Dereń jadalny(Cornus mas) - wymagania,rozmnażanie Cz.I
-
- 200p
- Posty: 266
- Od: 3 paź 2012, o 22:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Warszawy
- Kontakt:
Re: Dereń jadalny - odmiany
Ja na Twoim miejscu przyciąłbym tylko trochę te niższe gałązki(końcówki). Główna siła pójdzie i tak w rozwój najwyższych pędów.Nie powinny wkrótce za bardzo przyrastać, bardziej pójdą w pąki kwiatowe-będziesz miał na nich masę owoców. Jak wyprowadzisz górę to je sobie stopniowo wytniesz. Przycinaj przewodnik(i), żeby Ci się rozgałęziły. Jak zostawisz tylko 1-2 pędy bez przycinania to wyrośnie Ci miotła. W zależności nad którym węzłem przytniesz to uzyskasz odpowiedni kierunek rozgałęzienia drzewka. W zależności od koncepcji możesz przycinać główne gałązki co np 20-40 cm i uzyskasz ładną, rozgałęzioną koronkę.
Dereń jadalny(cornus mas)
- seedkris
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3966
- Od: 1 lut 2009, o 11:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie 5 min > Białystok
Re: Dereń jadalny - odmiany
Mam pytanie, czy ktoś zauważył płacz derenia jadalnego po cięciu pędów?
Pozdrawiam z Podlasia seedkris
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11334
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Dereń jadalny - odmiany
Moje nie ,ale to chłopaki .A chłopaki nie płaczą. 

Re: Dereń jadalny - odmiany
Jeszcze chwila i zakwitną.

Re: Dereń jadalny - odmiany
No ładnie u mnie jeszcze śnieg leży i ziemia mocno zmarznięta. Zanim u mnie zakwitną to z 3 tygodnie minie.
-
- 200p
- Posty: 266
- Od: 3 paź 2012, o 22:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Warszawy
- Kontakt:
Re: Dereń jadalny - odmiany
Dereń jadalny(cornus mas)
Re: Dereń jadalny - odmiany
Witajcie.
Mam pytanie. Czy dereń szczepiony na pniu dorasta do dużych rozmiarów i czy często choruje. I w ogóle czy on wygląda jak na przykład agrest na pniu, czy to po prostu małe drzewko na jakiejś tam podkładce.
Mam pytanie. Czy dereń szczepiony na pniu dorasta do dużych rozmiarów i czy często choruje. I w ogóle czy on wygląda jak na przykład agrest na pniu, czy to po prostu małe drzewko na jakiejś tam podkładce.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11334
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Dereń jadalny - odmiany
Może masz na myśli jakąś odmianę ozdobną,bo liście jadalnego trudno uznać za urodziwe
.
Byłem wczoraj na działce i na jednym z krzewów około 1/4 pąków kwiatowych jest martwa.Reszta rozwinięta normalnie,kwiaty rozwinięte w 50%.
Ma ktoś pomysł na takie coś?Przemrożenie ,grzybek,szkodnik?Jeszcze 2 tyg.temu,jak oglądałem derenie,nic nie było widać,żeby jakieś pąki były inne.

Byłem wczoraj na działce i na jednym z krzewów około 1/4 pąków kwiatowych jest martwa.Reszta rozwinięta normalnie,kwiaty rozwinięte w 50%.
Ma ktoś pomysł na takie coś?Przemrożenie ,grzybek,szkodnik?Jeszcze 2 tyg.temu,jak oglądałem derenie,nic nie było widać,żeby jakieś pąki były inne.
-
- 200p
- Posty: 266
- Od: 3 paź 2012, o 22:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Warszawy
- Kontakt:
Re: Dereń jadalny - odmiany
Nie ma czegoś takiego jak dereń jadalny szczepiony na pniu- masz albo dzikie albo szczepione na siewkach a jak będzie wyglądać to zależy jak go uformujesz. Możesz po prostu wyprowadzić derenia na jeden pęd a po osiągnięciu żądanej wysokości przyciąć go żeby się rozkrzewił. A w kolejnych latach będziesz go dalej formować. Wyprowadzę Cię z błędu- przycinając i formując krzak możesz mieć nawet więcej owoców:).KaMax pisze:
Mam pytanie. Czy dereń szczepiony na pniu dorasta do dużych rozmiarów i czy często choruje. I w ogóle czy on wygląda jak na przykład agrest na pniu, czy to po prostu małe drzewko na jakiejś tam podkładce.
Dereń jadalny(cornus mas)
-
- 1000p
- Posty: 1779
- Od: 26 sty 2010, o 11:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Dereń jadalny - odmiany
Czy ktoś ma doświadczenie w przeszczepianiu derenia. W ubiegłym roku próbowałem wiosną i niestety żaden z 3 zrazów się nie przyjął. Szczepiłem kożuchówką, fakt że zrazy miały 3mm grubości.
Re: Dereń jadalny - odmiany
Tak, dereń jadalny jest trudny do szczepienia. Ja szczepiłem go metodą okulizacji letniej, a i tak miałem tylko 25-30% przyjętych oczek. Zauważyłem, że lepiej przyjmują się oczka, z których do samej wiosny nie zdjąłem folii półprzepuszczalnej, która stosunkowo mocno dociskała oczko do pędu, może to przypadek, a może jednak reguła.
Oczka z których po kilku tygodniach usunąłem tę folię odpadły lub częściowo oddzieliły się od pędu i w końcu obumarły . Folię zdejmuję dopiero wtedy, gdy z oczka wybije nowy silny pęd, tak jest bezpieczniej.
Oczka z których po kilku tygodniach usunąłem tę folię odpadły lub częściowo oddzieliły się od pędu i w końcu obumarły . Folię zdejmuję dopiero wtedy, gdy z oczka wybije nowy silny pęd, tak jest bezpieczniej.
- Akwelan_2009
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7587
- Od: 10 sty 2009, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Dereń jadalny - odmiany
Moje derenie nie spieszą się z kwitnieniem. Mam trzy drzewka i na każdym pąki kwiatowe są w różnym stopniu gotowe do kwitnięcia, chociaż rosną w niewielkiej odległości od siebie. Najbardziej rozwinięte są pąki kwiatowe na tym drzewku:


- natomiast na pozostałych dwóch, są dużo mniej wyrośnięte, łuski okrywowe pąków kwiatowych są dużo mniej rozchylone. Robiłem fotki, niestety nie wyszły "ostre":


Przez ostatnie kilka dni była ładna, ciepła, słoneczna chociaż wietrzna pogoda możliwe, że w jakimś stopniu przyspieszyła wzrost pąków, chociaż zapowiadają znaczne kilkudniowe ochłodzenie, co może znowu przyhamować rozwój pąków kwiatowych.


- natomiast na pozostałych dwóch, są dużo mniej wyrośnięte, łuski okrywowe pąków kwiatowych są dużo mniej rozchylone. Robiłem fotki, niestety nie wyszły "ostre":


Przez ostatnie kilka dni była ładna, ciepła, słoneczna chociaż wietrzna pogoda możliwe, że w jakimś stopniu przyspieszyła wzrost pąków, chociaż zapowiadają znaczne kilkudniowe ochłodzenie, co może znowu przyhamować rozwój pąków kwiatowych.
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Re: Dereń jadalny - odmiany
Witam
Ja po zeszłorocznej porażce ze szczepieniem dereni postanowiłem w tym roku założyć oczka tak na próbę zobaczymy co z tego wyjdzie. Oczka zakładałem na dereniach stojących w namiocie foliowym ok 10 i tyle sano na dereniach stojących w ciepłych suterenach gdzie sadzonki zdążyły już wypuścić liście. Zobaczymy jakie będą efekty, może tym razem się uda.
W ciągu roku udało mi się powiększyć stan posiadania jeśli chodzi o kwitnące derenie i mam ich teraz 3 w tym dwa posadzone jesienią, są obsypane kwiatami więc może w tym roku spróbuje pierwsze swoje owoce.
Pozdrawiam
Rafał
Ja po zeszłorocznej porażce ze szczepieniem dereni postanowiłem w tym roku założyć oczka tak na próbę zobaczymy co z tego wyjdzie. Oczka zakładałem na dereniach stojących w namiocie foliowym ok 10 i tyle sano na dereniach stojących w ciepłych suterenach gdzie sadzonki zdążyły już wypuścić liście. Zobaczymy jakie będą efekty, może tym razem się uda.
W ciągu roku udało mi się powiększyć stan posiadania jeśli chodzi o kwitnące derenie i mam ich teraz 3 w tym dwa posadzone jesienią, są obsypane kwiatami więc może w tym roku spróbuje pierwsze swoje owoce.
Pozdrawiam
Rafał
- basiaamatorka
- 200p
- Posty: 409
- Od: 12 lip 2013, o 14:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: opolskie
Re: Dereń jadalny - odmiany
Asia, zastanów się , czy by nie rozprostować tych bocznych gałązek, tak aby tworzyły kąt prosty z przewodnikiem, teraz jeszcze da radę.
Powodzenia w hodowli!
Powodzenia w hodowli!
Basia