Leśne ranczo nad wodą.
- Andzia84
- 1000p

- Posty: 1137
- Od: 23 sty 2014, o 15:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: 40 km na pn-wsch od Warszawy
Re: Leśne ranczo nad wodą.
Madziu ja bym tylko otworzyła woreczki i z ziemią tak jak są włożyła do lodówki
A jak pojedziesz na działkę to myślę, że możesz je już spokojnie wsadzić w ziemię. No chyba że będą skiełkowane to do doniczek i na balkon, a w nocy jeśli będą zapowiadane przymrozki to do domu. Ja bym tak zrobiła. Moje zamówienie z daliami i mieczykami też już przyszło jakiś czas temu, a miało być wysłane po 15 marca
zostawiłam wszystko w otwartych woreczkach w chłodnym garażu. Na razie nic nie pleśnieje, ani nie zaczyna rosnąć 
Zbudowałam dom, urodziłam syna, czas posadzić drzewo 
Gdzieś tam na końcu świata...mój raczkujący ogródek
Gdzieś tam na końcu świata cz.2
Gdzieś tam na końcu świata...mój raczkujący ogródek
Gdzieś tam na końcu świata cz.2
-
Pashmina2006
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8030
- Od: 12 kwie 2012, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Leśne ranczo nad wodą.
No właśnie tego chłodnego garażu mi najbardziej w mieście brakuje
. No to chyba tak zrobię. Zobaczę w jakim przyszły stanie. To mnie właśnie denerwuje. Wysyłka po 15 marca a wysyłają sobie kiedy chcą i potem męcz się człowieku. Ja wiem, że po co wcześniej zamawiamy. No ale wiadomo, jak zabraknie danej odmiany? Człowiek w gorącej wodzie kąpany a potem odwieczny problem nas spotyka. Czytałam, że Madzia-Madziagos też wsadziła już lilie. Może i tak zrobię. Tylko jak patrzę na prognozy to jednak się boję. W dzień niby ciepło a w nocy i do -7 zapowiadają. Z soboty na niedziele miało być -1 a było -4.
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12202
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Leśne ranczo nad wodą.
Madziu na balkonie mogą stać, najwyżej przykryjesz w razie przymrozków. Ja w tamtym roku wsadziłam do doniczek i w zimnym garażu stały. Ładnie się ukorzeniły i końcem marca wsadziłam na grządkę.
-
Pashmina2006
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8030
- Od: 12 kwie 2012, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Leśne ranczo nad wodą.
Ja się tego wsadzania do doniczek strasznie boję. Odwaliłam tak dwa lata temu. Wszystkie stały przykryte na balkonie a potem przyszedł w nocy przymrozek i mimo dobrego przykrycia chyba wszystkie zmarzły bo przyjęły się po przesadzeniu tylko dwie sztuki. A straciłam kilkanaście
.
Re: Leśne ranczo nad wodą.
A ja tam trzymałam normalnie w biurze, bez otwierania woreczków - w końcu mają dziurki. Nawet ponad 2 tygodnie trzymałam. Troche im tylko kiełki podrosły.
- Eliza52
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2859
- Od: 7 wrz 2014, o 11:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Leśne ranczo nad wodą.
Magdziu ja paczkę od Królika dostałam w piątek. Cebule są różne. Razem z woreczkami wsadziłam w lodówkę, bo nic innego nie wymyślę. Nie wiem tylko co mam zrobić z Bożymkwiatem. Stoi w przedpokoju w doniczce. Begonie i kalie posadziłam w donice i tyle
Pozdrawiam Ela
- dorotka350
- -Moderator Forum-.

- Posty: 5520
- Od: 26 maja 2014, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Leśne ranczo nad wodą.
Madziu jestem i ja w nowym wątku
Pracowity weekend mieliście z M, ale efekty już widoczne
Widzę, że jednak dałaś radę pomalować kratki
Róża, którą pokazałaś, ma prawdopodobnie uszkodzenia mrozowe. Jak będziesz cięła wszystkie, przytnij i tę, poniżej tego pęknięcia. Wszystko powinno być potem w porządku. Czasami tak się zdarza....Miałam podobny przypadek w zeszłym roku. Róża potem i tak pięknie kwitła, więc się nie przejmuj
Pracowity weekend mieliście z M, ale efekty już widoczne
Róża, którą pokazałaś, ma prawdopodobnie uszkodzenia mrozowe. Jak będziesz cięła wszystkie, przytnij i tę, poniżej tego pęknięcia. Wszystko powinno być potem w porządku. Czasami tak się zdarza....Miałam podobny przypadek w zeszłym roku. Róża potem i tak pięknie kwitła, więc się nie przejmuj
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Leśne ranczo nad wodą.
Mnie też nie może tu zabraknąć.
Widzę, ze ruszyliście pełną parą.
Super te mebelki i pergole i kratki - oj będzie pięknie jak zarosną je rośliny.
Ja dzisiaj cięłam pierwsze róże.
Mają już tak wielkie pąki, że nie ma na co czekać.
A od 15 marca ma być za dnia już ponad 15 stopni i bez przymrozków.
Widzę, ze ruszyliście pełną parą.
Super te mebelki i pergole i kratki - oj będzie pięknie jak zarosną je rośliny.
Ja dzisiaj cięłam pierwsze róże.
Mają już tak wielkie pąki, że nie ma na co czekać.
A od 15 marca ma być za dnia już ponad 15 stopni i bez przymrozków.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
-
Pashmina2006
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8030
- Od: 12 kwie 2012, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Leśne ranczo nad wodą.
Kasiu a nie miałaś zaparowanych woreczków?
Elu teoretycznie do mnie też przyszła w piątek. Tylko ja w piątek wolne miałam i od rana na działkę pojechałam. Dzisiaj odebrałam. Zrobiłam dziurki i wyniosłam na balkon. W nocy schowam do domu. Boję się tylko żeby się nie wysuszyły . Jak będzie ciepło to je wsadzę w sobotę. Na razie się na to nie zapowiada
.
Dorotko malowaliśmy i malowaliśmy. Końca nie było. Ścigaliśmy się ze zmierzchem i to dosłownie. Strasznie narzekałam na krótki dzień. Dzięki za odpowiedź odnośnie Mushumary. Przytnę ją, mam nadzieję że po nocnych przymrozkach już nie będzie takich niespodzianek.
Grażynko
, ciesze się że Ci się podobają mebelki i krateczki. Jeszcze jedna krata przed nami do pomalowania. Ale nie została jeszcze skręcona. A nawet gdyby to i tak nie byłoby już czasu na malowanie jej. Już przycięłaś róże? No no.. ale ruszyłaś
. Czekam więc do pierwszego marca. Dobre wieści przynosisz. U mnie na razie od 3-5 stopni w dzień zapowiadają. Koło 16 marca zapowiadają u mnie max 9 stopni i śnieg
. Ja już mam dość tych prognoz. Załamują mnie. Nic się konkretnie nie chce wyklarować. Pamiętam, że w zeszłym roku marzec był ładniejszy niż kwiecień. Przy końcu marca ponad 20 stopni było. A w kwietniu chyba narzekałam na pogodę.
Zamówienie moje na pierwszy rzut oka prawie całkowicie się zgadza. Pomylili, albo rzucili celowo ze swojej woli zamiast dwie sztuki lilii Medusa i jednej Muscadet, dali trzy Muscadet i zero Medusa. Nie przeszkadza mi jakoś bardzo ta pomyłka, ale gdyby było odwrotnie to bym się wściekła. To pierwsze zamówienie które dotarło w tym roku.
11 lilii .

Dwa floksy wiechowate .

Dwa irysy syberyjskie, żółty i biały.

Jeden liliowiec.

Bób i maciejka.

Gratis.

Znając moje szczęście to pewnie zaraz Lily ... się odezwie z wysyłką cebul.
Elu teoretycznie do mnie też przyszła w piątek. Tylko ja w piątek wolne miałam i od rana na działkę pojechałam. Dzisiaj odebrałam. Zrobiłam dziurki i wyniosłam na balkon. W nocy schowam do domu. Boję się tylko żeby się nie wysuszyły . Jak będzie ciepło to je wsadzę w sobotę. Na razie się na to nie zapowiada
Dorotko malowaliśmy i malowaliśmy. Końca nie było. Ścigaliśmy się ze zmierzchem i to dosłownie. Strasznie narzekałam na krótki dzień. Dzięki za odpowiedź odnośnie Mushumary. Przytnę ją, mam nadzieję że po nocnych przymrozkach już nie będzie takich niespodzianek.
Grażynko
Zamówienie moje na pierwszy rzut oka prawie całkowicie się zgadza. Pomylili, albo rzucili celowo ze swojej woli zamiast dwie sztuki lilii Medusa i jednej Muscadet, dali trzy Muscadet i zero Medusa. Nie przeszkadza mi jakoś bardzo ta pomyłka, ale gdyby było odwrotnie to bym się wściekła. To pierwsze zamówienie które dotarło w tym roku.
11 lilii .

Dwa floksy wiechowate .

Dwa irysy syberyjskie, żółty i biały.

Jeden liliowiec.

Bób i maciejka.

Gratis.

Znając moje szczęście to pewnie zaraz Lily ... się odezwie z wysyłką cebul.
Re: Leśne ranczo nad wodą.
Może i troszkę były zaparowane - grunt żeby pleśń nie wlazła. Ale normalnie straszysz - jak już zamówienia zaczynają wysyłać to tylko patrzeć i u mnie paczek...
Szczawik w gratisie ładny tylko nie mrozoodporny - szkoda .
Szczawik w gratisie ładny tylko nie mrozoodporny - szkoda .
- aneczka1979
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7715
- Od: 14 cze 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Leśne ranczo nad wodą.
Madziu ja bym się załamała jakby mi teraz paczki przylazły. Nie jestem jeszcze psychicznie gotowa na ich przyjęcie.
W zeszłym roku kupiłam wiele bylin w kapersach. Czekały dobre dwa tygodnie na sadzenie i nic im nie było.
Będzie dobrze.
A jak później będzie pięknie..? 
W zeszłym roku kupiłam wiele bylin w kapersach. Czekały dobre dwa tygodnie na sadzenie i nic im nie było.
-
Pashmina2006
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8030
- Od: 12 kwie 2012, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Leśne ranczo nad wodą.
Kasia no właśnie też żałuję że nie jest mrozoodporny. No cóż. Podejrzewam że nie będę się bawiła w jego wykopywanie i będzie u mnie jednoroczny.
Ania ja też nie jestem na to przygotowana. Z magnoliami się umówiłam że to ja dam im znać, z rh też (choć wiadomo jak to z tym umawianiem czasem bywa). Zaskoczyć mnie może Mariusz, Lily.. i Florib.
Ewa też podejrzewam że się jeszcze wstrzyma. Jestem przerażona bo wzięłam się za malowanie a nie mam miejscówek pod nic przygotowane
. Oj..będzie zabawa, będzie się działo...będzie BOLAŁO. Taaak, będzie bolało. Po weekendzie miałam wczoraj zakwasy, dzisiaj już dobrze, a jak zaczną się zjeżdżać rośliny to dopiero się nagimnastykuję. Samo zdrowie
.
Ania ja też nie jestem na to przygotowana. Z magnoliami się umówiłam że to ja dam im znać, z rh też (choć wiadomo jak to z tym umawianiem czasem bywa). Zaskoczyć mnie może Mariusz, Lily.. i Florib.
Ewa też podejrzewam że się jeszcze wstrzyma. Jestem przerażona bo wzięłam się za malowanie a nie mam miejscówek pod nic przygotowane
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Leśne ranczo nad wodą.
A ja się już nabawiłam pierwszych odcisków od sekatora.
No ale to świeże powietrze.......tego mi trzeba było.
Boli......a niech tam boli, przy pracy przestaje.......
No ale to świeże powietrze.......tego mi trzeba było.
Boli......a niech tam boli, przy pracy przestaje.......
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12202
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Leśne ranczo nad wodą.
To przykre masz doświadczenia z tym przemarznięciem,
u mnie w garażu najwyżej minus dwa stopnie. Jednak, to nie w porządku, że tak wcześnie zaczynają wysyłkę.
- sweetdaisy
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3531
- Od: 15 sty 2015, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Leśne ranczo nad wodą.
Madziu, u floksa i liliowca już widzę przyrosty. Wkładasz do donic, czy zostawisz w woreczku?


