Moje oczko w głowie cz.6
- Anuleczka
- 500p
- Posty: 957
- Od: 25 sty 2015, o 20:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie
Re: Moje oczko w głowie cz.6
Tereniu piękne masz orliki, chyba będę się uśmiechać do Ciebie o nasiona. Takie dorodne kępy, a one tak mi się podobają.
- TerDob
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9593
- Od: 13 sty 2008, o 17:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małogoszcz k.Kielc
Re: Moje oczko w głowie cz.6
Jolu Ziarnopłon ma kwiatki podobne do kaczeńca , listki inne , ja bym powiedziała ze ładniejsze i rośnie w takich kępkach
Te z pierwszej fotki to takie baletniczki śliczne
też mi się najlepiej podobają . Może i moje się zmutują bo mam tylko ciemne
Eliza
Powtarzam sobie , powtarzam
Już lepiej
Iwonko ja dopiero dzisiaj wzięłam pierwszy raz , ale już zamówiliśmy następne
Ja też wysiałam orliki w tamtym roku i czekam jakie będą
Moniko nie mam żadnych problemów z orlikami
Mogę Ci podpowiedzieć - nie wiem czy na orliki zadziała - próbowałam na innych roślinkach i działało .
Masz u siebie wrotycz ??? zrób gnojówkę i polej nią swoje orliki - ja rozcieńczałam 1;5
Jak nie masz wrotyczu to mogę Ci podesłać kawałek razem z patyczkami
Tylko przyślij adres .
Witaj Dorotko
ja też piłam mleczko z miodem i masłem i cały czas leże
Zapomniałam o jeszcze jednym skutecznym lekarstwie - wizytach w Pięknych Ogrodach
ja przez parę dni to nawet nie miałam siły patrzeć nie mówiąc o chodzeniu - dzisiaj już tak
Dorotko dziękuję i też dużo zdrówka życzę
Aniu Podeślij adres i jak pod zdrowieje to Ci wyślę
Kiedyś mi się nie podobały a teraz zawładnęły moim 

Te z pierwszej fotki to takie baletniczki śliczne


Eliza


Już lepiej

Iwonko ja dopiero dzisiaj wzięłam pierwszy raz , ale już zamówiliśmy następne

Ja też wysiałam orliki w tamtym roku i czekam jakie będą

Moniko nie mam żadnych problemów z orlikami

Mogę Ci podpowiedzieć - nie wiem czy na orliki zadziała - próbowałam na innych roślinkach i działało .
Masz u siebie wrotycz ??? zrób gnojówkę i polej nią swoje orliki - ja rozcieńczałam 1;5
Jak nie masz wrotyczu to mogę Ci podesłać kawałek razem z patyczkami

Witaj Dorotko


Zapomniałam o jeszcze jednym skutecznym lekarstwie - wizytach w Pięknych Ogrodach


Dorotko dziękuję i też dużo zdrówka życzę

Aniu Podeślij adres i jak pod zdrowieje to Ci wyślę


- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Moje oczko w głowie cz.6
Tereniu biedactwo moje aleś się rozchorowała
.Macie racje ,żeby iść się leczyć trzeba być zdrowym inaczej sobie ne da .
Cudne orliki i za chwilkę zakwitną, bo to majowe kwiatki .U mnie też ostatnio nie chcą rosnąć Omiegi. Po kwitnieniu rozsadziłam w parę miejsc i ciekawe czy coś to pomorze .Kiedyś miałam ich mnóstwo wszędzie .Moje liliowe dzieci wreszcie sie ujawniły,że żyją
.Zależy mi bardzo na tych cebulkach ,bo mama szybko się wytraca

Cudne orliki i za chwilkę zakwitną, bo to majowe kwiatki .U mnie też ostatnio nie chcą rosnąć Omiegi. Po kwitnieniu rozsadziłam w parę miejsc i ciekawe czy coś to pomorze .Kiedyś miałam ich mnóstwo wszędzie .Moje liliowe dzieci wreszcie sie ujawniły,że żyją

- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25221
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Moje oczko w głowie cz.6
Tak długo Cię trzyma?
Niedobrze. Mnie leci z nosa, ale to na razie tyle. Od razu aplikuję dawkę uderzeniową.
Chociaż w tym roku to tak mnie co i rusz coś łapie, ale niegroźnie
Niedobrze. Mnie leci z nosa, ale to na razie tyle. Od razu aplikuję dawkę uderzeniową.
Chociaż w tym roku to tak mnie co i rusz coś łapie, ale niegroźnie
- Tacca
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4486
- Od: 12 lut 2009, o 12:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
Re: Moje oczko w głowie cz.6
Oj, Tereniu współczuję, zamiast szykować się na przyjście wiosny to w łóżku musisz leżeć. Ja na przeziębienie stosuję ocet jabłkowy 1 kubeczek raz dziennie, najwyżej dwa razy dziennie, rozcieńczony wodą1/3 octu + 2/3 wody. .
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Moje oczko w głowie cz.6
Witaj Tereniu,naczytałam sie u Ciebie o tym srebrze koloidalnym ,całkiem ciekawa lektura ,a skąd bierzesz takie srebro,ale wracając do ogrodu to muszę powiedzieć ,że masz piękne orliki ,jakoś nie przywiązywałam do nich uwagi ,ale teraz już inaczej je widzę,bo potrafią zaskoczyć swoją urodą,pozdrawiam i buziaczki dla Ciebie
mam zapisany tytoń leśny dla Ciebie ,kiedy Ci wysłać teraz czy po powrocie 


- Ewakora
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2502
- Od: 17 maja 2010, o 14:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: prawie Wrocek
Re: Moje oczko w głowie cz.6
Tereniu Ty też chorujesz? Zdrowiej szybciutko, bo wiosenka za pasem.



Pozdrawiam wszystkich zielenią natchnionych. Ewa
Wiejski ogród Ewy cz.1, cz.2, cz.3 cz.4- aktualna
Wspomnień nadszedł czas
Wiejski ogród Ewy cz.1, cz.2, cz.3 cz.4- aktualna
Wspomnień nadszedł czas
- TerDob
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9593
- Od: 13 sty 2008, o 17:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małogoszcz k.Kielc
Re: Moje oczko w głowie cz.6
Jadziu witam
Orlików jeszcze nasiałam w ubiegłym roku - różnokolorowe , zobaczymy jaki pokaz dadzą .
Ty też masz dzieciaczki liliowe
ale super
a które tak szybko się wytracają ???
Gosiu trzyma a co gorsze to nie wiem co ??? Ja katar miałam jeden dzień , tylko gorączka ponad 39 i ból gardła , pleców i od czasu do czasu kaszel i brak sił . Ale już dobrze
Danusiu dziękuję Ci bardzo
Czy sama robisz ocet jabłkowy ??? masz sprawdzony przepis ??? jeśli tak to poproszę
Ja Tobie również zdrówka życzę .
Marto
Ja dostałam trochę srebra od przyjaciółki - na razie jest dobrze
Ja też nie zwracałam na orliki uwagi a teraz skradły moje
jest ich coraz więcej i coraz ładniejsze
Ja właśnie myślałam żeby Cię poprosić o adres - bo jak wrócę to od razu bym Ci wysłała piwonie , chyba że jeszcze coś wypatrzysz ?? to dorzucę .
Dla mnie nasionek może na razie nie wysyłaj - muszę ogarnąć to co mam i dopiero coś tam sobie upatrzę u Ciebie , jak mi jeszcze miejsca zostanie oczywiście
Również
i pozdrowienia przesyłam .
Witaj Ewuniu
tak mi się jakoś zachorowało
Już prawie zdrowa jestem 

Ty też masz dzieciaczki liliowe



Gosiu trzyma a co gorsze to nie wiem co ??? Ja katar miałam jeden dzień , tylko gorączka ponad 39 i ból gardła , pleców i od czasu do czasu kaszel i brak sił . Ale już dobrze

Danusiu dziękuję Ci bardzo


Ja Tobie również zdrówka życzę .
Marto




Ja właśnie myślałam żeby Cię poprosić o adres - bo jak wrócę to od razu bym Ci wysłała piwonie , chyba że jeszcze coś wypatrzysz ?? to dorzucę .
Dla mnie nasionek może na razie nie wysyłaj - muszę ogarnąć to co mam i dopiero coś tam sobie upatrzę u Ciebie , jak mi jeszcze miejsca zostanie oczywiście


Również

Witaj Ewuniu



- chalaputkowo
- 1000p
- Posty: 1810
- Od: 16 cze 2014, o 18:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Moje oczko w głowie cz.6
Witaj Tereniu - mam nadzieje ze już Ci lepiej
i wracasz do zdrówka czego z całego
życzę .
Tereniu wrotyczu u mnie pod dostatkiem , naprzeciwko jest łąka i tam go zbieram , stosowałam do tej pory gnojówkę z wrotyczu na pędraki na trawniku
, ale z tego co pamiętam to najwięcej trucizny mają kwiaty wrotyczu a one kwitną dopiero jesienią a to paskudztwo wiosną mi objada orliki do gołego . Pewno siedzą gdzieś masowo w jajach , wylęgają się wygłodzone , chop i po wszystkim
.
Czy skoro chcesz adres to znaczy że już tniemy hortensje ? Adres poślę na PW , oczekuję też Twojego , nie zaglądałam jeszcze pod kielichowiec bo ziemia jeszcze lekko przymarznięta ale jestem dobrej myśli
A liliowe dzieci też u mnie pokazały główki w garażu , pierwsze z ziemi powyłaziły , ciekawa jestem co z nich będzie


Tereniu wrotyczu u mnie pod dostatkiem , naprzeciwko jest łąka i tam go zbieram , stosowałam do tej pory gnojówkę z wrotyczu na pędraki na trawniku


Czy skoro chcesz adres to znaczy że już tniemy hortensje ? Adres poślę na PW , oczekuję też Twojego , nie zaglądałam jeszcze pod kielichowiec bo ziemia jeszcze lekko przymarznięta ale jestem dobrej myśli

A liliowe dzieci też u mnie pokazały główki w garażu , pierwsze z ziemi powyłaziły , ciekawa jestem co z nich będzie
Zielono mi - bo wesoło mi - bo zielono mi - Monika
Chałaputkowo,Chałaputkowo-dwa
Chałaputkowo to i owo
Chałaputkowo,Chałaputkowo-dwa
Chałaputkowo to i owo
- alicjad31
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7953
- Od: 28 lip 2013, o 20:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Moje oczko w głowie cz.6
Tereniu Kochana
to Ciebie jakaś grypa dopadła ,a na nią najlepszy sposób to dobre jej wyleżenie .
Orliki masz śliczne
. Ciekawa jestem jakie kwiaty pokażą Twoje nowo zasiane orliki .
Zdróweczka Tereniu


Orliki masz śliczne

Zdróweczka Tereniu



Pozdrawiam Alicja
-
- 50p
- Posty: 69
- Od: 20 kwie 2013, o 13:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: strefa klimatyczna 5b
Re: Moje oczko w głowie cz.6

Życzę zdrówka, udanego wyjazdu i rychłego powrotu bo nasionka czekają a wiosna się zbliża


pozdrawiam serdecznie - Fela
- TerDob
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9593
- Od: 13 sty 2008, o 17:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małogoszcz k.Kielc
Re: Moje oczko w głowie cz.6
Witaj Moniu
Już trochę lepiej , tak powolutku wracam do siebie
A jak byś spróbowała jak pryskasz drzewa czy krzewy na wiosnę to i ziemię w okół orlików prysnąć ?? nie wiem co Ci doradzić .
Hortensji jeszcze nie tniemy - u nas w nocy spory mróz i nie mam jeszcze sił
Trzymam kciuki za liliowe dzieci
a ja takich nie mam ale jak przyjdą te zamówione to pomyśle
Alu witaj
Już mam dość leżenia , od środy plackiem leże
Ja też jestem bardzo ciekawa - miały być czerwone i żółte i jeszcze inne kolory , zobaczymy - już niedługo
tamte nasionka zapisałam
jak coś to pisz, to jeszcze dopiszemy
Pozdrawiam serdecznie i miłego dnia życzę

Felu witam
Bardzo dziękuje i odwzajemniam życzenia
Zdrówko nam się obum przyda
Felu to do zobaczenia po powrocie - wracaj szczęśliwa i zajrzyj do mnie





A jak byś spróbowała jak pryskasz drzewa czy krzewy na wiosnę to i ziemię w okół orlików prysnąć ?? nie wiem co Ci doradzić .
Hortensji jeszcze nie tniemy - u nas w nocy spory mróz i nie mam jeszcze sił

Trzymam kciuki za liliowe dzieci


Alu witaj


Ja też jestem bardzo ciekawa - miały być czerwone i żółte i jeszcze inne kolory , zobaczymy - już niedługo

tamte nasionka zapisałam

Pozdrawiam serdecznie i miłego dnia życzę


Felu witam


Zdrówko nam się obum przyda

Felu to do zobaczenia po powrocie - wracaj szczęśliwa i zajrzyj do mnie

- alicjad31
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7953
- Od: 28 lip 2013, o 20:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Moje oczko w głowie cz.6
Tereniu
,ja też nie lubię leżenia ,ale jak choroba silniejsza od człowieka to trzeba .
A co to za śliczne liście na pierwszym zdjęciu razem z paprocią .Dziękuję ,że zapisałaś nasionka

A co to za śliczne liście na pierwszym zdjęciu razem z paprocią .Dziękuję ,że zapisałaś nasionka

Pozdrawiam Alicja
- TerDob
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9593
- Od: 13 sty 2008, o 17:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małogoszcz k.Kielc
Re: Moje oczko w głowie cz.6
Alu
te duże liście to smotrawa - masz ???
Jeszcze dzisiaj leżę ale już laptopa utrzymam na kolanach i mogę pisać , to nie jest źle
Alu zdrówka Tobie życzę i mężowi
Byłam u Ciebie i jak czytałam Twoje odpowiedzi to bardzo się śmiałam bo jakbym sama siebie widziała
ja też Zosia samosia

Jeszcze dzisiaj leżę ale już laptopa utrzymam na kolanach i mogę pisać , to nie jest źle

Alu zdrówka Tobie życzę i mężowi

Byłam u Ciebie i jak czytałam Twoje odpowiedzi to bardzo się śmiałam bo jakbym sama siebie widziała

ja też Zosia samosia

- alicjad31
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7953
- Od: 28 lip 2013, o 20:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Moje oczko w głowie cz.6
Tereniu
nie mam smotrawy
.
To jesteśmy Zosie samosie
i ja taką samo wystarczalność bardzo lubię 
póki siły jeszcze jako takie ...to niech tak zostanie
Bardzo dziękuje kochana za pozdrowienia ,które odwzajemniam



To jesteśmy Zosie samosie


póki siły jeszcze jako takie ...to niech tak zostanie

Bardzo dziękuje kochana za pozdrowienia ,które odwzajemniam


Pozdrawiam Alicja