
I mamy już II

Zaniedbałam trochę wątek, ale długo chorowałam,jeszcze nie jestem zdrowa niestety..Mam nadzieję, że z wiosną wrócą siły i chęci do "życia"


Dziękuję, że do mnie zaglądacie i kibicujecie moim roślinkom, choć nie zawsze się ujawniacie

Uluś-jeśli została Ci jeszcze w nadmiarze ta begonka "Immense"-to ja chętna jestem

Sporo osób pyta skąd mam te cudeńka: kupuję za granicą, "poluję" na alle i wymieniam się z zielono zakręconymi

Joluś co do tego dzbanecznika, to trzeba podlewać owadożery wodą destylowną ,a jak są dzbanki, to do połowy powinny być wypełnione również tą wodą..
Rośliny szaleją, ale z nimi również choroby grzybowe i szkodniki, więc muszę non stop monitować oz..
Kilka zaległych fotek..
Hippeastrum Flamenco Queen zakwitnął jednocześnie na dwóch pędach


Hippeastrum Chico-nie da się ukryć"wyszukana ta jego uroda"



Hippeastrum Exotic Star zakwitnął po raz trzeci

hoja serpens bardzo lubię tę hoję, a ona mnie jakoś mniej


hoja finlaysonii-bardzo ładny "krokodylowy" wzór na liściach-rośnie w keramzycie, całkowicie bezproblemowa.


Philodendron pedatum-ładnie się rozrósł w oranżerii

Philodendron sodiroi, po chwilowym przestoju ruszył. Liście urocze



Philodendron gloriosum długo kołkował. Wypuścił II liść, to myślę, że teraz już z górki


Philodendron melanochrysum kupiony w zeszłym roku, na parapecie rósł tak sobie. Przede wszystkim:wolno. Po przełożeniu we wrześniu do oz oszalał

Starszy liść

Młode rudawe liście

większa część rośliny

I Philodendron NN, który dostałam kilka lat temu od Kari-naszej forumowiczki. Ma bardzo ciekawe liście. Do dzisiaj nie rozpoznany, może ktoś w Was będzie wiedział, co zacz. Tu młody liść


Mam kilka odmian epipremnum,na zdjęciu poniżej jest bodajże odmiana aureum(ręki odciąć sobie jednak nie dam




I trochę buszu

Tu: Philodendron melanochrysum, epipremnum 'Marble Queen' skrzydłokwiat Chopin, monstera variegata,

i ogólnie:

Życzę wszystkim po trzykroć zdrowia
