Wiejskie podwórko - aguskac cz.1
- aguskac
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8278
- Od: 9 kwie 2007, o 22:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Borne Sulinowo
Toś mi zabiła ćwiekabasow@ pisze:Jak masz taką korbę na punkcie winogron,to może polecisz mi jakieś deserowe odmiany?Chciałabym mieć jedną jasną i jedną fioletową odmianę ,tak tylko do pojedzenia.Dobrze by było,gdyby smakiem były zbliżone do tych,które kupuje się w marketach...Jakie odmiany ,Twoim zdaniem, są dobre?
I pytanko .Czy sztobry muszą się moczyć całe?
Mi bardzo smakowały ciemne : Kodrianka
http://www.winogrona.org/modules.php?na ... egol&id=34
Nero - choć nieduże to pyszne
http://www.winogrona.org/modules.php?na ... zegol&id=9
Iliczewskij Rannij
http://www.winogrona.org/modules.php?na ... egol&id=21
Warto też mieć różowy bezpestkowy Swenson Red
http://www.winogrona.org/modules.php?na ... egol&id=27
Jeśli chodzi o jasne, to może :
Arkadia:
http://www.winogrona.org/modules.php?na ... zegol&id=1
Aloszenkin:
http://www.winogrona.org/modules.php?na ... gol&id=141
Jest wiele innych smacznych odmian, musiałabyś poczytać i pooglądać w tym katalogu odmian, z którego wysyłam Ci linki.
Sztobry trzeba namoczyć kilka godzin całe, najlepiej ponoć dobę, bo one zimowały zakopane. Jak będziesz chciała sama ukorzeniać to daj znać wyślę Ci dokładną instrukcję
O! Dzięki Aguś!Na pewno coś wybiorę!Przynajmniej będę miała jakieś pojęcie,kiedy pojadę do szkółki....Sama nie będę raczej ukorzeniać ,bo do tego potrzebne są sztobry , a ja nie mam skąd wziąć.To znaczy mam,ale nie takie odmiany (w smaku oczywiście)jakie bym chciała...
Wyobrażam sobie właśnie ,jak Ci obrodzi za jakiś czas 60 odmian..... chyba stragan przed domkiem rozłożysz

Przejrzałam szybko i pobieżnie tą stronę i wpisałam ją do ulubionych,bo jest bardzo fajna.Można dowiedzieć się ciekawych rzeczy.Będzie co poczytać i dokształcić się.Co do odmian dochodzę do wniosku ,że spoko można mię chociaż po jednym egzemplarzu z tych odmian ,które wymieniłaś

Wyobrażam sobie właśnie ,jak Ci obrodzi za jakiś czas 60 odmian..... chyba stragan przed domkiem rozłożysz
Przejrzałam szybko i pobieżnie tą stronę i wpisałam ją do ulubionych,bo jest bardzo fajna.Można dowiedzieć się ciekawych rzeczy.Będzie co poczytać i dokształcić się.Co do odmian dochodzę do wniosku ,że spoko można mię chociaż po jednym egzemplarzu z tych odmian ,które wymieniłaś
Pozdrawiam,Małgorzata
- aguskac
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8278
- Od: 9 kwie 2007, o 22:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Borne Sulinowo
Ja też zaczęłam od kilku odmian, a mianowicie 3
i tak miałam 2 lata. Ale jak zaczęłam wchodzić na tą stronkę i doczytałam , że w Polsce ludziska uprawiają całkiem przyzwoite odmiany to mój apetyt urósł o wiele bardziej
No i teraz nie mogę się opanować.
W przypadku deserówek lepiej mieć kilka odmian gęściej posadzonych i ostrzej ciętych, niż jedną bardzo rozrośniętą.
Ja to jestem tak średnio wierząca, że mi one aż tak bardzo będą rodzić. Raz jedne lepiej zaowocują, raz inne i mam nadzieję, że co pojeść będzie.
A co do straganu, to już teraz powinnam chyba z jabłkami rozstawiać
potem dołączę tylko winogrona hihi.........
W przypadku deserówek lepiej mieć kilka odmian gęściej posadzonych i ostrzej ciętych, niż jedną bardzo rozrośniętą.
Ja to jestem tak średnio wierząca, że mi one aż tak bardzo będą rodzić. Raz jedne lepiej zaowocują, raz inne i mam nadzieję, że co pojeść będzie.
A co do straganu, to już teraz powinnam chyba z jabłkami rozstawiać
- dominikams
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5486
- Od: 21 sty 2008, o 10:48
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Noooo... przeżywałyśmy już te przymrozki, na szczęście ja tylko w teorii, bo te ostatnie, które były w końcówce maja, mnie ominęły (ale sąsiadce nieźle zwarzyło, w tym winorośl), a wczesniejsze dla mnie były niegroźne, bo krzewy były jeszcze w doniczkach, zabierane na noc do domu. Ale co się natargałam, to moje!
Małe sprostowanie - Aguś - Swenson Red nie jest bezpestkowy, zapewne chciałaś polecić Einseta, który wiem, że bardzo ci smakował (mi smakował, ale bez rewelacji). A Swenson, mimo, że z pestkami, jest świetny i b. odporny na mróz (Einset zresztą też).
Ja polecę jeszcze Muskata Bleu z ciemnych (wczesny i pyszny), oraz Łorę (z jasnych). Aloszenkin to chyba obowiązkowo
choć może jagody nie są wielkie, to smak po prostu rewelacyjny. Smakuje wszystkim bez wyjątku. No i jeszcze Arkadia i v25/20 (u nas sprzedawana zazwyczaj pod nazwą Regina).
Małe sprostowanie - Aguś - Swenson Red nie jest bezpestkowy, zapewne chciałaś polecić Einseta, który wiem, że bardzo ci smakował (mi smakował, ale bez rewelacji). A Swenson, mimo, że z pestkami, jest świetny i b. odporny na mróz (Einset zresztą też).
Ja polecę jeszcze Muskata Bleu z ciemnych (wczesny i pyszny), oraz Łorę (z jasnych). Aloszenkin to chyba obowiązkowo
- aguskac
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8278
- Od: 9 kwie 2007, o 22:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Borne Sulinowo
O proszędominikams pisze:
Małe sprostowanie - Aguś - Swenson Red nie jest bezpestkowy, zapewne chciałaś polecić Einseta, który wiem, że bardzo ci smakował (mi smakował, ale bez rewelacji). A Swenson, mimo, że z pestkami, jest świetny i b. odporny na mróz (Einset zresztą też).
Ja polecę jeszcze Muskata Bleu z ciemnych (wczesny i pyszny), oraz Łorę (z jasnych). Aloszenkin to chyba obowiązkowochoć może jagody nie są wielkie, to smak po prostu rewelacyjny. Smakuje wszystkim bez wyjątku. No i jeszcze Arkadia i v25/20 (u nas sprzedawana zazwyczaj pod nazwą Regina).
O Arkadii już wspominałam , co do innych wymienionych przez Dominikę też podpisuje się obiema rękami.




























