwowiec, 2 korzyści na raz.
- Malvy
- 500p

- Posty: 680
- Od: 10 lut 2015, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Tu na razie jest ściernisko...
Zuza, ta podkładka jest bardzo "szeroka", zajmuje całe okno w dwóch takich rzędach i też ją uwielbiam
Marto, ten pigwowiec to świetna sprawa, co roku kwitł obficie a później miał mnóstwo owoców. Niestety dopiero w zeszłym roku poznałam czym jest i jakie ma możliwości - wcześniej podziwiałam tylko ładny wygląd
- ale nie tylko ja znałam jego zalety, zanim dobrałam się do owoców zrobił to sąsiad z góry
Widziałam jak z koszem stał i zrywał owoce! No i dla mnie nic nie zostało
a później robili opaskę wokół budynku i przycięli krzewy prawie do ziemi (one owocują tylko na gałęziach minimum dwuletnich), raczej w tym roku owoców nie będzie... Za to kupiłam pigwowiec i posadziłam na działce, może w tym roku będę miała własne owoce, do których sąsiad mi się nie dobierze? 
Marto, ten pigwowiec to świetna sprawa, co roku kwitł obficie a później miał mnóstwo owoców. Niestety dopiero w zeszłym roku poznałam czym jest i jakie ma możliwości - wcześniej podziwiałam tylko ładny wygląd
- Rozana
- 1000p

- Posty: 2477
- Od: 20 wrz 2014, o 09:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Tu na razie jest ściernisko...
Mam nadzieję, żę łatwo go wszędzie kupić.
Dekoracyjny bardzo, a przy okazji zleci i owoc by były.
- Malvy
- 500p

- Posty: 680
- Od: 10 lut 2015, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Tu na razie jest ściernisko...
Z tego co mi wiadomo to nie ma problemu z dostępem, taki porządny krzaczek kupiłam w ogrodniczym, ale nawet w Biedrze co roku w krzewach go mieli (kupiłam też dwa-trzy lata temu w Biedrze, ale mocno przemarzł i teraz ledwie od ziemi odrasta - ale jest
)
Re: Tu na razie jest ściernisko...
A nie trzeba mieć dwóch? Ja wczoraj do pigwy się przymierzałam i wyczytałam, że zapyla się krzyżowo. Pigwowca też mam dwa krzaczki od koleżanki - mówiła, ze strasznie jej się rozrasta jak chwast.
- Malvy
- 500p

- Posty: 680
- Od: 10 lut 2015, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Tu na razie jest ściernisko...
A szczerze powiem, Kasiu, że nie wiem. Choć czytałam o pigwowcach, to nie pamiętam, żeby pisali, że muszą być koniecznie dwa... Ja w sumie mam dwa, ten z Biedry - miniaturka (ale zalążki do kwiatów ma
) i ten z ogrodniczego, ale na żadnym nie pisało też, że to chłopiec czy dziewczynka... 
Te spod bloku latami były mniej-więcej takie same w wielkości...
Może tylko pigwa (drzewo) potrzebuje zapylacza z innego drzewa, jak jabłonki?
Te spod bloku latami były mniej-więcej takie same w wielkości...
Może tylko pigwa (drzewo) potrzebuje zapylacza z innego drzewa, jak jabłonki?
Re: Tu na razie jest ściernisko...
Moje maluchy w zeszłym roku kwitły nawet, ale żaden owoc się nie zawiązał.
Właśnie troche poczytałam - przy niektórych odmianach pigwowca piszą, ze do zawiązania owoców potrzebuje drugiego pigwowca.
Właśnie troche poczytałam - przy niektórych odmianach pigwowca piszą, ze do zawiązania owoców potrzebuje drugiego pigwowca.
- Una
- 200p

- Posty: 234
- Od: 16 kwie 2009, o 09:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: prawie Bielsko-Biała ;)
Re: Tu na razie jest ściernisko...
Mam pigwowca, jeden krzaczek. Owocuje więc, nie potrzebuje płci przeciwnej.
Ja się zakochałam w tych jego pięknych kwiatach, owoce to tak przy okazji.
Ja się zakochałam w tych jego pięknych kwiatach, owoce to tak przy okazji.
Pozdrawiam
Agnieszka
Agnieszka
- bejka1970
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2317
- Od: 23 sty 2012, o 18:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Tu na razie jest ściernisko...
Zajrzałam przez przypadek ,watek przeczytalam jednym tchem i wpisuje sie żeby wyrazić ogromny podziw dla ciebie i dla mamy 
Trzy rabatki... to jeszcze nie ogród I
Trzy rabatki... to jeszcze nie ogród II
https://forumogrodnicze.info/viewtopic. ... 91&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Trzy rabatki... to jeszcze nie ogród II
https://forumogrodnicze.info/viewtopic. ... 91&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;


