Podziwiam i z doświadczenia doradzam chlapnąć sobie nalewki lub innego procentu za dobrą robotę, stawy mniej bolą na drugi dzień
Tu na razie jest ściernisko...
- Malvy
- 500p

- Posty: 680
- Od: 10 lut 2015, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Tu na razie jest ściernisko...
Gorąca Kobieta!
Podziwiam i z doświadczenia doradzam chlapnąć sobie nalewki lub innego procentu za dobrą robotę, stawy mniej bolą na drugi dzień
Podziwiam i z doświadczenia doradzam chlapnąć sobie nalewki lub innego procentu za dobrą robotę, stawy mniej bolą na drugi dzień
- Malvy
- 500p

- Posty: 680
- Od: 10 lut 2015, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Tu na razie jest ściernisko...
Betino, zawsze się można do rozgrzanego przytulić
(u mnie w bloku pewnie nie lepiej grzeją grzejniki niż taki rozbuchany mężczyzna
tudzież kobieta ), a jakie to praktyczne, przecież to węgiel wielokrotnego użytku! Jak tylko Marcie zrobi się zimniej zawsze może przerzucić go z powrotem na podwórko
i tak do lata, jaka oszczędność!
(ja mam ogrzewanie na gaz, na wszelki wypadek nie będę próbowała przerzucać...
)
(ja mam ogrzewanie na gaz, na wszelki wypadek nie będę próbowała przerzucać...
-
plocczanka
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Tu na razie jest ściernisko...
Mówisz: wiosny nie ma, a iryski kwieciem urzekają.
Ten niebieski też mi się szczególnie podoba. Zresztą ja lubię niebieskie kwiatki. Może dlatego, że stanowią mniejszość wśród barw.
Ten niebieski też mi się szczególnie podoba. Zresztą ja lubię niebieskie kwiatki. Może dlatego, że stanowią mniejszość wśród barw.
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42396
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Tu na razie jest ściernisko...
Malvy śliczne te niebieskie iryski, też takie mam ale właściwie miałam, bo komuś się spodobały i podzieliłam. Mam nadzieję, że się nie obrażą
Kiedyś tak posadziłam śliczne odmianowe tulipany za duże pieniądze i musiałam wyjechać do sanatorium. Oczywiście były zdjęcia, ale na drugi rok tulipanów była połowa a na trzeci zero, bo nornicy też się spodobały
Irysów na szczęście nie jedzą 
- Malvy
- 500p

- Posty: 680
- Od: 10 lut 2015, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Tu na razie jest ściernisko...
Lucynko te niebieskie też darzę sympatią, pierwszy raz takie widziałam dopiero jak zakwitły (widziałam, jak widziałam ;P ) bo najpopularniejsze zawsze żółte były, przynajmniej tam gdzie mieszkałam w dzieciństwie
Marysiu, trzymam kciuki, żeby się nie obraziły
z tymi nornicami to jestem przerażona, bo przyuważyłam w ogrodzie kilka dziur, ale myślałam, że to żaby, które widziałam w lecie, jeśli to nornice to już po tulipanach
(szczęście jeśli irysów nie jedzą, choć niebieskie były z cebulek...)
Co jeszcze jedzą nornice? Jedzą np mieczyki?
Marysiu, trzymam kciuki, żeby się nie obraziły
z tymi nornicami to jestem przerażona, bo przyuważyłam w ogrodzie kilka dziur, ale myślałam, że to żaby, które widziałam w lecie, jeśli to nornice to już po tulipanach
Co jeszcze jedzą nornice? Jedzą np mieczyki?
Re: Tu na razie jest ściernisko...
To ich tylko w tym roku nie przegap,bo śliczny błękit 
- Malvy
- 500p

- Posty: 680
- Od: 10 lut 2015, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Tu na razie jest ściernisko...
Betino, jeszcze nie mieszkam, bo dom stoi, ale łazienkę dopiero płytkujemy więc prócz studni nie ma się nawet gdzie umyć
ale plan jest na Wielkanoc przeprowadzkę urządzić, więc wiosna i lato już na stałe w ogrodzie
Będę się musiała zaopatrzyć w koszyczki, choć słyszałam, że którejś z dziewczyn na FO nornice koszyk przegryzły
Tulap zamierzam w tym roku jak tylko pojawią się pąki koczować pod nimi, żeby nie przegapić
Tulap zamierzam w tym roku jak tylko pojawią się pąki koczować pod nimi, żeby nie przegapić
Re: Tu na razie jest ściernisko...
Dla niektórych cebul koszyczki nie są dobre - ja raz posadziłam i cebule ismeny powrastały mi w koszyk i potem nie mogłam sobie poradzić z wykopaniem ich na zimę. Więc jeśli już koszyki to doradzam odpowiednio duże.
- Ruda2011
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3227
- Od: 19 mar 2011, o 10:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Południe Warszawy
Re: Tu na razie jest ściernisko...
Ja w koszykach tylko szafirki sadzę bo mam dużo cebul z darowizn - na same koszyki - majątek Radziwiłów
A nornica to wybredne źwierzę jest. U mnie ich milion pincet a cebul nie ruszają. Zżarły natomiast 6 kępek rozwaru wielkokwiatowego (korzenie, łodyżki, pączki kwiatów
) Wiem, że to one (chociaż się wypierały w żywe oczy) - łodyżkę wciągniętą do tunelu znalazłam
Betina Ty mnie kiedy zabijesz
Ty zważ na to, że niektórzy mają rozbuchaną wyobraźnię. Ja żywcem szkodnika latającego z węglem na plerach widzę i Cię - leżącą, grzejącą się w żarze od niego bijącym
A nornica to wybredne źwierzę jest. U mnie ich milion pincet a cebul nie ruszają. Zżarły natomiast 6 kępek rozwaru wielkokwiatowego (korzenie, łodyżki, pączki kwiatów
Betina Ty mnie kiedy zabijesz
Ty zważ na to, że niektórzy mają rozbuchaną wyobraźnię. Ja żywcem szkodnika latającego z węglem na plerach widzę i Cię - leżącą, grzejącą się w żarze od niego bijącym
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12202
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Tu na razie jest ściernisko...
Czyli czeka Cię gorący okres wiosną.
Przeprowadzka i działania ogrodowe. Lekko nie będzie,
pamiętam swoją. Nornice to nieodłączna część ogrodu i walka z nimi niełatwa. Ja odpuściłam. Zjedzą, będzie miejsce na inne kwiaty.
- Malvy
- 500p

- Posty: 680
- Od: 10 lut 2015, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Tu na razie jest ściernisko...
Mariolu, Twoje nornice to prawdziwe wredzizny, taką ładną roślinę zeżreć
Soniu, tak lekko nie będzie ale liczę a wiele przyjemności później
Betino, widok z wyobraźni Marioli przemawia i do mnie
choć przytoczonego "Szkodnika" nie miałam przyjemności spotkać 
Soniu, tak lekko nie będzie ale liczę a wiele przyjemności później
- mimo wszystko podoba mi się ten tok myśleniaZjedzą, będzie miejsce na inne kwiaty
Betino, widok z wyobraźni Marioli przemawia i do mnie
- Ruda2011
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3227
- Od: 19 mar 2011, o 10:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Południe Warszawy
Re: Tu na razie jest ściernisko...
Beatko dam radę
Przypomniał mi się dowcip - zagadka
"co to jest ? stoi w kącie i się boi ? ........ odpowiedź - "siezlong
Dobrze mówisz Malvy moje nornice to inteligentne i wredne sucze są .......... ale fajnie wyglądają takie małe mordaski.
W sumie to je lubię
Przypomniał mi się dowcip - zagadka
"co to jest ? stoi w kącie i się boi ? ........ odpowiedź - "siezlong
Dobrze mówisz Malvy moje nornice to inteligentne i wredne sucze są .......... ale fajnie wyglądają takie małe mordaski.
W sumie to je lubię
- wsiania
- 500p

- Posty: 694
- Od: 27 sty 2012, o 09:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Brzegu
Re: Tu na razie jest ściernisko...
Nooooo, to lubię! Dwie dziewczynki kontra reszta świata
Same tworzycie swój świat, radzicie sobie tam, gdzie niejeden facet wymięka, tak trzymać! Będę podglądać i kibicować. Też bym sobie czasem coś mężowym sprzętem porobiła, ale nie chce pożyczyć, bo mówi, że wtedy już do niczego nie będzie mi potrzebny
Ale nie narzekam, jak coś trzeba zrobić, to mogę na niego liczyć. Z ogrodem powoli, spokojnie, będzie pięknie. A za jakiś czas poproszę o obrazkowe korepetycje z kładzenia kafelek, bo nasz dom też planujemy z małżem wykańczać samodzielnie 
Moje wsiowe poczynania - c.j.d. 
gdzie diabeł nie może... tam mnie wołają
pozdrawiam, Ania
gdzie diabeł nie może... tam mnie wołają
pozdrawiam, Ania
- Malvy
- 500p

- Posty: 680
- Od: 10 lut 2015, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Tu na razie jest ściernisko...
Mariolu w sumie to Ci się nie dziwię, bo same w sobie są słodkie, szkoda tylko że nie żywią się np samym perzem, albo dżdżownicami, a jeszcze lepiej komarami
Witaj Aniu, niejeden facet już przy nas wymiękł
. My sobie sprzęt własny kupiłyśmy, ale w sumie u mnie w domu takie rzeczy jak wiertarka czy piła to pamiętam prawie od urodzenia mojego były. Mój zapach z dzieciństwa to szelak i aceton, stare drewno, farby olejne i tym podobne, bo Mama jest pozłotniczką i pracownię w domu miała.
Na pytania chętnie odpowiem ile w mojej mocy, bo my w sumie też początkujące w tej kwestii, choć jak przyjechał znajomy co płytki zawodowo kładł to stwierdził, że całkiem w normie się mieścimy
To nie jest skomplikowane, tylko w wymiarze fizycznym dość ciężkie i pracochłonne.
Betino, ja tę fotę widziałam, jeno nie wypada oceniać człowieka po... okładce tym bardziej tylnej
Choć "zad" niczego sobie, jeśli można to tak ująć 
Witaj Aniu, niejeden facet już przy nas wymiękł
Na pytania chętnie odpowiem ile w mojej mocy, bo my w sumie też początkujące w tej kwestii, choć jak przyjechał znajomy co płytki zawodowo kładł to stwierdził, że całkiem w normie się mieścimy
Betino, ja tę fotę widziałam, jeno nie wypada oceniać człowieka po... okładce tym bardziej tylnej
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12202
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Tu na razie jest ściernisko...
Podziwiam Was za kładzenie płytek, to strasznie ciężka praca.
Budownictwo to jeden z ostatnich bastionów męskości, wiem coś o tym, nadzorowałam budowę domu.

