Adenium obesum(róża pustyni) cz.8 uprawa, pielęgnacja, choroby

Rośliny doniczkowe
Zablokowany
Awatar użytkownika
onectica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7898
Od: 16 sie 2012, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni

Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.8

Post »

Tak, to zdecydowanie Jerzy :D

Generalnie takie podłoże - u mnie z niewielkimi modyfikacjami - sprawdza się świetnie.

Do wysiewów ja osobiście dodawałam trochę ziemi do kaktusów.
Użyłam tez tej lawy, o której piszesz, ale dość szybko z niej zrezygnowałam, niby nie domieszałam dużo, ale i tak kiepsko to potem prezy podlewaniu się sprawdzało.
Blues w kaktusach cz.aktualna Do części 1-2-3 trafisz tędy,
Zielona bonanza - różne zielone.
magsonia
50p
50p
Posty: 67
Od: 17 sty 2015, o 14:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.8

Post »

Jak długo po podlaniu ,,pęcznieje" kaudeks?
Awatar użytkownika
onectica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7898
Od: 16 sie 2012, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni

Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.8

Post »

Następnego dnia powinnaś już widzieć różnicę
Blues w kaktusach cz.aktualna Do części 1-2-3 trafisz tędy,
Zielona bonanza - różne zielone.
magsonia
50p
50p
Posty: 67
Od: 17 sty 2015, o 14:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.8

Post »

To albo ta zmiana jest tak mała albo coś z nimi jest nie tak :( Chyba ich nie uratuję. Już nie wiem co mam zrobić. Już nawet odgrodziłam je styropianem od okna żeby miały cieplutko i nic. Nie chcą zgrubnąć za nic w świecie.
Awatar użytkownika
onectica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7898
Od: 16 sie 2012, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni

Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.8

Post »

Poczekaj do jutra :)

I nawet jeżeli okaże się, że coś pójdzie nie tak, to spróbuj znowu - bogatsza o doświadczenie ;:131
Blues w kaktusach cz.aktualna Do części 1-2-3 trafisz tędy,
Zielona bonanza - różne zielone.
magsonia
50p
50p
Posty: 67
Od: 17 sty 2015, o 14:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.8

Post »

Nowe roślinki już są na wierzchu posiałam gdy z tymi zaczęło się dziać coraz gorzej. Pomarszczaki podlałam wczoraj rano. Może były tak przesuszone, że nie są w stanie pobierać wody?
Awatar użytkownika
Akwelan_2009
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7587
Od: 10 sty 2009, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Radom

Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.8

Post »

magsonia pisze: Już nie wiem co mam zrobić.
- roślinki po przesadzeniu muszą od odbudować system korzeniowy, tz. muszą wytworzyć nowe najdrobniejsze korzonki - włośniki - drobne, cienkie wypustki korzenia, przez które przenika z gleby do rośliny woda wraz z rozpuszczonymi w niej solami mineralnymi.
magsonia pisze:To albo ta zmiana jest tak mała albo coś z nimi jest nie tak :(
- to nie dzieje się z godziny na godzinę z dnia na dzień, to musi trochę potrwać. Twoje roślinki, które pokazałaś w tym wątku, są jeszcze bardzo młodymi roślinami i na dodatek już z wadami w rozwoju.
magsonia pisze: Nie chcą zgrubnąć za nic w świecie.
Musisz uzbroić się w cierpliwość, jeżeli Twoje roślinki nie są zainfekowane jakąś chorobą, a jedynie zmiany które widać na fotkach, są zmianami powstałymi w skutek jakiś błędów w opiece, to roślinki po kwarantannie w nowym podłożu możliwe, że po zaakceptowaniu nowego podłoża, stopniowo zaczną normalnie egzystować, tz pobierać wodę wraz ze składnikami odżywczymi i przyjmować wygląd zdrowych normalnie rosnących roślin. Dodatkowym czynnikiem, który może w jakiś sposób "opóźnia" powrót roślin do normalnego wyglądu, jest pora roku. Jeszcze bardzo krótki dzień, prawie 100% brak światła słonecznego. Moim skromnym zdaniem, roślinkom trzeba dać czas, a siebie uzbroić w cierpliwość.
Już nawet odgrodziłam je styropianem od okna żeby miały cieplutko i nic.
- jak masz możliwość, to dobrze by było je doświetlić, a tym samym dodatkowo dogrzać, zapewne by nie zaszkodziło, a wręcz przeciwnie pomogło roślinkom.
magsonia pisze:Nowe roślinki już są na wierzchu posiałam gdy z tymi zaczęło się dziać coraz gorzej.
- wydaje mi się, że zbyt wcześnie zdecydowałaś się na nowy wysiew nasion, zbyt krótkie dni, prawie całkowity brak słońca i dodatkowo zapowiadają znaczne spadki temperatury, nie są to odpowiednie warunki dla wzrostu młodych siewek, które lubią mieć bardzo ciepło +24 - + 28 st C, a nawet więcej), długo i dużo światła, wtedy będą ;:215 rosły.
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
magsonia
50p
50p
Posty: 67
Od: 17 sty 2015, o 14:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.8

Post »

Cały czas wierzę w swoje adenium, że jeszcze wezmą się w garść i zaczną troszkę tyć. Jedynie co mnie martwi, że jak do tej pory pomimo pomarszczonego kaudeksu liście trzymały im się dość dobrze a teraz listki też marnieją. Wszystkie moje okazy od końca listopada doświetlam. Teraz będą miały jeszcze dodatkowo cieplutko( za sprawą styropianu).

---2 lut 2015, o 23:46---

A jeszcze sprawa odnośnie podłoża. Po podlaniu roślinek w niedzielę woda na podstawku pojawiła się bardzo szybko, pomimo podlania małą ilością wody( dosłownie 2-3 łyżeczki wody). Tak się zastanawiam czy teraz podłoże nie jest zbyt przepuszczalne i ta woda zbyt łatwo nie przelatuje przez doniczkę przez co adenia nie zdążą się napić a kaudeksy im zgrubnąć?
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 19344
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.8

Post »

Żaden problem, wystarczy jak będziesz podlewać przez podsiąkanie. Bierzesz np miskę, wkładasz do niej doniczkę z Adenium, nalewasz wody tak do połowy wysokości doniczki i czekasz kilka, góra kilkanaście minut. Wyjmujesz z wody dajesz żeby obciekło i masz podlane. :)
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
serekm
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 33
Od: 26 lut 2014, o 14:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.8

Post »

Witam
Serdecznie przepraszam Mieczysława za pomyłkę, faktycznie taki skład stosował Jerzyk.
Onectica czy tajemnicą jest jakie modyfikacje tego podłoża zastosowałaś?
Mieczysław jeśli nie czujesz się urażony może podzielisz się swoimi doświadczeniami.

Sebastian
acoto
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 6
Od: 12 sty 2013, o 10:42
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.8

Post »

Witajcie, nie wiem czy to dobre miejsce na takie pytanie ale...
kupiłam nasiona adenium i (odpukać) wyrosły i jeszcze żyją. :-)
Mam trzy rodzaje(?): Somalense, Black Giant i Rachinee. Oczywiście czytałam wątki adenium na tym forum, już jakiś czas temu, i nie pamiętam czy było coś na temat różnic między tymi odmianami (?). Jeśli możecie tak łopatologicznie napisać co różni te rośliny to będę bardzo wdzięczna.
Anka
AleksandraBdg

Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.8

Post »

Tak łopatologicznie: kształt kaudeksu,kolor i budowa kwiatów oraz kształt, struktura liści.
Jeśli się nie mylę to dwie ostatnie są hybrydami A.Arabicum :)
Awatar użytkownika
onectica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7898
Od: 16 sie 2012, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni

Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.8

Post »

serekm pisze:Onectica czy tajemnicą jest jakie modyfikacje tego podłoża zastosowałaś?
Tajemnica w tym żadna, tylko, że zwyczajnie nie pamiętam. To było tak na zasadzie garść tego, garść tamtego (lawa, pumeks, zeolit, agroperlit), trochę żwirku, nie za dużo ziemi dla kaktusów i resztka seramisu, co została z kiedyś. Na dno oczywiście keramzyt, albo kamyki.
Woda przelewa mi się przez to natychmiast. Jak to wygląda, to widać na fotkach gdzieś tu na watku, albo na moim kaktusowym.
Rośliny radza sobie w tym dobrze, również te 'po operacji' - podcięte i ukorzeniane.
Wszystkie dostały nawóz do kaktusów kilka razy w poprzednim sezonie. Zimuja na parapetach w chłodniejszych pomieszczeniach (temp. w pomieszczeniu 16-18, rzadziej 19 stopni).
Właśnie zauważyłam, że tym, które wyłysiały zaczynają odbijać listki. Wyraźny znak, że idzie wiosna :tan

Z tej racji zrobiłam sobie mały prezent - na pocieszenie, po moich dwóch padłych siewkach somalense - kupiłam starszą roślinkę i kolejne porcje nasion. Ale z sianiem musze zaczekać, bo w temperaturze, jaką mam w domu nic z tego nie będzie.
Blues w kaktusach cz.aktualna Do części 1-2-3 trafisz tędy,
Zielona bonanza - różne zielone.
magsonia
50p
50p
Posty: 67
Od: 17 sty 2015, o 14:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.8

Post »

Od przesadzenia adeniów minęły dziś 2 tygodnie. Podlane były w niedzielę. Dziś 2 dni po podlaniu wyglądają tak : Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
dla porównania na stronie 65 wątku poprzedniej części(7) są przed przesadzeniem.
Cały czas martwi mnie brak poprawy...
Awatar użytkownika
Irena_S
100p
100p
Posty: 180
Od: 8 lip 2014, o 21:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Ukraina
Kontakt:

Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.8

Post »

Zakwitnęła nowa hybryda Adenium 'Wealthy'.
Wywiedziony w 2014 roku.

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek
Nie mówię po polsku, Google translate jest mój pomagier ;-)
Mój Rajski zakątek
Zablokowany

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”