Mój Raj cz. IV

[cyma2704]

Grażynko, ale u Ciebie zima. Stołówka ptasia super zaopatrzona, ziarna, tłuszcze i owoce. U nas śniegu malutko, a ptaki śpiewały w południe, jak wiosną. Uwielbiam obserwować ptaki przy karmniku.

[Milcia120]

Sikorki okocim spojrzeniu , zima na stałe zagościła tak jak u mnie fajnie tylko szkoda ze tak zimno

[Maska]

Grażynko śliczny ogródek, ale ja wolę kolorowy Twoje lilie i róże żaden śnieg nie przebije
Już wszystko wiem co będziemy wymieniać i w odpowiednim czasie na piszę na pw.

[MariaWy]

Ale czyściutko i bielutko na Twojej działce i ptaszki jak szybko przyleciały do stołówki

[gracha]

Witaj Grażynko
Jak się ciesze że już jesteś za nami. Mam nadzieję że zdróweczko dopisuje.
Śniegu u Ciebie to sporo jest ale ja już z utęsknieniem czekam na wiosnę i kolory, kwiatki
Pozdrawiam serdecznie

Sylwuś nie ma nic wspanialszego jak początek wiosny ,kiedy przyroda budzi się do życia ,codziennie wtedy odkrywamy narodziny jakiejś roślinki
dziękuję ze zdrówkiem już coraz lepiej

Jak kochana mam żubra w butelce więc nie pomaga.
Jedynie co, to dobrze posiedzieć przy żubrze..........

Kasiula my najpierw wypijamy piwko z puszki a potem eM przerabia na odstraszacze, krety bardzo nie lubią hałasu a na prętach metalowych przy silnym wietrze to nieźle daje,dlatego może mamy trochę mniej intruzów

Grażynko, ale u Ciebie zima. Stołówka ptasia super zaopatrzona, ziarna, tłuszcze i owoce. U nas śniegu malutko, a ptaki śpiewały w południe, jak wiosną. Uwielbiam obserwować ptaki przy karmniku.

Cyma mąż emeryt ma małe zajęcie z dokarmianiem ptaszków,a i pożytek z tego może też być,pomogą w sezonie ogrodowym w naturalnej selekcji wszelkich pasożytów

Sikorki okocim spojrzeniu , zima na stałe zagościła tak jak u mnie fajnie tylko szkoda ze tak zimno

Milcia na razie zimno mi nie przeszkadza bo siedzę w domu,niech trochę wymrozi wszelkie zarazki,raczej długiej zimy nie będzie i końcem lutego już ma być cieplej

Grażynko śliczny ogródek, ale ja wolę kolorowy Twoje lilie i róże żaden śnieg nie przebije
Już wszystko wiem co będziemy wymieniać i w odpowiednim czasie na piszę na pw.

Marysiu wiadomo każdy woli ciepłe radosne kolory,z utęsknieniem będę czekać na pierwszy kwiatek na mojej działce,najwcześniej u mnie kwitną krokusy ,nie mam jeszcze ranników a u Ciebie są ,bo one chyba wyskakują pierwsze po zimie

cieszę się że sobie przypomniałaś jakie roślinki powymieniamy ,to jeszcze z Twoją sklerozą nie jest jeszcze tak źle,

Ale czyściutko i bielutko na Twojej działce i ptaszki jak szybko przyleciały do stołówki

Maryś cała radość zimą z tych ptaszków ,one zadowolone i my cieszymy się jak dzieci

będę dalej pokazywała wiosnę i lato w moim ogrodzie,może zechcecie popatrzeć



























































na razie dosyć ,pozdrawiam, miłych snów o wiośnie życzę

[Krychna]

Widoczki wiosenne i letnie to miód na serce o tej porze roku
Grażynko i ja cieszę się,że jesteś

Masz sporą kolekcję żurawek
Ładnie kwitła Ci azalia a pisałaś u mnie,że masz z nią kłopot.

[nifredil]

Nawet nie wiedziałam, że u ciebie jest tyle żurawek
Szkoda, że u mnie jedynymi ptakami, które dopchają się do jedzenia są sroki i wrony Liczyłam w tym roku na jakieś sikorki..nawet najzwyklejsze wróble i nic. Odkąd raz wprowadziły się duże ptaszyska, tak wszelkie inne omijają nas z daleka

[gracha]

Widoczki wiosenne i letnie to miód na serce o tej porze roku
Grażynko i ja cieszę się,że jesteś

Masz sporą kolekcję żurawek
Ładnie kwitła Ci azalia a pisałaś u mnie,że masz z nią kłopot.

Witaj Krysiu w zimowe sobotnie przedpołudnie,u nas nadal biało i mroźno ,kolorowe kwiatki wnoszą radość w nasze serca,dlatego trzeba pokazywać jak najwięcej ,żurawek uzbierało mi się troszkę ,polubiłam je bo wnoszą kolorowe urozmaicenie na rabatach
azalie mam dwie jedną wielkokwiatową ,ona dopiero rozwija się ,myślę że w tym roku pokarze już trochę więcej kwiatów, z kolei z japońskich dwóch została jedna w całości i drugiej kawałek ,to może pisałam o tej przemarzniętej ,jak w tym roku całkiem nie zmarznie to może jeszcze coś z niej będzie,
moje rośliny nie są w tym roku w ogóle pookrywane,chcę je wszystkie zahartować , zobaczę co z tego wyniknie

Nawet nie wiedziałam, że u ciebie jest tyle żurawek
Szkoda, że u mnie jedynymi ptakami, które dopchają się do jedzenia są sroki i wrony Liczyłam w tym roku na jakieś sikorki..nawet najzwyklejsze wróble i nic. Odkąd raz wprowadziły się duże ptaszyska, tak wszelkie inne omijają nas z daleka

WitajSabinko jak zaczęliśmy gospodarowanie na działce cztery lata temu o nawet nie wiedziałam o istnieniu żurawek,pobyt na forum pozwolił poznać wiele innych nieznanych mi wcześniej roślin,dzięki wspaniałomyślności koleżanki forumki Dorotki7 dostałam pierwsze żurawki od niej i tak wczepiła mi miłość do tych wdzięcznych listków,następne to już sama dokupowałam od koleżanki Ingi i tak powiększa się moja kolekcja

do nas sroki też zaglądają lecz do karmników nie mogą się zmieścić bo mąż zrobił ograniczniki i mają problem,za to mniejsze ptaszki mogą swobodnie pałaszować, ostatnio powiesiliśmy jabłka i też mają amatorów
pozdrawiam serdecznie i życzę miłego weekendu

[miwia]

Grażynko
Bardzo się cieszę, że lepiej się czujesz i, że jesteś znów tutaj
Dobrze zrozumiałam, że ogród masz dopiero od 4 lat? Kurcze, a roślinki dorodniejsze jak u mnie po 7 latach
Pokazuj je, pokazuj, zapewniam, że z przyjemnością "zechcę" oglądać
Faktycznie, żurawek masz dużo i bardzo ładne. Ja dopiero w tamtym roku doceniłam ich piękno i bezproblemowość.
No i Twoje zdjęcie mnie natchnęło, jak obsadzić dół szklarni. Dziękuję

[cyma2704]

Grażynko kolory cudne, niebieskości moje ulubione. Kolekcja żurawek imponująca i jeszcze wszystkie nazwane. Zgubiony bucik przeuroczy.

[koziorozec]

Witaj Grażynko,tyle kolorów i tyle żurawek ,u mnie nie ma wróbli a uwielbiam ich za śpiew o każdej porze dnia ,było dużo wróbli ,ale jak podbiliśmy dach to się wyniosły,a jaki jazgot był nad robotnikami ,że to robią ,aż nie do wiary,teraz tylko sikoreczki ,dzięcioły,sójki ,kosy,ale najbardziej to mi wróbli brak,miłego dnia życzę

[PEPSI]

Grażynko, ile masz żurawek Moje ulubienice. Mam nadzieję, że wiosną będę się cieszyła tymi posadzonymi jesienią. I czytałam o ich rozmnażaniu z nasion, koniecznie muszę spróbować. Żurawek nigdy za dużo, prawda?

[DTJ_1]

Tak powtórzę tylko, Grażynko masz piękną kolekcję Żurawek.

[Sylwia85]

Grażynko więcej takich pozytywnych zdjęć poprosimy. Piękna kolekcja żurawek. Nie można przejść obok nich obojętnie.
Zawsze mam obawy czy okrywać roślinki czy nie ale jednak serce podpowiada zakrywaj bo szkoda byłoby je potracić. Tak mi się wydaje że w tym roku już mniej pookrywałam roślinek. ;)

[ewunia7]

Niezła kolekcja żurawek