Moje pytanie brzmi:
Czy to wypali ?
Czy jest sens ?
Zamierzam stworzyć oczko wodne małe wielkości do 10m2, lecz stresuje się czy to się uda.
Mój projekt:

W oczku może z czasem będą rybki ale w późniejszym czasie , stąd taki filtr o przepustowości 680l/h. Możliwość podłączenia lampy UV, grzałki przepływowej z termostatem. Docelowo podświetlana woda w oponach w różnych kolorach LEDami i zbiornik główny halogenami. Opony i większość obłożona kamieniami. Całość otoczona cegłami pełnymi. Beczka 200 l jest powodem zasilania w wodę , w razie upalnych dni gdzie woda paruje. Woda w niej występuje na wysokości 40 cm od powierzchni gleby.beczka wykopana będzie trochę niżej niż granica gleby ponieważ przysypię ją piaskiem aby ją ukryć pod trawnikiem. Druga beczka 15 l będzie służyć jako schowek dla pompy/filtra do którego będę miał dostęp po zrobieniu stelażu na opony/wodospad

Odpływ poziomujący poziom wody przez rurę pcv fi50 grawitacyjnie będzie oddawał nadmiar wody z powrotem do beczki 200 l
W planach ewentualna fontanna w zbiorniku głównym i napowietrzacz z kamieniem.
Do beczki 200l będzie przyłączona istniejąca beczka 200 l też z drenażem jako zasilanie awaryjne wody. Beczka awaryjna służy mi do podlewania "chwastów"

Ktoś by się zapytał po co mi tyle wody? a więc będą podłączone pompki z odkurzacza piorącego filips ...


i będą podawać wodę o 5 rano do roślin które trzeba podlewać, wszystko obsługiwane przełącznikami czasowymi
Jak to wygląda w Waszych oczkach

szukam też pomysłu na zastosowanie pompy wody z hydroforu?

Może macie jakieś lepsze pomysły , czekam także na porady, bardzo liczę na waszą opinię, za i przeciw. Ostra krytyka też wchodzi w grę.