Na starym po nowemu - cz. 2

[Tulap]

No,wyłazi tego i się budzi,jeszcze tylko zdjęcia do szczęścia

[Reniak]

No to zazdroszczę spacerku po ogrodzie ,piękna pogoda ,a ja leżąca .
A tak bym chciała już coś pogrzebać w ziemi , u mnie podobno też powychodzone , ale nie widziałam

Na skimie to i ja miałam ogromną ochotę , ale zrezygnowałam właśnie że względu na słabą mrozoodpornoś ć

[Margita]

Ale wiosna u Ciebie.
Powodzenia ze skimmią.

[rosiowa]

No właśnie Karola, sama jestem zaskoczona dzisiejszym obchodem, że tyle już roślinnych nosków w górze..
Niemiecka skimmia z niemieckiej szkółki No, mam nadzieję, że się z naszą dogadają
Wiesz - dwie, tak na próbę, która mocniejsza jak na nasze warunki... Może obie silne? Oby!
Na tillandsie nawet nie wchodzę na czeskie i niemieckie sklepy internetowe ....
Wczoraj zasiadłam na E- Cle...s - wcześniej patrzyłam tylko na clematisy, a wczoraj na resztę - no brak słów jakie człowiek cierpi katusze, by nie zamówił czegos znowu...
A masz zdjęcia tego swojego pierisa?
Ja muszę ustalić imię tego mojego.

No i wlazłam do tego sklepu i dostałam oczopląsu. I co teraz??? Jak z tym żyć???

Jakoś muszę wytrzymać, ale łatwo nie będzie....

Beatko wrzuć zdjęcia wiosennych roślinek.

[Beaby]

Miruś - zerknęłam na ten kielisznik - nie nałam go nic a nic - super pnącze.
No ruszyło, ruszyło!
A to dla poprawnej Forumowiczki


Mati, Gosiu - na razie nie mam jeszcze czego obfocić, na razie dopiero wszystko rusza....
Zapomniałam wczoraj dopisać do budzących się: wspomniane już dawniej hosty i rozchodnik okazały.

Reniu - dobrego zdrówka życzę i duuuużo sił bo wiosna tuż tuż
Ja jeszcze nic nie robię - nadal śnieg lezy, ziemia zamarznięta, więc tylko co się tam da to tak działam - tu kamyk przełożę, tu się zastanowię co by posadzić.....
Jeszcze niczego nie ruszam, czekam aż zakwitnie forsycja
Wiem Reniu jak bywa ze skimią, ale spróbować warto...

Margito - no wiosenka zaczyna już na dobre się pojawiać, mimo, że śnieg nie chce odpuścić.
Skimia jest warta takiej próby - więc próbuję i ja Tylko od niej zależy czy się zadomowi, czy nie...

Gosiu - no bardzo dobry asortyment, też mam tam kołowrotek jak przeglądam ofertę nie tylko powojników...
Stale coś się pojawia i woła weź mnie, weź mnie. A słyszysz te głosy z ukrycia... i mnie, i mnie i mnie....?

[karolacha]

Mój pieris w tej chwili jest taki, malutki , młodziutki, nie wiem jak się nazywa ale mniejsza o to , oby żył sobie i co tam pieris skoro oko cieszy Oczar

[wisia7]

Ale śliczny jest ten oczar, że ja go do tej pory jeszcze nie kupiłam

[Tacca]

Oczar piękny, kiedyś wsadziłam, ale coś nie tak i zimy nie przetrwał. Ze skimią walczę trzeci sezon, wczoraj właśnie zmieniłam jej miejscówkę, może teraz zacznie rosnąc, bo straszna nędza siedziała. Sąsiadka ma niechcianą, podarowaną, wetkniętą pod płot, po dwóch sezonach ma krzak 80 cm, aż oczopląsu dostaję jak na niego patrzę, a u mnie taka bieda. Pieris mam malutki, jesienią wsadzony i też bez okrycia przetrwał.

[Beaby]

No piękny jest Karolciu ten oczar
A pierisy to chyba mamy podpbne - nie udało mi się jeszcze ustalić jaka to odmiana.

Oto mój w całej swej dzisiejszej okazałości:






Strasznie dużo tego dzisiaj widziałam w ogrodzie, w śniegu, na trawie, na lodzie:





A to nowalijka w moim ogrodzie - w sumie to już piąty kociak



Przebiśniegi już całkiem całkiem:



Natomiast krokusy są dopiero takie:



No Wisiu - czyli i oczar się u Ciebie pojawi


Danusiu - myślę, że skimmia rośnie wolno, ja też jeszcze się nie zdecydowałam gdzie u mnie zagości, ale chyba przy pierisie i białej serduszce... w zacisznym półcieniu.

[wisia7]

Mam ogromną ochotę na oczar i jeszcze chodzi za mną kalina koreańska Judii , niepozorna ale tak pachnie , że aż dech zapiera, widziałam ją w ogrodach w Dobrzycy, była schowana między innymi krzewami, ale ten zapach !!!

[karolacha]

Nooo, pierisa masz już dużego a jakie przebiśniegi , duuuże A ten kwiatek czarno-biały to najlepszy

[Tulap]

Takie coś co na śniegu i wszędzie widziałaś widziałem dziś i ja w torfie moim bajorkowym-wielki jak kciuk

[miwia]

Beatko
Tak patrzę na tego Twojego pierisa. Nie żebym jakiś tam fachowiec od nich była, ale na moje oko to taki sam, jak mój. Wygooglaj go sobie jeszcze raz i nie patrz tylko na kwiaty (choć jak kwitnie taki duży okaz, to powala na kolana) ale właśnie na pączki kwiatowe i na listki. Ja miałam kiedyś ze 4 rodzaje tych pierisów (nazw już nie pomnę, bo to wieki temu było) ale tylko ten jeden wyglądał tak charakterystycznie zimą. No chyba, że masz okazik, o którym moje ucho nie słyszało i oko nie widziało
Dużo się u Ciebie już budzi, Kobietko U mnie hosty śpią w najlepsze, rozchodnik suchy i paskudny.
Czy ja dobrze zapamiętałam, że ostrzysz sobie ząbki na tego derenia z jasnymi pędami
A jeśli chodzi o głosy, to ja też je słyszę I "moje" głosy mówią to samo, co "Twoje": weź mnie... Czyżbyśmy miały wspólnego wielbiciela ? Bo nawet nie dopuszczam myśli, że zgłupiałam do reszty, choć wzrok mojego M daje mi sporo do myślenia
Kicia cudna. Niedługo będziesz miała więcej kotów niż ja psów

[hanna133]

Pomimo śniegu Twój ogród i tak wspaniale wygląda.

[Beaby]

Mireczko, być może to ta odmiana pierisa - uwierz, nie mam pojęcia jak kwitnie. Kupiłam go w ubieglym roku póżnym latem i czekam teraz na pierwsze u mnie jego kwitnienie....
Tak tak - ząbki mam naostrzone już na derenia rozłogowego, skoro tyle pochwał dostał od Ciebie
No nie wiem czy mamy wspólnego wielbiciela , ale wspólne echo na pewno ... weź mnie, weź mnie..
A koty to wspólnota gospodarcza - chyba w każdym sąsiednim ogrodzie też się świetnie czują. Ten czarno biały zajrzał do mnie po raz pierwszy.
Hosta się budzi nawet ta co zimowała w doniczce... No i barwinek dzisiaj też już pokazał młode listeczki..
U Ciebie też juz niebawem ruch w tych roślinkach będzie