Zakątek Annes cz4...złota jesień...
Re: Zakątek Annes cz4...złota jesień...
Poczytałam o odmianie Leonardo...ładna róża, kolor i kształt kwiatów też ok. Ania czym więcej oglądam i czytam o różach zaczynam coraz bardziej na nie chorować
szkoda że na początku powstawania ogrodu nie było dostępu do takich odmian. Teraz trzeba się niestety ograniczać z braku miejsca. W końcu do końca napisałam post, co do kogoś piszę... ktoś przychodzi i mi przerywa ,albo dzieci z przed nosa zabierają laptop
posty wysyłam nie dokończone
Pozdrawiam cieplutko 
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Zakątek Annes cz4...złota jesień...
Cudny ten Leonardo trochę przypomina mi Gartentraume .Aniu cudeńka zamówiłaś nawet Oczeta
. Będzie co podziwiać w sezonie. Lubię Harknesowe różyczki każdą no prawie ,bo Jacquelina mnie jakoś nie powaliła na kolana jak na razie
-
April
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Zakątek Annes cz4...złota jesień...
Ależ pędzisz, dziesięć stron miałam do nadrobienia
Już wysiewacie, nie za mało światła? Może dlatego siewki się kładą? Ja dopiero kupiłam nasionka szałwii trójbarwnej i trawy ryżowej. Ciekawa jestem czy się uda.
Doktorka masz w pięknej oprawie. Też go sobie nabyłam jesienią i chyba się nie oprę temu widokowi z przywrotnikiem i też taką kompozycję zrobię. Wybacz, ale to tak pięknie wygląda
Już wysiewacie, nie za mało światła? Może dlatego siewki się kładą? Ja dopiero kupiłam nasionka szałwii trójbarwnej i trawy ryżowej. Ciekawa jestem czy się uda.
Doktorka masz w pięknej oprawie. Też go sobie nabyłam jesienią i chyba się nie oprę temu widokowi z przywrotnikiem i też taką kompozycję zrobię. Wybacz, ale to tak pięknie wygląda
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12184
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Zakątek Annes cz4...złota jesień...
Co mogę odkrywczego napisać,
Leonardo da vinci przepiękny. Też biegałam dziś z sekatorem po ogrodzie.
- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11755
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Zakątek Annes cz4...złota jesień...
Wczoraj był kolejny,piękny dzień,kilka stopni na plusie,słonko,no żyć się chce
Pojechałam na działkę zobaczyć,czy może już cebulowe powychodziły? Niektóre tulipany pokazują małe nosy,różyczki mają czerwone kuleczki,pędy zielone,jakby zimy wcale nie było
Oczko skute lodem,a pod spodem rybki pływają,też poczuły słoneczko.
Niestety nie mogłam być długo,więc tylko pozbierałam porozrzucane kłosy miskanta Giganteus,pozbierałam trochę liści z róż,jest wiele pracy porządkowych przede mną.Powojniki Roogouchi i Princesse Diana wypuszczają z ziemi kły.Nie zdążyłam przyciąć,po niedzieli pojadę uporządkować,jeśli pogoda pozwoli.
Madziu Leoś się stara i tworzy wiele pąków każdego lata.Kwiat długo utrzymuje się na krzaczku.
Aniu Leosia mam już kilka lat i przeszedł najbardziej srogą zimę w 2012 roku.Na polu bitwy pozostały najodporniejsze.
Właśnie po tej zimie najsłabsze róże mi wyleciały.Teraz wybieram róże z głową,zanim zamówię najpierw zdobywam informacje na ich temat
Ja po zlikwidowaniu zagonka truskawek zdobyłam trochę miejsca na nowe nabytki i tam je posadzę.
Jadziu jestem ciekawa Harknesek,zobaczymy co z nich wyrośnie?
Oczęta wreszcie do mnie przybędą
Jolu w tamtym roku też podobnie po 20 lutym wysiewałam nasiona.Wczoraj zabrałam z działki zebrane latem szypułki szałwii trójbarwnej.Posieję je u siebie w domu i zobaczymy,czy wzejdą.Ziemię kupiłam specjalną do wysiewów
Jolu Doktorek otacza się przywrotnikiem i robi niezłe tło.Lubię jego ażurowe,limonkowe kwiatki.
Soniu wczoraj tak mnie mierzwiło,by już podciąć powojniki na działce,ale zabrakło mi czasu
Wiele tulipanów jeszcze śpi,ale kilka udało mi się ustrzelić,trzeba uważać,by nie podeptać...

Róże zareagowały i budzą się do życia...

Powojnik Arabella

Skrętniki wystartowały...


Miłego dnia życzę
Pojechałam na działkę zobaczyć,czy może już cebulowe powychodziły? Niektóre tulipany pokazują małe nosy,różyczki mają czerwone kuleczki,pędy zielone,jakby zimy wcale nie było
Oczko skute lodem,a pod spodem rybki pływają,też poczuły słoneczko.
Niestety nie mogłam być długo,więc tylko pozbierałam porozrzucane kłosy miskanta Giganteus,pozbierałam trochę liści z róż,jest wiele pracy porządkowych przede mną.Powojniki Roogouchi i Princesse Diana wypuszczają z ziemi kły.Nie zdążyłam przyciąć,po niedzieli pojadę uporządkować,jeśli pogoda pozwoli.
Madziu Leoś się stara i tworzy wiele pąków każdego lata.Kwiat długo utrzymuje się na krzaczku.
Aniu Leosia mam już kilka lat i przeszedł najbardziej srogą zimę w 2012 roku.Na polu bitwy pozostały najodporniejsze.
Właśnie po tej zimie najsłabsze róże mi wyleciały.Teraz wybieram róże z głową,zanim zamówię najpierw zdobywam informacje na ich temat
Jadziu jestem ciekawa Harknesek,zobaczymy co z nich wyrośnie?
Oczęta wreszcie do mnie przybędą
Jolu w tamtym roku też podobnie po 20 lutym wysiewałam nasiona.Wczoraj zabrałam z działki zebrane latem szypułki szałwii trójbarwnej.Posieję je u siebie w domu i zobaczymy,czy wzejdą.Ziemię kupiłam specjalną do wysiewów
Jolu Doktorek otacza się przywrotnikiem i robi niezłe tło.Lubię jego ażurowe,limonkowe kwiatki.
Soniu wczoraj tak mnie mierzwiło,by już podciąć powojniki na działce,ale zabrakło mi czasu
Wiele tulipanów jeszcze śpi,ale kilka udało mi się ustrzelić,trzeba uważać,by nie podeptać...

Róże zareagowały i budzą się do życia...

Powojnik Arabella

Skrętniki wystartowały...


Miłego dnia życzę
- aneczka1979
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7715
- Od: 14 cze 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Zakątek Annes cz4...złota jesień...
I mnie świerzbi przycinanie powojników i hortensji ale muszę się temu pragnieniu oprzeć co najmniej jeszcze tydzień.
Ciągle wracam do Twoich zdjęć Doktorka i tak się ciesze, że go domówiłam!
A jeszcze ten Twój w przywrotniku... ech... marzenie...
Może i mnie uda się zdobyć ten przywrotnik..? To wtedy też "zmałpię".
Powiedz czy Leonardo Ci nie choruje? Naczytałam się trochę o nim i wiele osób narzeka na jego zdrowotność.
Ciągle wracam do Twoich zdjęć Doktorka i tak się ciesze, że go domówiłam!
Powiedz czy Leonardo Ci nie choruje? Naczytałam się trochę o nim i wiele osób narzeka na jego zdrowotność.
-
Pashmina2006
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8030
- Od: 12 kwie 2012, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Zakątek Annes cz4...złota jesień...
Jestem pod wrażeniem tego co się u Ciebie dzieje na działce. U mnie róże jeszcze te dwa tygodnie temu miały same czerwone malutkie guzki. Tzn jedna róża, bo tylko jedną obejrzałam. A u Ciebie taki start. No no... superowo. Powojniki też w blokach startowych, w ogóle wszystko wystartowało.
Aniu a jak oddychają Twoje rybki? Robisz im jakąś dziurę ? Na pewno robisz bo chyba by się podusiły. A piszesz że pływają
.
Daleko Aniu masz na działkę?
Aniu a jak oddychają Twoje rybki? Robisz im jakąś dziurę ? Na pewno robisz bo chyba by się podusiły. A piszesz że pływają
Daleko Aniu masz na działkę?
- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11755
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Zakątek Annes cz4...złota jesień...
Aniu dobrze,że go zamówiłaś
Przywrotnika uwielbiam i samego i z różami.Ma fajne liście,takie parasolki i jak popada deszcz to bajecznie to wygląda.Leonardo da vinci troszkę mi chorował jednego lata,myślałam,że go stracę,ale ta róża to jakiś mocarz
Odbiła przepięknie,wiosną opryskałam miedzianem,udało się.W drugiej połowie lata,zwłaszcza gdy lato mamy obfite w deszcze może go złapać czarna plamistość.Ja robię tak,że jak tylko zauważę od dołu plamki na liściach to zaraz je obrywam.W ten sposób zatrzymuję rozprzestrzenianie się choroby
Odbiła przepięknie,wiosną opryskałam miedzianem,udało się.W drugiej połowie lata,zwłaszcza gdy lato mamy obfite w deszcze może go złapać czarna plamistość.Ja robię tak,że jak tylko zauważę od dołu plamki na liściach to zaraz je obrywam.W ten sposób zatrzymuję rozprzestrzenianie się choroby
- alexia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1673
- Od: 1 lut 2011, o 18:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: HN-D
Re: Zakątek Annes cz4...złota jesień...
Fajnie , ze masz
, u mnie tylko chmury i deszcz... Od listopada , byly moze 3-4 dni sloneczne. Niby , wszystko spi , ale widze popekane pedy roz. Tlusciutki tulipanek , nastraja optymistycznie.
Teraz czekam na kwitnienie forsycji..., ale moge sie niedoczekac... , one kwitly w grudniu
.
Teraz czekam na kwitnienie forsycji..., ale moge sie niedoczekac... , one kwitly w grudniu
https://forumogrodnicze.info/viewtopic. ... 96&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
- nifredil
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4371
- Od: 26 mar 2012, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Zakątek Annes cz4...złota jesień...
Aniu, wiosna u ciebie
powiem ci, że czuję się delikatnie oszukana z tym Doktorkiem..kombinowałam jak go usadzić żeby miał cień, a tu piszesz, że wcale nie jest taki wrażliwy. Może niepotrzebnie utykałam go z samego tyłu
Leonardo przepiękny. Myślę, że prędko do mnie trafi ze względu na kolor i kształt kwiatu 
-
DTJ_1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3539
- Od: 14 lis 2013, o 15:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: 60 km od W-wy
Re: Zakątek Annes cz4...złota jesień...
Doktorek - zamówiony
a Artemis niestety nie było więc zamówiłam Róża Frau Karl Druschki
.
- Elwi
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2114
- Od: 1 lis 2013, o 19:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podbeskidzie
Re: Zakątek Annes cz4...złota jesień...
Ufff... Nadrobiłam 11 stron
Doktorek cudny, ale to już wiedziałam wcześniej. Mnie zastanawia, jak Ty uhodowałaś taki gigantyczny przywrotnik??? Przywrotnik mi się plącze po ogrodzie jako chwast - sam się pojawia nie wiadomo skąd. Ale moje to mała roślinka, max 20 cm. Czy to możliwe, że są różne odmiany? Hm, warto zgłębić temat
Wracając do siewów - przykrywasz woreczkiem? Jak długo? W ubiegłym roku tak próbowałam, ale woda się skraplała na folii i siewki zaczynały... pleśnieć
Doktorek cudny, ale to już wiedziałam wcześniej. Mnie zastanawia, jak Ty uhodowałaś taki gigantyczny przywrotnik??? Przywrotnik mi się plącze po ogrodzie jako chwast - sam się pojawia nie wiadomo skąd. Ale moje to mała roślinka, max 20 cm. Czy to możliwe, że są różne odmiany? Hm, warto zgłębić temat
Wracając do siewów - przykrywasz woreczkiem? Jak długo? W ubiegłym roku tak próbowałam, ale woda się skraplała na folii i siewki zaczynały... pleśnieć
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Zakątek Annes cz4...złota jesień...
Cudnie wygląda Doktorek z przywrotnikiem u mnie też niziutki ,ale fakt mam go dopiero od wiosny.U mnie też róże budzą się do życie, a dzisiaj, gdy obcinałam powojniki te łodygi które były wyżej miały już listki .Trochę żal było ścinać ,ale musowo trza było to zrobić
- ewunia7
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5092
- Od: 1 lis 2012, o 15:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Zakątek Annes cz4...złota jesień...
Gdzie nie zajrzę to oznaki wiosny już widać, ale radość dla
- alana
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2439
- Od: 2 wrz 2007, o 22:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Węgorzewo
Re: Zakątek Annes cz4...złota jesień...
Aniu u Ciebie już wiosna na działce, u mnie śnieg jeszcze topnieje. Róże już mają spore pączki i teraz tylko zamartwianie żeby zima nie zrobiła odwrotu
.
Pozdrawiam, Alicja
Działka w mazurskiej krainie
Działka w mazurskiej krainie


