 Mireczko
  MireczkoDereń śliczny, ale jakie Ty masz piękne kępy Piwoni
 Kwitną bardzo obficie i fajnie prezentują się w grupach.
 Kwitną bardzo obficie i fajnie prezentują się w grupach.Ciągle szara pleśń się panoszy na Dąbrówce, zastosuje oprysk z wody utlenionej i zobaczymy czy poskutkuje


 Mireczko
  Mireczko Kwitną bardzo obficie i fajnie prezentują się w grupach.
 Kwitną bardzo obficie i fajnie prezentują się w grupach.

 Pytam  bo też mam i jak na razie jestem z niej zadowolona
 Pytam  bo też mam i jak na razie jestem z niej zadowolona 

 Mam  dwa Chopiny, ale jakieś bardziej kremowe, pewnie od stanowiska zależy.
  Mam  dwa Chopiny, ale jakieś bardziej kremowe, pewnie od stanowiska zależy. 

 
  

 Pięknie masz .
 Pięknie masz .  

 
  
  Zapewniam Cię, że mój w rzeczywistości też jest taki kremowy.
 Zapewniam Cię, że mój w rzeczywistości też jest taki kremowy. 
  
 





 
  Nie wiem czy pozbyłam się różnych, bliżej niesprecyzowanych zarazków od "środka", ale stwierdziłam, ze taka dawka wody działa niesamowicie pobudzająco. Lepiej nie pić jej wieczorem, bo można zapomnieć o spaniu - daje kopa, że hej
  Nie wiem czy pozbyłam się różnych, bliżej niesprecyzowanych zarazków od "środka", ale stwierdziłam, ze taka dawka wody działa niesamowicie pobudzająco. Lepiej nie pić jej wieczorem, bo można zapomnieć o spaniu - daje kopa, że hej   
  

 
 

 
 

 Zanim przeczytałam, pomyślałam piękny klon palmowy. Kalmia to rarytas, czy to ta mrozoodporna.
 Zanim przeczytałam, pomyślałam piękny klon palmowy. Kalmia to rarytas, czy to ta mrozoodporna. 

 Mireczko
  Mireczko 
  Jesienią jakoś mało robiłam zdjęć, a to taka piękna pora roku. Pozdrawiam cieplutko
 Jesienią jakoś mało robiłam zdjęć, a to taka piękna pora roku. Pozdrawiam cieplutko 


 Wodę na opryski się rozcieńcza, 2 łyżki na 1L wody, a do podlewania 1-2% roztwór
 Wodę na opryski się rozcieńcza, 2 łyżki na 1L wody, a do podlewania 1-2% roztwór  

 Śmiem jednak twierdzić, że skoro Redakcja ogólnodostępnego czasopisma ogrodniczego poleca ten sposób czytelniczce, to spróbować warto. Bo nawet jak niewiele pomoże to jest pewne, że nie zaszkodzi. Wywołałaś temat pomidorów, więc jeszcze zgapię z tych porad redakcyjnych i dopiszę tutaj dla Ciebie i innych zainteresowanych: opryski w stężeniu 2 łyżki wody  utlenionej na 1 L wody można wykonać na jabłoniach, krzewach owocowych i roślinach ozdobnych przy zwalczaniu, m.in. mączniaka prawdziwego,  szarej pleśni i grzybów powodujących rdzę. Może to być oprysk profilaktyczny, w trakcie całego sezonu aż do zbiorów plonów oraz podczas ataku patogenów, kilkukrotnie, dużą ilością roztworu.
 Śmiem jednak twierdzić, że skoro Redakcja ogólnodostępnego czasopisma ogrodniczego poleca ten sposób czytelniczce, to spróbować warto. Bo nawet jak niewiele pomoże to jest pewne, że nie zaszkodzi. Wywołałaś temat pomidorów, więc jeszcze zgapię z tych porad redakcyjnych i dopiszę tutaj dla Ciebie i innych zainteresowanych: opryski w stężeniu 2 łyżki wody  utlenionej na 1 L wody można wykonać na jabłoniach, krzewach owocowych i roślinach ozdobnych przy zwalczaniu, m.in. mączniaka prawdziwego,  szarej pleśni i grzybów powodujących rdzę. Może to być oprysk profilaktyczny, w trakcie całego sezonu aż do zbiorów plonów oraz podczas ataku patogenów, kilkukrotnie, dużą ilością roztworu. 
  mam go ok. 6 lat. Uczciwie Ci napiszę, że jest u mnie w dalszym ciągu wyłącznie z jednego powodu: obłędnego zapachu. Innych zalet w nim nie widzę. Krzaczek taki sobie ozdobny, kwitnienie mało obfite i mało dekoracyjne. Jednak zdecydowanie większe niż na zdjęciu
 mam go ok. 6 lat. Uczciwie Ci napiszę, że jest u mnie w dalszym ciągu wyłącznie z jednego powodu: obłędnego zapachu. Innych zalet w nim nie widzę. Krzaczek taki sobie ozdobny, kwitnienie mało obfite i mało dekoracyjne. Jednak zdecydowanie większe niż na zdjęciu   To, co pokazane jest na zdjęciu, to efekt cięcia mojego M. Dostał pozwolenie na obcięcie pobliskiej brzozy i derenia i z rozpędu przyciął jaśmina, obcinając wszystkie zawiązki kwiatowe
  To, co pokazane jest na zdjęciu, to efekt cięcia mojego M. Dostał pozwolenie na obcięcie pobliskiej brzozy i derenia i z rozpędu przyciął jaśmina, obcinając wszystkie zawiązki kwiatowe   
  Miałam Kalmię szerokolistną i skimię i obie mi wypadły pewnej ostrej zimy wraz z pierisami.
 Miałam Kalmię szerokolistną i skimię i obie mi wypadły pewnej ostrej zimy wraz z pierisami. Jutro odkopię notatki i dopiszę, co jeszcze. Doniczkowe przyjmą się na pewno. Pozostaje łutem szczęścia to, czy zakwitną w tym samym roku. Ale miejmy nadzieję, że tak. Będę trzymać kciuki
 Jutro odkopię notatki i dopiszę, co jeszcze. Doniczkowe przyjmą się na pewno. Pozostaje łutem szczęścia to, czy zakwitną w tym samym roku. Ale miejmy nadzieję, że tak. Będę trzymać kciuki  