Wielka miłość od maja 2013, czyli działeczka Aneczki. Cz. 3

[aneczka1979]

Nie no Madziu, tak już całkiem na serio. To ja doskonale Cię rozumiem. I grzecznie poczekam na widok Doktorka na Twoich włościach do przyszłego roku. Tymczasem będziemy podziwiać wiele, wiele innych świeżo przybyłych śliczności.

[sweetdaisy]

Aneczko
Nagroda nie byłaby nagrodą, gdyby nie trafiła do Ciebie

[aneczka1979]

Prrrrr szalona, bo mi ten kociak całą twarz podrapie.

Dziękuję

[sweetdaisy]

Wypuść do ogrodu, ewentualne krety i nornice pogoni

[Ruda2011]

Za to prezes jest totalnie do bani ale on już leciwy i ponoć to jego ostatni rok prezesowania.

2015 Aniu to rok wyborów nowego zarządu na następne 4 lata. Przygotujcie sobie kandydata bo inaczej "stara pierdoła" zostanie z przyzwyczajenia i będzie tak smęcił następną kadencję

[aneczka1979]

 

2015 Aniu to rok wyborów nowego zarządu na następne 4 lata. Przygotujcie sobie kandydata bo inaczej "stara pierdoła" zostanie z przyzwyczajenia i będzie tak smęcił następną kadencję

Ha! Żeby to było takie proste... Najgorsze jest to, że u nas nikt nie rwie się do tej funkcji. Tzn jest jeden kandydat ale sama nie wiem, który w tym momencie byłby "lepszym złem". Jeden kicha a drugi chyba jeszcze większa kicha i non stop cyknięty chodzi. No świetny byłby z niego prezes.
Muszę męża namówić.

[Pashmina2006]

A po cóż męża? Babki też sobie nieźle radzą w tych sprawach. Sama się zgłaszaj. Znasz się na roślinach to jeszcze podpowiesz co i jak a nie tylko sprawy administracyjne. Podejdziesz z sercem itd. Nie podoba Ci się obecny prezes to go zastąp. Obcykana jesteś w tym i owym, na pewno sobie poradzisz. A jak Ci kto za skórę zalezie, paznokciem pogrozisz i dziękuję. Wprowadzisz porządek .

[dorcia7]

To tak jak u mnie,na prezesa wszyscy narzekają ,a jak przychodzi co do czego to chętnych nie ma ,mojego M też chceli "wrobić" określam to takim słowem bo potem on musiałby się nasłuchać-wszystkim się nie dogodzi,a zresztą my czasu nie mamy i dość innych zajęć poza pracą

[aneczka1979]

Madziu niestety tak jak mówi Dorcia -nie my na prezesurę. Mamy małe dzieci i one potrzebują dużo uwagi z naszej strony. Poza tym ja nie nadaję się na kierownicze stanowiska -za dobra jestem -wszyscy by mi na głowę wleźli.
Nasz obecny prezes jest strasznym cholerykiem, despotą i osobą o niezbyt wysokiej kulturze osobistej. A nowy kandydat, to wszystko wie najlepiej, najmądrzejszy na świecie i na dodatekj z "tanim" dowcipem w stosunku do kobiet i może z raz go całkiem trzeźwego widziałam.

[nifredil]

Aniu, pędzę do ciebie bo doszły mnie słuchy, ze spodobała ci się Jubilee Celebration u Dorotki Kochana, a wiesz, że to baaardzo fajna róża a jak pachnie, kobieto nosa nie oderwiesz Może warto domówić do tego domówionego Doktorka

[aneczka1979]

Sabina a kyszzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzz!!!

[Tulap]

A masz już Burgundy Ice?Ona prawie czarna,bardzo głęboki fiolet,aksamitne płatki,przyciąga wzrokiem,zobacz w google,ale tylko burgundy ice wpisz
Pachnie miodkiem,tak delikatnie
Kwitnie caaaały rok
Ahhh,co ja Ci gadam jak w Rozarium się skończyła
Ale w przyszłym roku Ci nie popuszczę

[ilona2715]

Witaj Aniu, wpadłam z rewizytą i oniemiałam, powiedz mi jak Ty to robisz, że na 340 metrach masz tyle pięknych nasadzeń, dość dużą przestrzeń, niemało trawnika i do tego jeszcze wolne miejscówki, chyba przyjadę do Ciebie na szkolenie upychania , jesteś wielkopolskiego to może całkiem niedaleko. Ilością powojników powaliłaś mnie na kolana z tego, co wyczytałam masz już 37 sztuk i 12 następnych zamówionych nie mówiąc o innych chciejstwach i wszystkich cebulowych. Letnia altanka, domek na drzewie, stół, płot zrobione przez e-Ma ekstra, śliczny skalniak i ten wmurowany dzbanek cudo. Jeżówki w tylu odmianach i kolorach robią niesamowite wrażenie, dodatki z giełdy do odnowienia, to coś co również bardzo lubię i tak samo jak Tobie marzy mi się taka beczka, ale ceny na nie mają straszne. Kuchnia przepiękna i zwartnice i storczyki również

[aneczka1979]

Ilonko witaj u mnie. Dziękuję, że wpadłaś.
Hah! Zdecydowanie jestem mistrzem upychania. Nawet nie myślę, co to będzie za 2-3 lata jak to wszystko się rozrośnie. Będę zmuszona żebrać u sąsiadki o odsprzedaż swoich włości, albo zrobić napad na bank i kupić dom z ogródkiem albo otworzyć wątek sprzedażowy i zarobić krocie.
Małż dziękuje za pochwały.
Dobrze policzyłaś, no prawie... teoretycznie mam 38, w praktyce 37 Liczę, że Lemon Bells w końcu jednak wylezie.

[chalaputkowo]

Aniu - wypatrzyłam u Dorotki Emilien Guillot Śliczna jest , gdzie tam śliczna zaje......