Jabłoń - dwa mocne boczne konary które odchodzą ostro do góry: można spróbować odgiąć i rozłożyć szerzej. Jeśli się nie da to też do skrócenia.
Grusza - duży konar zrośnięty pod ostrym kątem (ten w lewo idący) - może się w przyszłości rozłamywać, zwłaszcza jeśli będzie duży i obciążony owocem. Drzewo ma mieć jeden pień. Albo go odgiąć (za koniec złapać i ściągnąć w dół, w łuk) albo skrócić ponad pierwszym odgałęzieniem idącym na zewnątrz. Ale mozna nawet usunąć całkiem jeden z dwu, zostawić ten który lepiej rozgałęziony - nie widać wyraźnie który tu akurat lepszy. To już jak kto woli.
A potem pilnować by nie uciekały do góry.
Ciąć nie wcześniej niż późną wiosną, gdy już rosną i mają liście! To dość radykalne cięcie wyjdzie. Takoż z odginaniem gałęzi.
Jakoś widzę że tu ludzie strasznie się śpieszą by coś uciąć, ledwie śnieg stopniał

