Dziękuję wszystkim bardzo, ale to zasługa moich roślinek, ponieważ tych akurat nie mam zbyt długo.
Olciu dopiero uczę się ich obsługi
![Laughing :lol:](./images/smiles/icon_lol.gif)
, a one muszą znieść moje eksperymenty. Większość roślin botanicznych nie jest aż tak skomplikowana. Moje Dendrobium Hibiki zachowuje się poprawnie
![Wink :wink:](./images/smiles/icon_wink.gif)
. Nie mam z nim jakiś specjalnych kłopotów, ładnie przyrasta, nie zrzuca liści, a co do reszty, to się okaże. Ze swojego niezbyt długiego doświadczenia mogę je jednak z czystym sumieniem polecić, jak również wcześniej pokazywane maleństwo Pleurothallis colorata. Kwitnie prawie nieustannie od momentu, kiedy je pokazałam, oczywiście nie z takim nasileniem, ale jednak cały czas ma około 5-6 kwiatuszków, a to cieszy
![Very Happy :D](./images/smiles/icon_biggrin.gif)
.
W kolejce czeka także nowa niespodzianka, z cyklu " hodowana od maluteńkiego listeczka ". Zdjęcia w aparacie, czyli już blisko ha, ha....