Tu na razie jest ściernisko...

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Koleszko
500p
500p
Posty: 961
Od: 14 wrz 2013, o 20:23
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ciechanów

Re: Tu na razie jest ściernisko...

Post »

Podoba mi się tu u Ciebie . :D Sporo już zrobiliście . :lol: Dużo jeszcze przed wami i to jest piękne . ;:215 Przede mną zresztą też . :D Pomyśl o żywopłocie ze Szmaragdów naokoło . :wink: Zabezpieczenie przed wiatrem w Twoim ogrodzie to będzie podstawa . ;:108 Piękny głóg , już wleciał na moją listę zakupową . :wink:
Awatar użytkownika
Malvy
500p
500p
Posty: 680
Od: 10 lut 2015, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Tu na razie jest ściernisko...

Post »

Tulap, tak ta łąka potrafi zwalić z nóg dosłownie i w przenośni :D
Lucynko, to co mu tak wyziera z oczu to ADHD ;:306 tego psa wszędzie pełno, a czasami jak mu stuknie to śmiga w tę i z powrotem po całej działce jak taki nawiedzony tic-tac ;:oj
Psiak Marysiu nie tyle czysty co samoczyszczący, nawet jak się ubrudzi błotem to gdy wyschnie wszystko z niego spada i robi się biały, ma bardzo wygodne futro, można "prać" dwa razy w roku i zawsze jest biały :heja
Zdradź za to proszę jak zrobić wino z mleczu (o miodzie słyszałam choć nie próbowałam robić, ale o winie jeszcze nie), robię nalewki może spróbowałabym wina, materiału pod bokiem mnóstwo :D
Pawle (Koleszko) to prawda, mnóstwo jeszcze do zrobienia, na razie brniemy do przodu (po kostki w błocie)byle do wiosny. Szmaragdy pierwsze już są po północnej stronie działki, bliżej frontu w planach z przodu jest jeszcze ligustr, u nas rzeczywiście wieje tak, że człowiek szybko uczy się chodzić zygzakiem a czesze się tylko na jedną stronę :;230 z tyłu mamy kilka choinek, na razie małych będą też pnące rośliny, ale szmaragdy nie, bo chciałabym, żeby "romantycznie" i naturalistycznie było. Szmaragdy tworzą bardziej jednolitą i uporządkowaną ścianę. Głóg polecam, choć jak masz w pobliżu jałowce to dostaje na liściach czarnych kropek przez grzyb, który żeruje na jałowcach :(

A teraz dygresja wiosenno-wietrzna. Dlaczego dwie Kobiety nie powinny chodzić do ogrodniczego w lutym?
Bo kupują :wink:
Oto przedstawiam nowego mieszkańca naszego ogrodu: Cyprysik groszkowy
Obrazek

to ten z przodu, kupiony dziś. Uznałam, że może nic mu nie będzie skoro pod moim blokiem właśnie sadzą drzewa i z doświadczenia wiem, że im się udaje. Ziemia w ogrodzie była miękka i wilgotna, ale w żadnym razie nie zamarznięta, więc ma pełne szanse obudzić się na wiosnę w nowej scenerii, mam nadzieję że mu się spodoba.
Najlepsza była rozmowa po wyjściu z ogrodniczego:
M - Wcale do ogrodniczego nie mogę chodzić! Obiecałam sobie, że nic w tym roku nie kupię i co?! Nawet tygodnia nie wytrzymałam i już kupiłam!
Malvy - Spokojnie... przecież ja płaciłam...
M - A no tak... to już mi lepiej. :;230

Szukałam dziś wiosny w ogrodzie...

Obrazek

Ubiorek trzyma dzielnie kwiaty od zeszłego roku :shock:

Obrazek

Bez biały subtelnie się nadyma :D
a jak wieje to nawet nie wspomnę...
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42095
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Tu na razie jest ściernisko...

Post »

Malwino wino z mlecza robi od paru lat moja córka, niestety nie wiem na czym dowcip polega :?: bo są lata że wychodzi jak najlepszy riesling, a są lata że jest mętne i średnie w smaku. Niestety trzeba wyskubać same żółte płatki :uszy Odszukam przepis i oczywiście napiszę.
Z zainteresowaniem poczytałam o samoczyszczącym się piesku, bo to chyba rzadko spotykana rasa.
Awatar użytkownika
Ruda2011
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3227
Od: 19 mar 2011, o 10:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Południe Warszawy

Re: Tu na razie jest ściernisko...

Post »

Malvy już Cię podziwiam ;:215
Czy ja dobrze przeczytałam, że dwie kobietki dom budują (no, nie własnymi rękami rzecz jasna) i ogród zakładają ???
Szacun, zaprawdę - szacun ;:180
Ja 300 metrów ogarniam, czasami dzieci pomagają - często czuje, że z motyką na słońce się porywam ;:224
Będę kibicowała bo jesteście wielkie ;:138
Awatar użytkownika
Malvy
500p
500p
Posty: 680
Od: 10 lut 2015, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Tu na razie jest ściernisko...

Post »

Witaj Mariolu (Ruda 2011) Dobrze przeczytałaś, dwie kobietki dom budują i wprawdzie ścian samych nie wznosiłyśmy, ale już od sufitów podwieszanych, które osobiście poprawiałam po budowlańcach, bo nie zamontowali części listew :evil: przez płytki na podłogach i ścianach (obecnie kładziemy płytki w łazience :D ),szpachlowanie, malowanie, skręcanie gniazdek i kontaktów, skuwanie betonu ze schodów pod panele, kładzenie paneli, tapetowanie i wszystkie inne drobiazgi. Niczego się nie boimy :uszy a w ogrodzie same schodki zrobiłyśmy i osobiście przekopałam cały tył (rzecz jasna partiami przez całe lato ;:108 )
To ja przy montowaniu sufitu podwieszanego :D
Obrazek

a Tu schodki w ogrodzie w czasie budowy:
Obrazek

i dowód na to, że robimy razem :heja
Obrazek

Też często mamy wrażenie, że porwałyśmy się z motyką na słońce, zwłaszcza w poranki, gdy krzyż doskwiera po wcześniejszych bojach ;:306 ale nawet jak mówimy: dość to za chwilę i tak idziemy robić dalej, albo wpadnie nam do głowy nowy, szalony pomysł.

Marysiu już się nie mogę doczekać przepisu, a pies to (ponoć :wink: ) szpic japoński, kiedyś w Polsce były bardzo popularne szpice niemieckie, bardzo podobne, ale japońskich u nas niewiele, hodowli są chyba dwie. Mój był z takiego "miotu dla zdrowia". Ponoć są to psy stroniące od towarzystwa ludzi, ale nasz jest szalenie wylelany ;:215



a żeby utrzymać się w ogrodowych tematach pochwalę się piwoniami, które dopiero w zeszłym roku wkopałam, bo rosły przy wspólnej drodze w chaszczach i nikt ich nie podziwiał, to wykopałam kłącza (pewnie nie całe, bo było ich multum - stare nasadzenie) Pięknie kwitły kiedy je przesadzałam, mam nadzieję, że w tym roku też zakwitną ;:138

Obrazek
Awatar użytkownika
gracha
1000p
1000p
Posty: 4328
Od: 23 maja 2012, o 21:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: Tu na razie jest ściernisko...

Post »

Wielki podziw dla Was panie :D jesteście niesamowite :wit
piwonie wyglądają na zdrowe,kolorki śliczne,mam nadzieję że odwdzięczą się pięknym kwitnieniem za przygarnięcie,jeśli wkopane są nie za głęboko to w tym sezonie będziemy podziwiać :wit
Pozdrawiam Gracha
Mój Raj cz.5
Moje wątki
Awatar użytkownika
Rozana
1000p
1000p
Posty: 2477
Od: 20 wrz 2014, o 09:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Tu na razie jest ściernisko...

Post »

Ja uważam osobiście, że kobiety bardzo dobrze sobie potrafią poradzić, często lepiej od mężczyzn. Nie zawsze można na nich liczyć oj nie. Może moje doświadczenia są jakie są. Brawo dziewczyny. ;:63
Awatar użytkownika
Malvy
500p
500p
Posty: 680
Od: 10 lut 2015, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Tu na razie jest ściernisko...

Post »

Gracha, ja już nie wiem na jakiej głębokości powinny być te piwonie, kompletnie się pogubiłam :( , ale wypuściły już czerwone czubki więc chyba nie jest źle?
Marto, też sądzę, że babeczki doskonale sobie radzą, jedynie fizycznie mogą ustępować facetom, ale i to nie zawsze, mam koleżankę, która płyty MDF 2x0,8m sama przenosiła :shock: a faceci we dwóch zawsze brali, no ale jak ktoś ćwiczy pchnięcie kulą to siłę się ma ;:oj a jak się już nie ma siły to zawsze pozostaje spryt i kombinatoryka stosowana, przecież mamy XXI wiek :lol: U nas jest jeden facet, w zasadzie połówka, głównie leży plackiem albo futro rzuca tyle z niego pożytku :D
Awatar użytkownika
Tulap
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5933
Od: 9 lip 2014, o 09:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Tu na razie jest ściernisko...

Post »

Piwonie coś tylko lekko,żeby pąki na wierzchu były.
Awatar użytkownika
Malvy
500p
500p
Posty: 680
Od: 10 lut 2015, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Tu na razie jest ściernisko...

Post »

Dzięki Mati... chyba będę musiała jednak wykopać jedną piwonię, coś mi się zdaje że nie wybiła, bo za głęboko była... :? A miała mieć takie ładne czerwone kwiaty... i tyle przeżyła przed wkopaniem :lol:
Awatar użytkownika
Tulap
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5933
Od: 9 lip 2014, o 09:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Tu na razie jest ściernisko...

Post »

Żebyś wiedziała co moje przeżyły ;:224
Z 5 razy w roku przesadzane,za każdym razem na innej głębokości ;:173
Awatar użytkownika
Malvy
500p
500p
Posty: 680
Od: 10 lut 2015, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Tu na razie jest ściernisko...

Post »

To musiały mieć niezły "ruch" ;:oj a kwitły mimo tych przeprowadzek?
Ja swoje pierwsze uratowałam spod kontenerów postawionych na terenie dawnego ogródka w środku miasta, trafiły koło marca najpierw do szybko zakupionych doniczek plastikowych i przetrwały do czerwca, przywiezione ze Szczecina do Poznania a później na działkę miały wyprowadzkę na jesieni do pojemnika bo cały teren był traktowany chemią, wylądowały w ziemi po raz wtóry dopiero na wiosnę - przetrwały, choć wydały tylko kiść liści na 20cm... i chyba też są za głęboko (o ja nieświadoma pewnie je pochowałam na amen! ;:oj )
Awatar użytkownika
plocczanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16500
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Tu na razie jest ściernisko...

Post »

Kłaniam się niziutko - czapką do ziemi ;:180 ;:180 przed obiema PANIAMI , które żadnej pracy się nie boją! ;:138 ;:138 ;:138
Pełen szacun, tym bardziej że ja mam dwie lewe ręce do takich prac, jakie Wy wiotkie kobietki wykonujecie. ;:215 ;:79
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”