Wiadomą rzeczą jest, że w foliaku docelowo mają znaleźć się pomidory. No ewentualnie papryki, ogórki, melony, arbuzy czy inne smakowitości.
Ale zanim pomidorasy się w foliaku znajdą, to żal, żeby namiot pusty stał, więc dlatego trzeba cos wymyśleć. No więc u mnie doroczną tradycją jest wysiewanie w foliaku
rzodkiewki i
koperku. No i
sałaty oczywiście.
U mnie w foliaku zimują sadzonki truskawek, żebym miał co sadzić w miejsce ewentualnie przemarzniętych truskawek w
MOICH WALCACH/TRUSKAWNIKACH. Sadzonki truskawek zajmują tylko 1/4 foliaka, więc co ma się reszta miejsca marnować?
Zdjęcia będą jak coś wyjdzie z ziemi, bo jak na razie wszystko jest przykryte agrowłókniną.