Róże, róże, róże... - Asia - 2014

Zablokowany
Awatar użytkownika
camellia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4512
Od: 21 mar 2010, o 16:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Róże, róże, róże... - Asia - 2014

Post »

Majeczko ;:196

Aniu dzięki za trop, może to ona, muszę się kiedyś przyjrzeć...

Alexia kolor cudny, ale jak ona się nazywa... :?:

Elizabetko zapach jest wyczuwalny bardzo często w różnych miejscach ogrodu i poza nim... ;:167

Duduś - ja niestety nie mam Agnes. Wstawiałam kiedyś jej zdjęcia z Powsina. Co mogę o niej powiedzieć: Wyrasta na duży krzew (powyżej 2 m). Zapachu nie pamiętam więc pewnie nie był zbyt silny. Tę różę ma kilka osób na forum, np. Gosia-Deirde więc może ją zapytaj.

Jestem nadal bez aparatu i jakoś nie mam czasu i siły by udzielać się na forum :( Może kiedy już będę miała czym robić zdjęcia, to się zmieni.
Awatar użytkownika
daysy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4554
Od: 13 lut 2014, o 12:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: woj.łódzkie

Re: Róże, róże, róże... - Asia - 2014

Post »

Asiu cudne róże nie wiadomo na którą patrzeć, ale galijka mmmm cuuudna kolorek jak marzenie ;:oj . Dobrze, że nie mieszkasz obok mnie bo bym Ci porawała :wink: to cudo.
Pozdrawiam Daysy
Zapraszam
Róże i bajkowy świat ogrodów 2018
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Róże, róże, róże... - Asia - 2014

Post »

Asiu mam nadzieję, że sezon był udany.
No i w końcu kupiłaś aparat.
Wie.......teraz dużo pracy w końcówce sezonu, ale kiedy się skończy to może znowu coś pokażesz ?
Serdeczne pozdrowienia . :wit
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
camellia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4512
Od: 21 mar 2010, o 16:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Róże, róże, róże... - Asia - 2014

Post »

Daysy dziękuję :)

Grażynko od teraz mam aparat... ;)

Nie było mnie całe wieki ale już jestem :)
W końcu dorobiłam się aparatu, nie mam już fotek z ubiegłego roku ale będę cykać na bieżąco. Idzie wiosna, wczoraj już słyszałam skowronka i dzikie gęsi.
Awatar użytkownika
nena08
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2648
Od: 8 lut 2012, o 10:06
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Róże, róże, róże... - Asia - 2014

Post »

A to miła niespodzianka Asia wróciła. ;:138
Awatar użytkownika
Ignis05
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8313
Od: 16 gru 2009, o 14:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Niedaleko Gdańska

Re: Róże, róże, róże... - Asia - 2014

Post »

Asiu ;:196 bardzo się cieszę, że jesteś znowu z nami. ;:138 ;:138 ;:138
Czy ta fioletowa galijka nn to nie przypadkiem Cardinal Richelieu ?
:wit
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Róże, róże, róże... - Asia - 2014

Post »

Skowronki ;:oj ....jak ja lubię te ptaki.
Dawno już nie słyszałam jego śpiewów a kiedyś były na porządku dziennym, cudowne ptaki.
Szkoda, że tak niszczone są ich gniazda przez rolników - ech ta nasz głupota narodowa..... ;:222
Skoro masz już aparat to liczę na mnóstwo wspaniałych fotek w sezonie. :wit
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
Rozeta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2395
Od: 30 paź 2010, o 20:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: płn.-wsch. W-wa, strefa 6b

Re: Róże, róże, róże... - Asia - 2014

Post »

Witaj Asiu ;:196 !!! Dobrze, że już jesteś z nami ;:138 . Brać/sisters :!: różana/e koniecznie powinna/y trzymać się razem ;:4 !!! Nie ma to jak różane pogaduchy ;:162 .
A właśnie jak tam Twoje róże? Pisałaś wcześniej o przywleczonej z którejś szkółek jakiejś paskudzie grzybowej, która rozpanoszyła się po różance :roll: . Jak to wygląda na dziś?

Ja też nie mam fotek z poprzedniego sezonu, a zamierzam otworzyć niebawem wątek. Trudno będą zdjęcia ze stanem na dziś 8-) .
Pozdrawiam kolorowo
Monika
Róże ...ach, te róże ...
Awatar użytkownika
camellia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4512
Od: 21 mar 2010, o 16:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Róże, róże, róże... - Asia - 2014

Post »

Aniu wróciłam, bo stęskniłam się za forum, choć czasu już nie będę miała tyle co kiedyś... :(

Krysiu to nie jest na pewno Cardinal, on ma zdecydowanie ciemniejsze kwiaty. Tę kupiłam jako Tuscany Superb, ale to też nie ona. Nie mam pomysłu.

Grażynko u mnie zawsze skowronki są na porządku dziennym, musi być ich sporo.
Nie wyobrażam sobie, by ktoś celowo niszczył im gniazda :? Przez rolników - co konkretnie masz na myśli. Skowronki budują gniazda w zbożach, trawach i na nieużytkach. Jeśli chodzi o zboża, to do czasu żniw pisklęta powinny być już odchowane, chyba, że jest kilka pokoleń. Sianokosy wykonuje się wcześniej ale co rolnik ma zrobić? Na to chyba nic się nie poradzi. Na nieużytkach nikt im nie powinien przeszkadzać. Może masz na myśli wypalanie traw - to zdecydowanie nie powinno mieć miejsca a co roku to obserwuję niestety. Na szczęście niewielu to robi.

Moniko, walka z tym to jak walka z wiatrakami. Usuwam co trzeba na bieżąco i jakoś żyję, róże też. Mogę tylko przestrzegać innych :)

Róż już raczej nie dokupuję, brak miejsca na takie krzaczory jakie mi się marzą. Kilka mniejszych przesadziłam jesienią, kilka muszę jeszcze przesadzić. Staram się uzupełniać luki różnymi bylinami.

Wyruszyłam dziś na mały obchód i zobaczyłam to:

Obrazek

Dla Was żadna rewelacja, pewnie macie bardziej zaawansowane pąki, ale ja byłam zaskoczona :)
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Róże, róże, róże... - Asia - 2014

Post »

Asiu wypalanie traw i stosowanie "hardkorowej" chemii.
Niestety opryski przypadają na porę gniazdowania i wychowywania młodzieży i zbierają swoje niechlubne żniwo.
To samo dotyczy młodych zajęcy, saren czy ptaków, które karmią młode w tym samym czasie.
Jak chodzę po polach i widzę jak biedne zwierzaki męczą się po zjedzeniu opryskanych zbóż czy robactwa to serce mi pęka.
Każdego roku tyle się pryska i każdego roku są te same choroby i szkodniki, czyli nic to nie daje, tylko drenuje kieszenie.
Ale skoro nie mamy jako społeczeństwo szacunku dla samych siebie to co dopiero mówić o szacunku do świata natury.
U mnie jeszcze nie ma takich pączków na różach, bo mam jeszcze śnieg na ogródku.
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
beatris
200p
200p
Posty: 434
Od: 16 mar 2008, o 15:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Berlin / Międzylesie

Re: Róże, róże, róże... - Asia - 2014

Post »

Asiu ja doloczam sie do wypowiedzi Kogri, sama nie stosuje zadnej chemii .będę czestym gosciem w twoim ogrodzie i u mnie sa tez juz paczki i chyba bedzie niedlugo wiosna.
"Wer mit seinem Garten schon zufrieden ist, hat ihn nicht verdient!" Dr. Karl Foerster
Ten kto ze swojego ogrodu zadowolony jest, ten go nie zasluzyl .
Róże w Bergfelde
Awatar użytkownika
camellia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4512
Od: 21 mar 2010, o 16:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Róże, róże, róże... - Asia - 2014

Post »

Grażynko, Beato, ja w swoim ogródku też już nie stosuję żadnej chemii od chyba 2 lat, dokładnie nie pamiętam.
Z tymi opryskami w rolnictwie to jest tak, że bez nich niestety już się nie obejdzie, nie da się prowadzić produkcji roślinnej. Każdego roku są choroby i szkodniki - jak w naszych ogródkach niezależnie czy ktoś pryska czy nie. Jeśli rolnik nie opryska od chorób, szkodników czy chwastów, nie będzie miał plonu czyli zysku. To tak, jakby nie otrzymał wypłaty za swoją pracę. Niestety tak to wygląda. Szkoda tych zwierzaczków, na to nic się chyba nie poradzi. Jedyne co można i czego trzeba (!) przestrzegać to okres prewencji dla pszczół przy okazji ochrony przed szkodnikami. Dotyczy to rolników (głównie rzepak), sadowników, z resztą to w ich interesie i wszystkich uprawiających kwiaty czy cokolwiek w ogródkach.

Dziś przyleciały żurawie :D Widziałam i słyszałam :tan Jak zwykle śpiewały skowronki. Chyba u mnie nie jest jeszcze tak źle :wink:
W wolnej chwili ruszyłam do ogrodu porobić trochę porządków. Pokazały się już tulipany, krokusy, śniedki i inne bylinki. Kiełki puszczają piwonie :D Róże ładnie przetrwały, wiosna! Ciekawe tylko, jak długo potrwa... :?
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
majka411
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13234
Od: 12 sie 2009, o 18:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa

Re: Róże, róże, róże... - Asia - 2014

Post »

:wit Cześć Asiu ... dobrze, że jesteś ;:196
Żurawie już w nasze strony przyleciały ;:oj , ale wieści :heja
Awatar użytkownika
Rozeta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2395
Od: 30 paź 2010, o 20:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: płn.-wsch. W-wa, strefa 6b

Re: Róże, róże, róże... - Asia - 2014

Post »

camellia pisze:Galijka nn
Obrazekquote]
Czy to przypadkiem nie jest Hyppolite?
http://www.stauden-und-rosen.de/index.p ... eich&id=30
Pozdrawiam kolorowo
Monika
Róże ...ach, te róże ...
Awatar użytkownika
camellia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4512
Od: 21 mar 2010, o 16:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Róże, róże, róże... - Asia - 2014

Post »

Majeczko już nie mogłam dłużej tak, bez forum :)
Właśnie do Ciebie zajrzałam a tu zamknięte :( Trudno, wytrzymasz do czerwca? :wink:

Moniko dziękuję, świetny link, super stronka ;:oj Dostałam oczopląsu :D To chyba jenak nie Hippolyte, moja ma bardziej cienkie i delikatne listeczki. Chyba po tych liściach powinnam szukać.
Zablokowany

Wróć do „Moje róże !”