Aniu wróciłam, bo stęskniłam się za forum, choć czasu już nie będę miała tyle co kiedyś...
Krysiu to nie jest na pewno Cardinal, on ma zdecydowanie ciemniejsze kwiaty. Tę kupiłam jako Tuscany Superb, ale to też nie ona. Nie mam pomysłu.
Grażynko u mnie zawsze skowronki są na porządku dziennym, musi być ich sporo.
Nie wyobrażam sobie, by ktoś celowo niszczył im gniazda

Przez rolników - co konkretnie masz na myśli. Skowronki budują gniazda w zbożach, trawach i na nieużytkach. Jeśli chodzi o zboża, to do czasu żniw pisklęta powinny być już odchowane, chyba, że jest kilka pokoleń. Sianokosy wykonuje się wcześniej ale co rolnik ma zrobić? Na to chyba nic się nie poradzi. Na nieużytkach nikt im nie powinien przeszkadzać. Może masz na myśli wypalanie traw - to zdecydowanie nie powinno mieć miejsca a co roku to obserwuję niestety. Na szczęście niewielu to robi.
Moniko, walka z tym to jak walka z wiatrakami. Usuwam co trzeba na bieżąco i jakoś żyję, róże też. Mogę tylko przestrzegać innych
Róż już raczej nie dokupuję, brak miejsca na takie krzaczory jakie mi się marzą. Kilka mniejszych przesadziłam jesienią, kilka muszę jeszcze przesadzić. Staram się uzupełniać luki różnymi bylinami.
Wyruszyłam dziś na mały obchód i zobaczyłam to:
Dla Was żadna rewelacja, pewnie macie bardziej zaawansowane pąki, ale ja byłam zaskoczona
