Rośliny cebulowe

Nela · Post » 12 sty 2007, o 15:29

Hej- zgłupiałam i kupiłam jednak kiełkujące cebule hiacynta. Mają być fioletowe i dlatego się skusiłam, bo takich nie mam. Sprzedawca poradził wsadzić do lodówki /do pudełka/. Kiełki są minimalne- podobno tak przechowam z miesiąć, a potem wsadzę do doniczki i mają zakwitnąć w mieszkaniu. Kto powie czy tak ?

ola177 · Post » 12 sty 2007, o 15:35

Ja wczoraj kupiłam w biedronce cebulę hiacynta, która zaczyna już rosnąć. Do tego dołączony był przezroczysty wazonik z tak zężoną szyjką, że cebulka w pewnym momencie zatrzymuje się na niej. Do wazonika nalałam wody, postawiłam w chłodnym pokoju 9,19 stopni) Jak trochę podrośnie wezmę w cieplejsze miejsce i mam nadzieję ze zakwitnie.

P.S.
całośc kosztowała 4 zł

goni@k · Post » 12 sty 2007, o 15:43

Erazm pisze:
goni@k pisze:Tak ,owszem ,puszczają takie jasnozielone pędy i też się zastanawiam co z tym począć ?
Przeczytaj porady ogrodnika 111 w temacie http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=285

No tak,przeczytałam .....tyle,że ja nie dysponuję chłodnym i widnym pomieszczeniem ,czyli zostaje tak jak jest z konieczności.
Ryzyk ,fizyk jak to mówią

Mariola54 · Post » 12 sty 2007, o 15:58

ola177 pisze:Ja wczoraj kupiłam w biedronce cebulę hiacynta, która zaczyna już rosnąć. Do tego dołączony był przezroczysty wazonik z tak zężoną szyjką, że cebulka w pewnym momencie zatrzymuje się na niej. Do wazonika nalałam wody, postawiłam w chłodnym pokoju 919 stopni) Jak trochę podrośnie wezmę w cieplejsze miejsce i mam nadzieję ze zakwitnie.

P.S.
całośc kosztowała 4 zł

Olu tutaj masz instrukcję 'obsługi' hiacyntów.

http://www.ogrody.cvd.pl/pliki/pedzenie.html

Yaro32 · Post » 12 sty 2007, o 17:04

ola177 pisze:Ja wczoraj kupiłam w biedronce cebulę hiacynta, która zaczyna już rosnąć. Do tego dołączony był przezroczysty wazonik z tak zężoną szyjką, że cebulka w pewnym momencie zatrzymuje się na niej. Do wazonika nalałam wody, postawiłam w chłodnym pokoju 919 stopni) Jak trochę podrośnie wezmę w cieplejsze miejsce i mam nadzieję ze zakwitnie.

P.S.
całośc kosztowała 4 zł

Olu zalej wodą cebulę w wazoniku i wynieś w kartoniku do chłodnej i ciemnej piwnicy. Jak już hiacynt puści pęd około 5 cm to możesz przenieś wazonik do mieszkania. W zeszłym roku na próbę kupiłem takiego hiacynta z Biedronki. Zakwitnie na pewno bardzo ładnie.

ola177 · Post » 12 sty 2007, o 18:18

No właśnie w takim samym wazoniku jest moja cebulka!! jak zakwitnie to wstawie fotki

Mariola54 · Post » 12 sty 2007, o 20:47

Olu na kartoniku jest chyba 'instrukcja obsługi' hiacynta.

Ksenna · Post » 12 sty 2007, o 20:52

W tego typu wazonikach wodę wlewa się do tej dolnej części odrobinę poniżej zwężenia. Do górnej wstawia się cebulę. Cebula ma być cały czas sucha. Dla tych co chcą przyspieszyć kiełkowanie korzeni, a potem pędu to mogą przykryć to czymś przezroczystym(np większym słoikiem) i postawić byle gdzie do czasu pokazania sie zielonego pędu. Potem na światło, ale nie na słońce.

Lady-r · Post » 13 sty 2007, o 11:37

Mam zamiar kupić parę nowości cebulowych, czy ktoś je zna?:chasmanthe,leucocoryne,rhodohypoxis,schizostylis,watsonia

Yaro32 · Post » 13 sty 2007, o 12:33

Lady-r pisze:Mam zamiar kupić parę nowości cebulowych, czy ktoś je zna?:chasmanthe,leucocoryne,rhodohypoxis,schizostylis,watsonia

Niewiele można znaleźć informacji o tych roślinkach na polskich stronach. Udało mi się tak na szybkiego wyszperać tylko to. Może się przyda.

Rhodohypoxis - http://polplant.pl/ru/produkt.php?p_id=2471 http://www.rkmk.cyberdusk.pl/artykuly/cenne_2.html

Schizostylis - http://www.nasionka.com.pl/catalog/prod ... anguage=cz

Lady-r · Post » 13 sty 2007, o 14:14

Jarku czy kupowałeś coś z tej strony o nasionkach?

Ksenna · Post » 13 sty 2007, o 14:17

Chasmanthe. Może się to komuś podoba bo mnie nie. A uprawia się tak samo jak krokosmię . To ten sama rodzina botaniczna.

Leucocoryne(nie ma polskiej nazwy botanicznej ale popularnie bywa nazywana męczennicą). Celowo wklejam ten rysunek bo w necie pokazywane są wyłącznie kwiaty z uwagi na nieciekawość całej rośliny. Niemniej jak ktoś lubi ciekawostki to czemu nie. Samych ciekawych odmian jest chyba z piętnaście. Jak ktoś się zdecyduje to proszę sadzić cebule co 5 cm wówczs mając kilka będzie jakiś efekt.

Obrazek

Rhodohypoxis. To maleńka roślinka 10-15 cm. W naszych warunkach może być uprawiana tylko w doniczkach na sezon dołowanych np. na skalniaku, a na póżną jesień i zime zabieranych do pomieszczeń.Kłacza muszą być przetrzymywane w ziemi w której rosły. To najbardziej praktyczny sposób przechowywania.

Obrazek

Schizostylis. Roślina którą powinni mieć właściciele oczek wodnych. Potrzebuje dużo wilgoci w podłożu. Na zimę wykopać. Kwitnie późnym latem aż do przymrozków. Na zimę wykopać.

Obrazek

Watsonia. Urośnie praktycznie w każdym ogrodzie. Roślina wysoka nawet ponad metr. Cebule na zime wykopać.

Lady-r · Post » 13 sty 2007, o 14:22

Ksena faktycznie masz rację ,że to nie są cuda ,a niestety przedstawia je tak mój katalog wysyłkowy.Czy masz może jakieś z nich w swoim ogrodzie?

Yaro32 · Post » 13 sty 2007, o 14:24

Lady-r pisze:Jarku czy kupowałeś coś z tej strony o nasionkach?

Niestety nie kupowałem nic od nich.

Ksenna · Post » 13 sty 2007, o 14:48

Lady-r a jak ma przedstawiać jeśli chce sprzedać. Polecałabym ci z doświadczenia Rhodohypoxis. Ja to wsadziłam do doniczki i razem z doniczką z początku poszedł na rabatę, ale z uwagi na jego niewielkie rozmiary nie było go widać. Teraz kiedy się rozrósł to zobaczysz go wszędzie. Niemniej u mnie rośnie cały czas w donicy na tarasie. Jak dorobię się aparatu cyfrowego będę mogła pokazać własne zdjęcia.
Moja rada kup jeden gatunek, ale kilka roślin i na początek wsadź do niezadużej, miskowatego kształtu donicy.