Hortensja( Hydrangea )- rozmnażanie

[mewa]

Pink Anabelle jest hortensją drzewiastą.
Na Twoim miejscu szybko bym z nią uciekała do ziemi póki jest jakakolwiek szansa na ukorzenienie jej
od 3 lat próbuje drzewiastą w wodzie ukorzenic i nigdy mi się nie udało w ziemi prawie zawsze

[Una]

Zaraz je włożę do ziemi skoro masz takie doświadczenia.
Mam taką do wysiewu, nada się?
Nakładać na nie woreczek celem zwiększenia wilgotności czy raczej nie?
Dzięki.

[mewa]

Myślę że się nada . Przykryj folią lub butelką plastikową z odciętym dnem

[felixa]

Dzięki za wszelkie rady.
W jednym kubeczku niestety woda już zmętniała. Wymieniłam, patyczki opłukałam, a jeden podcięłam bo się "ślimaczył".
Pewnie z niego nic nie będzie.

Ago, ja rówież mam 'patyczki' od Joli. Zamówiłam, bo zależało mi na odmianach. Po zeszłorocznych nieudanych próbach ukorzeniania sadzonek w wodzie, a bardzo udanych w ziemi (z mojej drzewiastej), wsadziłam sadzonki od Joli do wilgotnego piasku
i trzymam w nieogrzewanym budynku. Mam tylko obawy, że już są trochę rozhartowane (dość duże zielone pąki), Planuję w marcu
przesadzić do doniczek z ziemią i do tunelu. Aha, już potraktowałam ukorzeniaczem. Powodzenia, będę śledzić wątek.

[felixa]

Pink Anabelle jest hortensją drzewiastą.
Na Twoim miejscu szybko bym z nią uciekała do ziemi póki jest jakakolwiek szansa na ukorzenienie jej
od 3 lat próbuje drzewiastą w wodzie ukorzenic i nigdy mi się nie udało w ziemi prawie zawsze

PINK ANNABELLE uzyskałam 2 lata temu z sadzonki zielnej ukorzenionej latem w ziemi. Niestety słabo rośnie, nie jest tak bujna jak biała Annabelle. Rozważam mocne przycięcie wiosną (odciete pędy pójdą oczywiście do ziemi).

[mewa]

Ja swoje drzewiaste tne tuż nad ziemią

[Una]

Pink Anabelle ukorzeniam w ziemi pod butelką plastikową ale bez większego przekonania, że mi wyjdzie.
Jeden patyczek (ten który sie "ślimaczył") został w wodzie z węglem i na razie jest ok.
Woda jest przejrzysta, na razie nie psuje się.
Reszta patyczków ma już te białe pypcie i ostro ruszyły też liście.

[ewelkacha88]

Witam . Dobrze ,że tutaj trafiłam . Ja też dostałam patyczki i od jakiegoś czasu stoją w wodzie z węglem. Stoją na południowym parapecie temperatura około 20st no ale dzisiaj grzeje słońce więc przy oknie pewnie więcej. Czy mam je przenieść na inny parapet ?? Niektóre już powoli puszczają liście. Proszę o radę.

[paola1a]

Muszę potwierdzić spostrzeżenia Mewy- mi w wodzie też ukorzeniają się tylko bukietowe a drzewiaste nie. Co do pink anabelle to moją mam od czterech lat i dopiero w ostatnim roku zadowoliła mnie swoim wyglądem. Pewnie potrzebuje więcej czasu ale wielkością kwiatów anabelce na pewno nie dorówna

[christinkrysia]

Paulinko faktycznie pink anabelle jest przereklamowana - zdjęcia przesadzają z tą wielkością kwiatów i do tego wiotkie pędy.... muszę pokombinować aby była niższa .
Z sadzonek zdrewniałych ukorzeniam bukietowe i drzewiaste ale wszystkie sadzonki stoją w wodzie tylko do chwili kiedy pojawią się jasne punkciki . To czas gdy idą do pojemników z podłożem.
Dlatego też wiosenne przycinanie pędów robię pod koniec lutego lub początek marca.

[PiotrekP]

Z sadzonek zdrewniałych ukorzeniam bukietowe i drzewiaste ale wszystkie sadzonki stoją w wodzie tylko do chwili kiedy pojawią się jasne punkciki . To czas gdy idą do pojemników z podłożem.

Trzymasz je w domu? liście nie wysychają?

[miwia]

Paulinko faktycznie pink anabelle jest przereklamowana - zdjęcia przesadzają z tą wielkością kwiatów i do tego wiotkie pędy.... muszę pokombinować aby była niższa .

Popieram to, że jest przereklamowana. Ale ja skorzystałam w ubiegłym sezonie z rady miłego Forumowicza i cięłam ją w sezonie bezlitośnie. Tzn. zostawiałam tylko kilka tych głównych, najsztywniejszych pędów. Obcinałam wiotkie pędy przy ziemi i wszelkie odrosty z drobnymi, przewieszającymi się kwiatkami. Owszem, straciłam obfity bukiet, kwiatów było zdecydowanie mniej, ale te, co zostały, były zdecydowanie większe i nie wisiały brzydko.
Na pierwszym zdjęciu po pierwszym, ostrożnym cięciu:


Na tym zdjęciu, już po kolejnym cięciu. W tle, biała Anabelle:


Przepraszam, nie dysponuję lepszymi zdjęciami

[wisia7]

Przyłączam się do tej opinii , jest wiotka , kwiaty ma małe, płatki kwiatów drobne , nie dorównuje anabell ( a cena !!!!!).

[mewa]

Odbiegając troszkę od tematu to do przereklamowanych można śmiało dołożyć Hayes starburst
Kwiat piękny ale bez podwiązania łodyga nie jest w stanie go utrzymać, nawet cięcie przy samej ziemi nie pomaga

[christinkrysia]

Piotrze nie trzymam ich w domu bo nie mam miejsca. Sadzonki zdrewniałe pozyskuję koniec lutego lub początek marca. Stoją w wodzie ok 4 tygodni ( czasami krócej lub dłużej) i jeśli gotowa do wysadzenia to idzie od razu do szklarenki lub altany. Sadzonki w wodzie stoją w temp. ok 12 -14 st.C więc przy takiej temperaturze liście wolniej się rozwijają niż na parapecie w ciepłym pokoju i do tego słonecznym - tam faktycznie moga zasychać bo juz to przerabiałam...
Mireczko o czymś podobnym myślałam aby pozbawić ją tych cienkich pędów i siła pójdzie w pozostałe . Poza tym u niej przez cały sezon rosną nowe pędy i jak zdążą to zakwitają.