Na starym po nowemu - cz. 2

[Tulap]

A co za bluszczem robi butelka?

[Beaby]

Zielony dzyndzelek? W drewutni schowałam dużą konewkę.
Wiem, że Cię rozczarowałam Tulapku - ale po Sylwestrze już dawno posprzątane
Po ogrodzie są tylko wystawione puszki z piwa - na metalowych prętach - miały przeganiać krety ale je przyganiają
Bo kopczyk na kopczyku

[Tulap]

Eeeeeee,a ja tu dziennikarzy wołam
A krety to zmory są,nie ma co
Babcia też miała.
Zadziałało szambo i łopata

[Reniak]

Nie gonimy kretów ,Tulapku ,chyba że masz ochotę na turkucia podjadka u mnie też pełno kretowisk , na trawniku rozgrabiam , w kwiatach też , mam je cały czas (kreciki )i żadnych szkód nie porobiły, no nie to co nornice .Krety mają bardzo głęboko korytarze , larw chrząszczy jest zawsze mnóstwo , i nawet jak ktoś powie że zjadają dżdżownice ,to u mnie jest ich miliony . Dzielę się chętnie

Beatko faktycznie zima u Ciebie , u mnie tyle śniegu nie napadało .Ale przynajmniej jakby przyszły mrozy to roślinki nam nie wymarzną .

[e-babcia]

Forsycja zakwita - to już wiosnę masz w swoich progach

[miwia]

Beatko, hejka

Piękna, biała pierzynka u Ciebie. Ależ romantycznie.
Nie masz Migdałka ?? Ależ to niedopatrzenie natentychmiast trzeba nadrobić U sprawdzonego szkółkarza krzaczek niecałe 10 zł. a szczepiony na pniu 18 zł. Jeśli chcesz podam Ci namiar na PW
I żeby nie było, to ja też nie mam, bo ten, co miałam kiedyś kiedyś, to nie przycięłam tego, co z podkładki puścił, ciesząc się, że taki olbrzymi migdałek mi wyrósł. Nie muszę mówić, że to krzaczysko (wyglądało jak głóg) ledwo wykopałam ;)
No, ale teraz zamówiłam i tupię z niecierpliwości, żeby go już mieć

[amalia]

Marusiu - ja stale zaglądam do Ciebie by nacieszyć oczka tą cudną hostą i innymi wiosenno - letnimi roślinkami.
U mnie nadal sypie - zaraz wstawię świeżutkie zdjęcia
Cieszę się, że temat tytoniu był odkrywczy - bo ja też z ziemiórkami go nie łączyłam ....
Przy czym na mszyce na prawdę wystarczy tylko oprysk, a raz się zdenerwowałam bo mi tak atakowały krwawnika i co mi zostało to pod niego wlałam - mszyc od tamtej pory na nim nie widziałam.... Działa, działa!



No u mnie zima na całego.
Marusiu - traweczki nie uraczysz :

]

Marysiu dziękuję serdecznie za tak miłe dla mnie słowa
A po śniegu u mnie niema śladu +5 st. dzisiaj i wiatr sobie poszedł gdzieś. Może zima już odpuszcza, oby jak najprędzej, bo czekamy i czekamy na tą wiosenkę

[Beaby]

Mati - ja juz się do wywiadu przygotowywałam a Ty tych dziennikarzy odwołałeś

Reniu - a dzisiaj chlapa ciapa, ale śnieg dalej leży, tylko jest baaaardzo mokry i ciężki, pada deszcz ze śniegiem, taka deszczowo-śnieżna mżaweczka.

Jadzinko - no tak gdzieś sama wtargnęła sobie do mnie, a że progi moje niskie i drzwi otwarte to rozgościła się i cieszy serce i oko.

Mireczko - miałam migdałka jakieś 20 lat temu, ale słabo kwitł, szybko mu te kwiatuszki zresztą czerniały - i dlatego nie jest na mojej liście zakupowej.
Moja brzoskwinka mi go zastępuje - z niej to jestem duuuumna! A to pewnie dlatego, że miałam ją z ogrodu wydalić - ależ powalczyła o swoje i wywalczyła pięknym ubiegłorocznym kwitnieniem... Została
Może się kiedyś znowu skuszę na migdałka, bo tu ziemia jest inna, lepsza - ale raczej jeszcze nie w tym roku.

Marusiu - powiem nawet więcej - z utęsknieniem czekam na tę wiosenkę

[wisia7]

Bea, a ty już posiałaś?

[Beaby]

Wisiu - na razie wysiałam tylko te co pisałam wcześniej - ale nie mają chyba jeszcze odpowiedniej ilości światła....
Następna tura - po 20 lutego...

Ku mojemu zdziwieniu wyszła mi kobea - pierwszy raz od tyluletnich prób - / jednak to zależy od nasion i od trzymnia Waszych kciuków.
Takie dorodne nasiona miałam po raz pierwszy, nawet miały nieco inny kształt niż te ubiegłoroczne.
Inaczej też wyglądały po 24 godzinnym moczeniu.

[wisia7]

Bea, ja mam tylko jedno południowe okno , reszta to wschodnie , dlatego nie sieję tak wcześnie, żeby mi sadzonki nie powybiegały.

[Tulap]

Ta kobea to jak kosa śmierci wygląda

[Beaby]

Kosę widzisz?
A ja siekierkę

[leszczyna]

Ja też kosę widzę i nawet ostrze które udżgnęło w glebie

[Tacca]

To początek już jest, kosa, czy siekiera, nie ma znaczenia, ważne że będzie ładnie latem