Kocham ogród i wszystko z nim związane(początkująca)

[beacia0088]

Dorotko to ten wyższy i bez liści póki co ,ładne dorodne drzewka.Jeszcze głóg zamówiłam i zastanawiam się jeszcze nad jakimś drzewkiem też na pniu .

[koziorozec]

Witaj Beatko,gdzie ty zamawiasz,że teraz przysyłają rośliny ,pierwszy raz sie spotykam ,żeby o takiej porze ktoś wysyłał,krzewy i drzewka,przecież wszyscy wysyłają w marcu -kwietniu,,a gdybyś nie miała gdzie trzymać to co by było,aż mnie to zaciekawiło,dobrej nocki ,niech się roślinki pięknie dotrzymają do wiosny

[anastazja B]

Drzewka ładne , na pewno będą ozdobą ogrodu. Powinnaś je tylko jak najszybciej wsadzić do ziemi , bo jak postoją dłużej w pokoju to puszcza młode przyrosty a wtedy będą mogły na dworze zmarznąć.

[beacia0088]

koziorozec Marto ja siedzę i szperam po internecie,dużo na facebooku i tam znalazłam grupy ogrodnicze,w których są osoby co zajmują się tym i sprzedają teraz też roślinki.Znalazłam jedną ,druga mi poleciła następną i to tak jak na forum po nitce do kłębka.Oczywiście pytają czy teraz wysyłka czy później a ,że ja jak już usłyszę,że mogę teraz to jestem w siódmym niebie i oczywiście muszę już mieć,ja jak dziecko wtedy nie mogę się doczekać i cieszą się jak szalona.Jak bym nie miała tego pokoju to pewnie bym w salonie trzymała byle by tylko mieć


anastazja B Beatko ja je wsadzę dopiero jak już będę miała miejsce przygotowane ,bo muszę skopać ziemię ,ale póki co się nie da bo ziemia zmarznięta.Pewnie nie wcześniej jak w marcu o ile pogoda pozwoli .Muszę na razie je trzymać tam gdzie są ,ale jak już zacznie się coraz cieplej to będę je na dzień wystawiać na balkon,bo tam mam i będę ja przyzwyczajać i hartować jak resztę roślin z resztą.

[Rozana]

Beatko, ja właśnie otrzymałam sadzonki i nie wiem gdzie trzymać. Na razie w chłodzie staram się: mam 2 borówki, floks szydlasty, hortensję, zawciąg , i coś tam jeszcze oby nie padły. nie wiem kiedy je przesadzać do gruntu, ale chyba muszę jeszcze poczekać trochę. Co myślisz ? Co robić z tymi roślinkami, są w doniczkach. Także chyba krzywda im się nie dzieje.

[beacia0088]

Rozana Marto ja trzymam w pokoju bez grzejników jest tam temperatura jak w piwnicy ,tyle tylko ,że widniej.Niby nie powinno się tak przechowywać,ale ja tak robię.Róże co prawda co mi przyszły wcześniej to wkopałam do gruntu i mają się dobrze,tylko dlatego,że to miejsce gdzie je wkopałam jest zastawione i tam ziemia nie zamarza jak w innych miejscach.Jak już będzie cieplej to będę je na parę godzin w ciągu dnia wystawiać na dwór ,żeby się przyzwyczajały a myślę,że w marcu jak już będzie w miarę to wkopię do ziemi.W zeszłym roku w marcu robiłam tą rabatkę i wsadzałam roślinki i pięknie rosły.Myślę,że twoim roślinkom nic nie będzie w tym chłodnym miejscu i w doniczkach,moje mają się dobrze.Już nie długo zrobi się cieplej to je wsadzisz do ziemi a na razie niech sobie stoją tam gdzie stoją.A mają tam widno?

[Rozana]

No coś tam światła jest, ale nie tak dużo jak na dworze. No zobaczymy. Ale żeby już tych mrozów nie było to by można je wynieśc na zewnątrz. A osattnie mrozy w nocy mnie przerażały. No chyba, że wynosić rośłinki jak będzie cieplej z dzień na zewnątrz, a chować na noc. No sama już nie wiem.

[beacia0088]

Tak Marto ja je dopiero zacznę wynosić na zewnątrz jak będzie cieplej i słoneczniej, ale je będę na noc chować z powrotem do środka,tak robiłam w zeszłym roku i nic im nie było.

[Rozana]

To muszę prognozy sprawdzić. Najgorsze te zimne wiatry ostatnio były.

[beacia0088]

U mnie to wiatrów nie było aż takich tylko ten mróz w nocy mnie wkurza .Mam nadzieję,że marzec będzie ładny i ciepły,oby:)

[Rozana]

Jak na razie na 28 lutego zapowiadają powyżej 10 st w dzień. Ale to może się zmienić. I dalej w marcu ma być po kilkanaście st. Ale zobaczymy.

[sweetdaisy]

Witaj Beato
Zwiedziłam Twój ogród i widzę wiele podobieństw miedzy moim i Twoim
Ja też zaczynałam od thuj na obrzeżach, a potem wygryzanie trawnika pod rabaty.
I u mnie mężuś jak i u Ciebie panuje nad drewnianą architekturą ogrodową, choć Twój zdecydowanie w tym góruje nad moim
I rabaty pofalowane... hehe, fajnie tak oglądać, jakby się samemu prawie to wszystko planowało
Tylko miejsca u Ciebie zdecydowanie więcej niż u mnie, czego Tobie z całego serca zazdraszczam

[beacia0088]

sweetdaisy Zuza fajnie ,że są osoby o podobnych upodobaniach czy zamiłowaniach.Mamy podobne rabatki bo takie pofalowane u mnie mówią,że mamy łapę dinozaura i jest to pomysł i projekt mojego męża.Ale zdecydowanie ty masz bardziej dopracowane niż ja,bo ja jeszcze muszę kiedyś w przyszłości podsypać korą lub żwirkiem ,ale to jeszcze nie teraz ,wolę na razie w roślinki inwestować a to można później zrobić.Nie wszystko musi być takie same jak u innych bo to nie oto chodzi.Fajnie jest coś podpatrzeć,ale nie koniecznie skopiować .Ja jeszcze mam sporo do zrobienia,ale dobrze bo jest co robić bo jak by już było wszystko tak na tip top to wtedy człowiek nie miał by zajęcia i tej frajdy .Mamy potem satysfakcję ,że to sami bez projektantów stworzyliśmy,że włożyliśmy swoją pracę i serce w to co powstało.Jeżeli chodzi o dodatki drewniane to ja pokazuję mężowi co mi się podoba ,co bym chciała i jak tylko ma z czego zrobić to robi.Muszę też czasami korzystać z pomocy sąsiada,który też takie rzeczy robi,ale to w ostateczności.Z tym miejscem do nasadzeń to jest kwestia złudna bo ja niestety muszę kawał miejsca zostawić żeby duży samochód mógł tu wjechać i co najgorsze też nawrócić,co mi zabiera dużo miejsca,które mogłabym wykorzystać do nasadzeń.Ale i tak ciesze się z tego co mam do wykorzystania.Lepszy rydz niż nic

[Koleszko]

Piękne zakupy . Modrzewia sam planuję kupić . Powiedz mi tylko po co te roślinki siedzą w domku . Od razu mogłaś je na dwór wystawić bo myślę , że osoba która Ci je sprzedała trzymała je na dworze w ilościach hurtowych .

Co to za patyczki ? Widzę jakieś nazwy ale może mi powiesz co to . Bo za bardzo się nie znam na tych odmianach .

[beacia0088]

Koleszko Pawle ja nie wystawiam na dwór bo nie chcę mimo wszystko ryzykować,poczekam już ma być coraz cieplej to je wtedy już wkopię na właściwe miejsca.Nie przeszkadzają mi tam więc nie muszę się z niczym śpieszyć,choć mnie już nosi.Patyczki ,które ukorzeniam to hortensje ,ale nazw nie znam na pamięć,jutro zerknę to napiszę bo też się nie wiem ,jeżeli chodzi o odmiany .