Gdyby nie to, że córka skutecznie mnie powstrzymywała było by ich więcej a tak są tylko trzy.




Na parapecie na razie powschodziły mi kobee, pomidorki i papryka:
Papryka eksperymentalnie posiana, nasionka z papryki kupionej w sklepie. Wykiełkowała bez problemu i rośnie, pojawiają się jej listki właściwe.
Kobea - 12 roślinek mi wykiełkowało na 29. Też już widać listki właściwe i niedługo poprzesadzam ją do osobnych pojemniczków z podpórkami.
Pomidorki różne, jeszcze nie wszystkie wykiełkowały.






