_Fox_, ale my po prostu marzymy o moździerzu z prawdziwego zdarzenia
W. o...zwierzętach gospodarczych cz.3
- Ginka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4351
- Od: 21 wrz 2014, o 16:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice
Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.3
Każda kura ma zakodowane, żeby znosić jajko codziennie w dogodnym dla niej (do wysiedzenia) gnieździe i po jakimś czasie się dopiero zaczyna kwoczyć. Jak się zacznie kwoczyć mimo podbierania codziennie jajek można ją wtedy posadzić w gnieździe pełnym jajek
. Dlatego zawsze powinno się dawać atrapę jajka do gniazda, żeby nie poszła się nieść po krzakach (mimo ptasiego rozumku, wiedzą że nie ma sensu znosić jajek w miejscu gdzie codziennie znikają
). Niektóre i do końca żywota się nie kwoczą
, to zależy czy są z inkubatora czy spod kwoki.
_Fox_, ale my po prostu marzymy o moździerzu z prawdziwego zdarzenia
, od zawsze chciałam a jak się ma przydać (i to nie tylko do skorupek), to z miłą chęcią wydam te 40zł na aledrogo
.
_Fox_, ale my po prostu marzymy o moździerzu z prawdziwego zdarzenia
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42389
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.3
Ginka dziękuję za odpowiedź
Mam taki moździerz, ale służy jako ozdoba
Mam taki moździerz, ale służy jako ozdoba
- Ginka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4351
- Od: 21 wrz 2014, o 16:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice
Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.3
Oj nie, takie cacko to ponad 100zł by kosztowało
, zwykły kamienny w sumie nawet bardziej mi się podoba z każdej strony (bo można w nim męczyć wszystko co podejdzie pod rękę
) a i nie szkoda takiego jakby coś się stało, zapewne też cichszy
(najbardziej podobają mi się te o chropowatej powierzchni, pewnie lepsza ścieralność - ok 65zł ale tani też pewnie zda egzamin).
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
-
annorl1
- 200p

- Posty: 235
- Od: 20 maja 2009, o 11:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie
Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.3
Witam 
Brzoskwinki i jak Twoja samiczka? Moja od wczoraj do czwartku ma termin wykotu. Kotnik sianem i sierścią zawaliła już w 2 tygodniu. Na razie cisza, gniazda jeszcze nie zrobiła. Dodam tylko, że to jest ta samiczka która ma swoją 3 i ostatnią szansę.
Ginka, ja skorupki ślimaków mam zamiar potraktować tłuczkiem do mięsa
A z jajek dostają skorupki na bieżąco i tych nie mielę, ani nie rozdrabniam.
W niedzielę tydzień temu kupiliśmy młode króliczki Kalifornijskie
3 samiczki i 1 samca.
A w piątek tydzień temu kupiliśmy 16 jedno i dwudniowych indycząt
Ale takich prawdziwych, kolorowych, nie opasowych
Kwoka przyjęła je bez problemu
Pod kwoką wykluło się 3 kurczaki, ale kwoka specjalnie dostała podejrzane jajka, bo nie zależało mi na kurczakach, tylko na kwoce. A małe które się wykluły są śliczne
2 brązowe i 1 to Zielononóżka 
W inkubatorze od tygodnia jajka kaczki Piżmowej. Na dzień dzisiejszy po prześwietleniu z 41 jaj, zostało 30. Ciekawe ile zostanie do końca i ile się małych wykluje.
W kaczym gnieździe jaj przybywa i tylko czekam, aż młoda kaczka narwie puchu i siądzie na nich
Codziennie, też dokładam jej jajka które inne kaczki zniosą, bo tamte na razie niosą się gdzie popadnie, a ta jako jedyna do gniazda które sobie zrobiła.

Brzoskwinki i jak Twoja samiczka? Moja od wczoraj do czwartku ma termin wykotu. Kotnik sianem i sierścią zawaliła już w 2 tygodniu. Na razie cisza, gniazda jeszcze nie zrobiła. Dodam tylko, że to jest ta samiczka która ma swoją 3 i ostatnią szansę.
Ginka, ja skorupki ślimaków mam zamiar potraktować tłuczkiem do mięsa
W niedzielę tydzień temu kupiliśmy młode króliczki Kalifornijskie
A w piątek tydzień temu kupiliśmy 16 jedno i dwudniowych indycząt
W inkubatorze od tygodnia jajka kaczki Piżmowej. Na dzień dzisiejszy po prześwietleniu z 41 jaj, zostało 30. Ciekawe ile zostanie do końca i ile się małych wykluje.
W kaczym gnieździe jaj przybywa i tylko czekam, aż młoda kaczka narwie puchu i siądzie na nich

ania
- Ginka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4351
- Od: 21 wrz 2014, o 16:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice
Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.3
Ale Ci zazdroszczę nowego przychówku, aż się buzia cieszy jak się na zdjęcia patrzy
.
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42389
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.3
I ja zazdroszczę
serce się raduje 
- Milcia120
- 500p

- Posty: 610
- Od: 1 lut 2014, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.3
Nowi lokatorzy super zwłaszcza małe pisklaki.
- Ginka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4351
- Od: 21 wrz 2014, o 16:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice
Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.3
Ja się swoich kurek nie mogę doczekać, a to jeszcze ponad miesiąc
.
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
-
ania 25
- 50p

- Posty: 98
- Od: 21 sty 2015, o 00:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.3
Ja mam też kurki. W tamtym roku dostałam 5 jaj zielonych od znajomego .Mówił że to kuro-bażanty modne w latach 70-tych.Już mi się niosą tzn. były 2 kurki i 3 kogutki. Jajka niosą i zielone i błękitne.Nie mam pojęcia co to za rasa. Myślałam że może araukany ale one mają normalne ogony słyszałam też o zielononóżkach kuropatwianych ale sama nie wiem. Muszę zrobić zdjęcia to może pomożecie mi je zidentyfikować.
-
maciej83vip
- 50p

- Posty: 86
- Od: 6 lut 2014, o 10:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gorzyce Wielkie
Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.3
ania 25 są też arakuany ogoniaste ale zrób zdjęcia najlepiej
-
annorl1
- 200p

- Posty: 235
- Od: 20 maja 2009, o 11:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie
Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.3
Dokładnie Aniu
ja mam jedną Araukanę ogoniastą.
Na pewno nie masz Zielononóżki, bo te znoszą białe jajeczka
Ale na zdjęcie czekamy i chętnie kurkę obejrzymy 
Ginka, spokojnie miesiąc szybko zleci
Za miesiąc dowiem się czy mi jakieś kaczuszki wyjdą z inkubatora.
Dzięki za miłe słowa odnośnie malutkich
Ciekawe jak moja samiczka, wczoraj wieczorem jeszcze nic nie było. Na noc dostała pęk gałązek maliny i zobaczymy. Kurcze no, chciała bym żeby się wykociła, bo szkoda było by mi ją zabić
Brzoskwinko, a jak u Ciebie z tą samiczką?
Na pewno nie masz Zielononóżki, bo te znoszą białe jajeczka
Ginka, spokojnie miesiąc szybko zleci
Dzięki za miłe słowa odnośnie malutkich
Ciekawe jak moja samiczka, wczoraj wieczorem jeszcze nic nie było. Na noc dostała pęk gałązek maliny i zobaczymy. Kurcze no, chciała bym żeby się wykociła, bo szkoda było by mi ją zabić
Brzoskwinko, a jak u Ciebie z tą samiczką?
ania
-
ania 25
- 50p

- Posty: 98
- Od: 21 sty 2015, o 00:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.3

to jest mój kogucik proszę o identyfikację wykluty z zielonego jajka

to jest kurka też z zielonego jajeczka wykluta razem z kogucikiem.

to kurka kupiona jako zielononóżka ale one niosą brązowe jajka i białe i ta z zielonego jajeczka.Proszę o identyfikację obu kurek.

to moje jajka akurat takie miałam w tej chwili w kurniku. Te zielone czasem są niebieskie a czasem zgniła zieleń.
Od czego zależy odcień jajka?
- Ginka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4351
- Od: 21 wrz 2014, o 16:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice
Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.3
Na odmianach to ja się aż tak dobrze to nie znam, ale chyba widać że masz niezły misz-masz rasowy
.
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
-
ania 25
- 50p

- Posty: 98
- Od: 21 sty 2015, o 00:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.3
Mam jeszcze kilka białych kurek. W tamtym roku jak dostałam te 5 jajek to akurat miałam kwokę to mi się wykluły. Nie mam zamiaru mieszać ras.Z tych kokoszek zielonych jestem bardzo zadowolona ładnie się niosą skorupki są twarde. W tym roku chcę wziąć znowu 15 jajek od faceta jak mi zacznie jakaś kokosić. Chciałabym też zielononóżki ale te co niosą białe jajka a u nas sprzedają zielononóżki które raczej nimi nie są a ceny były wygórowane.
-
ania 25
- 50p

- Posty: 98
- Od: 21 sty 2015, o 00:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.3
Nikt mi nie pomoże w identyfikacji?


