Stasiu przycięłam je wczoraj bo tak mi żal było tych dużych pąków. To co największe poszło do śmieci. Teraz mam malutkie gałązeczki. Dziś -4
Zanotowałam brak Huldine od Ciebie. Zginął pod koniec sierpnia, może bliżej wiosny wylezie.









Madziu, na działce był mój eM, ja wybiorę się, jak będzie cieplej... obawiam się o moje "korzonki". Jestem pod tym względem b.wrażliwa, a ta aura jeszcze nie sprzyja moim kostkomPashmina2006 pisze:Asia a tak ogólnie jak się trzymasz? Kiedy wybierasz się na działkę?




