Aniu! Ale Terenia to przemiła osóbka i każdego gościa wita z wielką radością
Ogród w sercu Borów - cz. 2
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Ogród w sercu Borów - cz. 2
Są do mnie
Sweety
I bardzo dziękuję, Teresko. Jak tylko przetoczą się te śnieżyce, to postaram się i to mocno
Dziś znowu pada, więc i u mnie i u Tereni będzie co robić 
Aniu! Ale Terenia to przemiła osóbka i każdego gościa wita z wielką radością
Aniu! Ale Terenia to przemiła osóbka i każdego gościa wita z wielką radością
- chinanit
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1866
- Od: 6 lip 2013, o 14:59
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: woj. mazowieckie
Re: Ogród w sercu Borów - cz. 2
Ha, ha, ha...
Widzę, że szykuje się spotkanie w kwietniu.
U nas też sypie, zatem siedzę w oranżerii, popatruję na ptaszki i coś tam dłubię w doniczkach.
Dobrego dnia.
U nas też sypie, zatem siedzę w oranżerii, popatruję na ptaszki i coś tam dłubię w doniczkach.
Dobrego dnia.
Z pozdrowieniami, Maria
W ogrodzie Maryni. W zimowym i letnim ogrodzie.W zimowym i letnim ogrodzie cz.2
Poszukuję, wymienię
W ogrodzie Maryni. W zimowym i letnim ogrodzie.W zimowym i letnim ogrodzie cz.2
Poszukuję, wymienię
- Teniak
- 200p

- Posty: 384
- Od: 13 sty 2013, o 14:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Ogród w sercu Borów - cz. 2
Może kataklizmy zdrowotne zostawiłam w poprzednim roku i ten rok da mi możliwość gościć miłych zielono zakręconych i to nie tylko storczykomaniaków.
Fakt bardzo lubię gości w naszych skromnych progach.
Aniu -Pulpa222 od nas do Ołomuńca to niespełna 200 km a na Wystawie Flora Ołomuniec warto być i to zarówno na wiosennej jak i jesiennej.
Może i my się po kilku latach tam wybierzemy...Ulka planuj odwiedzimy nieco wcześniej a nie końcem maja dopiero
zrobimy spotkanie u nas.
Pozdrawiam.Teresa
Aniu -Pulpa222 od nas do Ołomuńca to niespełna 200 km a na Wystawie Flora Ołomuniec warto być i to zarówno na wiosennej jak i jesiennej.
Może i my się po kilku latach tam wybierzemy...Ulka planuj odwiedzimy nieco wcześniej a nie końcem maja dopiero
Pozdrawiam.Teresa
- UlaL
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1394
- Od: 27 cze 2013, o 23:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Ogród w sercu Borów - cz. 2
Witam serdecznie wszystkich, oj widzę że się dzieje, ale to miło, że jesteście
Aniu (swetty) masz rację, że czasami jak się zbytnio dba to nic z tego nie wychodzi. Czasami jak ma się cenną sadzonkę, to się chodzi, dogląda i klapa, a jak się gdzieś coś odłamnie i przypadkowo się wtyknie do doniczki i zapomni się, to się potem okazuje, że szczepka ładnie rośnie
Tereniu, u nas dzisiaj powietrze jak wiosenne, śniegu nie ma, a u Was biała pierzynka
Przemku, cieszę się że fuksje sprawią Ci tyle radości
Jagódko, dziękuję za pozdrowienia i za opiekę nad roślinkami dla mnie
Aniu (Pulpa222) ja nigdy nie miałam do czynienia z tillandsiami i podziwiam, że masz ich tak dużo. Dużo różyczek zamówiłaś, super
Aniu, potwierdzam że Terenia to super babka, chętnie przyjmuje gości, trzeba tylko uzgodnić wizytę, bo jest bardzo zapracowana, jak każda z nas ma sporo pracy i jeszcze opieka nad wnusią.
Ja do Olomouca mam bardzo daleko, to już bliżej do Berlina, a jakoś dojechać nie mogę.
Marysiu, widzę, że nas wszystkich już rusza, buszujemy po szkółkazh w necie a jeszcze chwila to będą prawdziwe wypady. Marysiu, prawdziwej oranżerii zazdroszczę, tak pozytywnie oczywiście
Tereniu, plany urlopowe mogę zmienić, oj pokusa ku temu ogromna
Wiesz jak ja, wieczorem do autobusu i rano u Was
Pozdrawiam wszystkich, miłego dnia
Aniu (swetty) masz rację, że czasami jak się zbytnio dba to nic z tego nie wychodzi. Czasami jak ma się cenną sadzonkę, to się chodzi, dogląda i klapa, a jak się gdzieś coś odłamnie i przypadkowo się wtyknie do doniczki i zapomni się, to się potem okazuje, że szczepka ładnie rośnie
Tereniu, u nas dzisiaj powietrze jak wiosenne, śniegu nie ma, a u Was biała pierzynka
Przemku, cieszę się że fuksje sprawią Ci tyle radości
Jagódko, dziękuję za pozdrowienia i za opiekę nad roślinkami dla mnie
Aniu (Pulpa222) ja nigdy nie miałam do czynienia z tillandsiami i podziwiam, że masz ich tak dużo. Dużo różyczek zamówiłaś, super
Aniu, potwierdzam że Terenia to super babka, chętnie przyjmuje gości, trzeba tylko uzgodnić wizytę, bo jest bardzo zapracowana, jak każda z nas ma sporo pracy i jeszcze opieka nad wnusią.
Ja do Olomouca mam bardzo daleko, to już bliżej do Berlina, a jakoś dojechać nie mogę.
Marysiu, widzę, że nas wszystkich już rusza, buszujemy po szkółkazh w necie a jeszcze chwila to będą prawdziwe wypady. Marysiu, prawdziwej oranżerii zazdroszczę, tak pozytywnie oczywiście
Tereniu, plany urlopowe mogę zmienić, oj pokusa ku temu ogromna
Pozdrawiam wszystkich, miłego dnia
- alicjad31
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7975
- Od: 28 lip 2013, o 20:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Ogród w sercu Borów - cz. 2
Witaj Uleczko trochę Wam zazdroszczę ogrodowych wyjazdów, niestety moje podróże są nie możliwe więc jestem bardzo zadowolona ,że forum i Wy umożliwiacie mi bycie w tak pięknych miejscach jakimi są Wasze ogrody i fotorelacje z miejsc w ,których bywacie .
Pozdrawiam serdecznie
i miłego dnia 
Pozdrawiam serdecznie
Pozdrawiam Alicja
- UlaL
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1394
- Od: 27 cze 2013, o 23:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Ogród w sercu Borów - cz. 2
Alicjo, ja lubię wyjechać tak na chwilę, można dzięki temu naładować swoje baterie, a zwłaszcza odpocząć od pracy umysłowej. Nie na długo, bo potem już mnie ciągnie do domu. Ale myślę, że z roku na rok to będzie gorzej z wyjazdami, bo przecież wszyscy się starzejemy, zdrowie czasami "kuleje", jak nie nasze to bliskich i tak to już jest. Więc jeśli jest okazja to z niej korzystam, bo nigdy nie wiadomo kiedy pojawi się nastepna i czy w ogóle. Ale o złych rzeczach lepiej nie myśleć, trzeba robić plany, spełniać chociażby te małe marzenia, dać sobie szansę na chwile radości, a kwiaty też nam tej radości dostarczają.
Ja też jestem zadowolona z pobytu na forum i z tego powodu że już poznałam kilka wspaniałych osób - tak na żywo i "wirtualnie' ale i to może się zmienić, czas pokarze.
Pozdrawiam Cie i
Ja też jestem zadowolona z pobytu na forum i z tego powodu że już poznałam kilka wspaniałych osób - tak na żywo i "wirtualnie' ale i to może się zmienić, czas pokarze.
Pozdrawiam Cie i
- Przemekt23
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1198
- Od: 13 gru 2013, o 19:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Ogród w sercu Borów - cz. 2
Uleńko co ty mówisz gdzie ty się starzejesz ? Ja nic nie widzę. Świetnie wyglądasz. Gdybyś się starzała to byś takiego pięknego ogrodu nie miała. Jest siła i energia to widać. Starość kiedyś przyjdzie ale na razie ci to nie grozi. Mam nadzieję że kiedyś kogoś z forumków odwiedzę. Miłe jest spotykać się z ludźmi o takich samych zainteresowaniach.

- UlaL
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1394
- Od: 27 cze 2013, o 23:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Ogród w sercu Borów - cz. 2
Przemku, dziękuję za miłe słowa. Masz rację, starość nadejdzie. Ważne aby czuć się młodo, z energią to już różnie, bo chciałoby się dużo zdziałać, a nie zawsze wychodzi. Ale uważam, że dzięki temu że mam ogród to i kondycja jest lepsza, trzeba popracować, trochę gimnastyki a co najważniejsze to na świeżym powietrzu.
Na pewno będziesz miał nie jedną okazję odwiedzić kogoś z forum, wymienić rośliny.
Pozdrawiam
Na pewno będziesz miał nie jedną okazję odwiedzić kogoś z forum, wymienić rośliny.
Pozdrawiam
- mar33
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6373
- Od: 13 mar 2012, o 16:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Ogród w sercu Borów - cz. 2
Uluś witaj po długiej przerwie /mojej
/ i na początek to gały mi wypadły jak zobaczyłam Tereni dobytek
cudooowne
a jak Twoje
pochwal się 
Pozdrawiam Maria "Przyroda jest lekarstwem w każdej chorobie" Hipokrates
Moje wątki- zapraszam. Ogrodowy - aktualny cz.8
Mój wątek personalny
Moje wątki- zapraszam. Ogrodowy - aktualny cz.8
Mój wątek personalny
- Niunia1981
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10747
- Od: 18 sie 2011, o 15:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubicz k/Torunia
Re: Ogród w sercu Borów - cz. 2
Uleńko kochana i jak tam się mają sadzoneczki pelargonii? u mnie to co miało paść to padło
czas zacząć pobieranie szczepek na nowe sadzonki. Sezon wiosenny uważam za otwarty 
- UlaL
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1394
- Od: 27 cze 2013, o 23:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Ogród w sercu Borów - cz. 2
Marysiu , nie mam czym się pochwalić, wszystko czeka na wiosnę. W sobotę sprawdziłam moją lilię himalajską i już wychodzi jedna cebulka i tylko się martwić, bo mroźno jest. Zrobiłam okrycie, opatuliłam i muszę doglądać.
Moniko, moje sadzonki pelargonii maja się dobrze, wszystkie przesadzone, już zaczynają rosnąć, nic więcej nie padło, tylko te, o których pisałam Ci wcześniej. Dobrze, że u Ciebie już nie ma strat, to cieszy
, wiesz dlaczego. Muszę też popatrzeć z których mogłabym zrobić dodatkowa sadzonkę, u mnie tez sezon już otwarty. Zaczęły kiełkować nasionka hibiskusa

Pozdrawiam
Moniko, moje sadzonki pelargonii maja się dobrze, wszystkie przesadzone, już zaczynają rosnąć, nic więcej nie padło, tylko te, o których pisałam Ci wcześniej. Dobrze, że u Ciebie już nie ma strat, to cieszy

Pozdrawiam
- alicjad31
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7975
- Od: 28 lip 2013, o 20:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Ogród w sercu Borów - cz. 2
Ula ja też nie mam co pokazywać ,dzisiaj uporządkowałam jeżynę bezkolcową .
A chciałam Cię zapytać o makleję czy mam ją przyciąć czy zostawić
nasionka szałwii muszkatołowej syn mi kupił w L M .
Pozdrawiam
A chciałam Cię zapytać o makleję czy mam ją przyciąć czy zostawić
Pozdrawiam
Pozdrawiam Alicja
- UlaL
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1394
- Od: 27 cze 2013, o 23:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Ogród w sercu Borów - cz. 2
Witaj Margita
Wiosnę już widać, ale to jeszcze nic do pokazania. U nas są już pierwsze szpaki, pierwszego słyszałam 27 lutego, za płotem były już 2 żurawie. A na roślinki trzeba jeszcze czekać, bo ostatnio zimno i pada deszcz.
Alicjo, pytasz o makleję, o jej przycinanie. Te stare ubiegłoroczne pędy trzeba wyciąć, bo ona ładnie wypuszcza od nowa, w tym roku powinna być jeszcze bardziej okazała. Ja miałam ogromna, ale podzieliłam i przeniosłam w inne miejsce, bo tez zbytnio się rozrastała. W tm miejscu gdzie rosła poprzednio stale jeszcze coś tam wychodzi, jest trochę wrażliwa na wiosenne przymrozki, ale bez problemu odrasta. Masz już nasionka szałwii, oby tylko wzeszły. A ja od mojej nie mam nasionek, albo gdzieś głęboko schowałam, bo znaleźć nie mogę
Pozdrawiam Was
Wiosnę już widać, ale to jeszcze nic do pokazania. U nas są już pierwsze szpaki, pierwszego słyszałam 27 lutego, za płotem były już 2 żurawie. A na roślinki trzeba jeszcze czekać, bo ostatnio zimno i pada deszcz.
Alicjo, pytasz o makleję, o jej przycinanie. Te stare ubiegłoroczne pędy trzeba wyciąć, bo ona ładnie wypuszcza od nowa, w tym roku powinna być jeszcze bardziej okazała. Ja miałam ogromna, ale podzieliłam i przeniosłam w inne miejsce, bo tez zbytnio się rozrastała. W tm miejscu gdzie rosła poprzednio stale jeszcze coś tam wychodzi, jest trochę wrażliwa na wiosenne przymrozki, ale bez problemu odrasta. Masz już nasionka szałwii, oby tylko wzeszły. A ja od mojej nie mam nasionek, albo gdzieś głęboko schowałam, bo znaleźć nie mogę
Pozdrawiam Was
- alicjad31
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7975
- Od: 28 lip 2013, o 20:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Ogród w sercu Borów - cz. 2
Uleczko ja też mam takie schowane nasionka różnych roślin ,których już od kilku lat nie mogę znaleźć
,a szukałam bardzo dokładnie ,przepadły jak kamfora .
Część nasion szałwii wysiałam do doniczki i postawiłam w ciepłe miejsce i będę czekać .Jeżeli nie wykiełkują to pozostałe wysieję w sierpniu .
Pozdrawiam Was
Część nasion szałwii wysiałam do doniczki i postawiłam w ciepłe miejsce i będę czekać .Jeżeli nie wykiełkują to pozostałe wysieję w sierpniu .
Pozdrawiam Was
Pozdrawiam Alicja


