Przycinanie podkładek posadzonych jesienią (+szczepienie)

[osioek]

W połowie października zorganizowałem i zasadziłem na działce szkółkę jednorocznych podkładek drzew owocowych (antonówka, grusza, czereśnia ptasia, ałycza) - z myślą o przeszczepianiu odmian szlachetnych. Sadzonki zasadziłem, lecz ich nie skracałem (mają średnio około 0,5-1m)
Część podkładek zamierzam szczepić tej wiosny, część okulizować latem.

1. Czy mogę teraz skrócić wszystkie podkładki do tych książkowych 20-25 cm, a następnie część zaszczepić (za jakiś miesiąca), a resztę zaokulizować latem?
2. Czy lepiej skrócić tylko te, które będą przeznaczone do okulizacji, zaś resztę po prostu przyciąć przy samym szczepieniu.
3. Czy nie będzie za wcześnie wysiać już teraz w szkółce podkładek nawóz wieloskładnikowy (typu Ogród, Bontar)?
4. Czy są może forumowicze gotowi podzielić się zrazami starych odmian drzew owocowych (oczywiście zwracam koszty przesyłki)?

[lucas070707]

Skracaj zaraz przed szczepieniem, a jeśli nie masz zamiaru szczepić w tym roku, to nie skracaj w ogóle. Po co dwa razy narażać podkładkę na infekcję? Nie ma czegoś takiego w amatorskim szkółkarstwie jak książkowe 20-25cm. Szczepisz na takiej wysokości, jaka pozwoli dobrze dopasować zraz z podkładką przy stosowaniu. Jeśli okulizujesz, ma to już mniejsze znaczenie.

[osioek]

Skracaj zaraz przed szczepieniem, a jeśli nie masz zamiaru szczepić w tym roku, to nie skracaj w ogóle. Po co dwa razy narażać podkładkę na infekcję? Nie ma czegoś takiego w amatorskim szkółkarstwie jak książkowe 20-25cm. Szczepisz na takiej wysokości, jaka pozwoli dobrze dopasować zraz z podkładką przy stosowaniu. Jeśli okulizujesz, ma to już mniejsze znaczenie.

Rozumiem, chciałem przez przycięcie sadzonek przywrócić równowagę pomiędzy przyciętym przy sadzeniu systemem korzeniowym a częścią nadziemną - coby sadzonkom było łatwiej.

[lucas070707]

A kiedy było to przesadzanie? W październiku? Jeśli tak, to na razie równowaga drzewku nie jest potrzebna, bo jest ono w spoczynku. Szczepienie i tak wykonuje się przed pełnym ruszeniem wegetacji, więc samym tym zabiegiem przywrócisz równowagę między częścią nadziemną i podziemną. Poza tym, to młode, generatywne podkładki są bardzo silne i odporne na błędy szkółkarza. Ja w tamtym roku najpierw zaszczepiłem podkładki z dzikiej jabłoni a po 2-3 tygodniach przesadzałem w rzędy do szkółki. Odradzano mi na forum taki zabieg, ale nie mogłem tego zorganizować w inny sposób. Przeżyły i przyjęły się wszystkie drzewka (50/50)

[osioek]

A kiedy było to przesadzanie? W październiku? Jeśli tak, to na razie równowaga drzewku nie jest potrzebna, bo jest ono w spoczynku. Szczepienie i tak wykonuje się przed pełnym ruszeniem wegetacji, więc samym tym zabiegiem przywrócisz równowagę między częścią nadziemną i podziemną.

Tak, sadziłem w połowie października. Jeżeli chodzi o szczepienie, jest to dla mnie jasne. Rozumiem, że podkładki przeznaczone na letnią okulizację (większość) dobrze byłoby jednak przyciąć?

[seedkris]

To przycięcie utrudni letnią okulizację. Z podkładki wybiją liczne pędy - do usunięcia przed okulizacją.