CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.3
- blabla
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7362
- Od: 6 sie 2007, o 06:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.3
Zapraszam do dyskusji w 3. części wątku.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Mój wątek
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.3
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 28
- Od: 29 cze 2014, o 18:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.3
To raczej nie są efekty działania przędziorka bo pajęczynek nie widać a to nie są białe plami tylko takie białe skałki , jak się przejedzie paznokciem to to schodzi a w środku żółte
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.3
Aha. Zdjęcie było niewyraźne, więc źle zidentyfikowałem dolegliwość. Po prostu jestem przeczulony na przędziorki.
życzę zdrowych roślin
życzę zdrowych roślin

- blabla
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7362
- Od: 6 sie 2007, o 06:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.3
A czy jest szansa, by wkleić nieporuszone zdjęcie i by je obrócić? Prawdopodobnie jest to zmasowany atak tarczników.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Mój wątek
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.3
Witajcie!
Właśnie zauważyłam, że mój kaktus wygląda źle. Nie znam się za bardzo na kaktusach (właśnie staram się to zmienić), a te roślinki są dla mnie bardzo ważne. Zaczynając kolejny rok studiów kupuję 1 kaktusa do kolekcji. Czy zły stan może wynikać ze złych warunków hodowli, np. za duża wilgotność powietrza czy kaktus złapał wełnowce? I co najważniejsze - czy można mu jakoś pomóc? Obecnie odizolowałam go od pozostałych roślin. Ale zauważyłam, że na kolcach drugiego kaktusa również pojawiły się białe niteczki. Początkowo myślałam, że po prostu trochę zakurzył się, gdy nie było mnie w domu, ale obecnie boje się, że może się dziać z nim coś złego.
Z góry bardzo dziękuję za wszelką pomoc.


Właśnie zauważyłam, że mój kaktus wygląda źle. Nie znam się za bardzo na kaktusach (właśnie staram się to zmienić), a te roślinki są dla mnie bardzo ważne. Zaczynając kolejny rok studiów kupuję 1 kaktusa do kolekcji. Czy zły stan może wynikać ze złych warunków hodowli, np. za duża wilgotność powietrza czy kaktus złapał wełnowce? I co najważniejsze - czy można mu jakoś pomóc? Obecnie odizolowałam go od pozostałych roślin. Ale zauważyłam, że na kolcach drugiego kaktusa również pojawiły się białe niteczki. Początkowo myślałam, że po prostu trochę zakurzył się, gdy nie było mnie w domu, ale obecnie boje się, że może się dziać z nim coś złego.
Z góry bardzo dziękuję za wszelką pomoc.




- basiaamatorka
- 200p
- Posty: 409
- Od: 12 lip 2013, o 14:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: opolskie
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.3
Gosia, zaraz ci ktoś odpowie, ja tam nie znawca, ale spróbuj jeszcze zrobić fotkę zbliżenie przez lupę może? Dość trudno dojrzeć co tam jest.
Basia
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.3
Niestety w studenckich warunkach dysponuję tylko telefonem komórkowym ;/
- blabla
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7362
- Od: 6 sie 2007, o 06:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.3
Zdjęcia nie są wystarczająco wyraźne więc nie mam pewności. Na pewno pierwsza roślina czyli Echinocactus grusonii załapał infekcję stożka wzrostu oraz części pędu, możliwe iż także korzeni. Winne jest fatalne podłoże. Czy ono jest teraz wilgotne? Jeśli tak to oznacza morderstwo dla tej rośliny. Ona teraz wymaga zupełnej suszy i umiarkowanego chłodu. Podłoże musi być mineralne, nie może zawierać tak dużej ilości humusu. Możliwe iż roślinka jest zaatakowana przez wełnowce, nie widzę tego z powodu marnej jakości zdjęcia.
Druga roślina to Stetsonia coryne. Na pierwszy rzut oka wygląda ok. Jeśli została zaatakowana przez wełnowce to trzeba będzie użyć chemii. Oczywiście podłoże także jest do wymiany. Ten kaktus także wymaga chłodu i suszy zimą.
Druga roślina to Stetsonia coryne. Na pierwszy rzut oka wygląda ok. Jeśli została zaatakowana przez wełnowce to trzeba będzie użyć chemii. Oczywiście podłoże także jest do wymiany. Ten kaktus także wymaga chłodu i suszy zimą.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Mój wątek
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.3
Bardzo dziękuje za odpowiedź. Pobiegnę jutro do sklepu i poszukam bardziej odpowiedniego podłoża, przyjrzę się korzeniom i spróbuje poszukać chłodniejszego pomieszczenia. Stetsonie również przesadzę i poobseruję. Może jakoś przeżyją 2 tyg., a po feriach zastosuję chemię.
- blabla
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7362
- Od: 6 sie 2007, o 06:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.3
Nie kupisz w handlu dobrego, gotowego do użycia podłoża dla kaktusów. Jest tu wątek dedykowany podłożom do kaktusów. Tam jest napisane jak przygotować dobry substrat.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Mój wątek
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.3
Tak, już mam nauczkę, żeby najpierw zebrać informacje, a później działać więc jestem w trakcie czytania forum. Jeżeli nie uda się uratować tego kaktusa, to przy pozostałych przynajmniej nie popełnie tych samych błędów
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.3
Witam.
Chciałbym się poradzić, może ktoś będzie wiedział, co to za szkodnik dobiera(ł) się do mojej opuncji.
Na tym 'wygryzionym' miejscu chyba widziałem kiedyś małego robaczka ale potem tak jakby proces się zatrzymał i tylko została taka 'blizna'. Jednakże ostatnio zauważyłem coś podobnego na mojej drugiej opuncji.
Kolejna kwestia, to dlaczego skóra tak drewnieje - czy może to być związane z tym pasożytem a może czymś innym?
Może powinienem usunąć te pogryzione części i 'zaszczepić' do ziemi najmłodszy pęd?
Będę wdzięczny za wszelkie wskazówki.


Chciałbym się poradzić, może ktoś będzie wiedział, co to za szkodnik dobiera(ł) się do mojej opuncji.
Na tym 'wygryzionym' miejscu chyba widziałem kiedyś małego robaczka ale potem tak jakby proces się zatrzymał i tylko została taka 'blizna'. Jednakże ostatnio zauważyłem coś podobnego na mojej drugiej opuncji.
Kolejna kwestia, to dlaczego skóra tak drewnieje - czy może to być związane z tym pasożytem a może czymś innym?
Może powinienem usunąć te pogryzione części i 'zaszczepić' do ziemi najmłodszy pęd?
Będę wdzięczny za wszelkie wskazówki.


- blabla
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7362
- Od: 6 sie 2007, o 06:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.3
Na fotce widać jedynie gnijące miejsce. Jeśli na zdjęciu nie widać żadnego robactwa to trudno określić co to takiego. Plamy to albo oznaka starzenia się albo atak przędziorka. Wg mnie ta druga opcja jest bardziej prawdopodobna. Wydaje się, że Twoja opuncja nieco się wyciąga z niedoboru światła. Może warto zapewnić jej bardziej słoneczne stanowisko?
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Mój wątek