Elficki zakątek, czyli ogród w mieście
- Elfia
- 500p

- Posty: 518
- Od: 1 kwie 2014, o 21:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopom.
- Kontakt:
Re: Elficki zakątek, czyli ogród w mieście
Sam przyleciał
Ale nie mam pojęcia skąd? Wczoraj cały dzień latał po pokoju, dzisiaj jeszcze się nie przywitał 
Re: Elficki zakątek, czyli ogród w mieście
Zobacz,czy nie masz jakiś w domu kwiatów pozjadanych 
Re: Elficki zakątek, czyli ogród w mieście
Oj biedaczek, dobrze że choć trafił do Ciebie 
Pozdrawiam wszystkich zakręconych na zielono! Milena
Na wzgórzu z widokiem
Dorośli upośledzeni ludzie to dorośli upośledzeni ludzie a nie małe bezrozumne dzieci!
Na wzgórzu z widokiem
Dorośli upośledzeni ludzie to dorośli upośledzeni ludzie a nie małe bezrozumne dzieci!
- Elfia
- 500p

- Posty: 518
- Od: 1 kwie 2014, o 21:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopom.
- Kontakt:
Re: Elficki zakątek, czyli ogród w mieście
Chyba najadł się i zasnął w jakimś kącie, bo dzisiaj się nie pojawił
A taki był fajny, włochaty, w sam raz do głaskania
Chce mi się już siać co nieco, ale zaczekam z tym szaleństwem do czasu, aż dotrze przesyłka z nasionami.
Za to przejrzałam już zeszłoroczne zapasy i to, co kupiłam w trakcie sezonu w sklepie Legutko z myślą o tegorocznym wysiewie. Sporo nasionek się nazbierało. Szkoda, że ogród nie jest z gumy

Chce mi się już siać co nieco, ale zaczekam z tym szaleństwem do czasu, aż dotrze przesyłka z nasionami.
Za to przejrzałam już zeszłoroczne zapasy i to, co kupiłam w trakcie sezonu w sklepie Legutko z myślą o tegorocznym wysiewie. Sporo nasionek się nazbierało. Szkoda, że ogród nie jest z gumy

Re: Elficki zakątek, czyli ogród w mieście
A wiesz, jak masz las to
Ja juz planuje z zrobionych przeze mnie sadzonek urozmaicanie flory łączano-lasowej
Ja juz planuje z zrobionych przeze mnie sadzonek urozmaicanie flory łączano-lasowej
- Elfia
- 500p

- Posty: 518
- Od: 1 kwie 2014, o 21:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopom.
- Kontakt:
Re: Elficki zakątek, czyli ogród w mieście
Las, to ja mam, ale chwastów za płotem ogrodu.
Tam królują potwory pożerające i zarastające wszystko, więc byłaby to praca na marne
Od zeszłego roku próbuję ujarzmić fragment tego lasu chwastów tuż za ogrodem, bo przydałby się taki dodatkowy teren na drzewka, krzewy czy dynie, ale nie obędzie się bez przykrycia wszystkiego folią i tekturą. Powinnam tak zostawić teren na rok czy dwa i dopiero zacząć walkę z osłabionymi chwastami. Część terenu jest niestety mocno podmokła, trudna do ujarzmienia.
Tam królują potwory pożerające i zarastające wszystko, więc byłaby to praca na marne
Od zeszłego roku próbuję ujarzmić fragment tego lasu chwastów tuż za ogrodem, bo przydałby się taki dodatkowy teren na drzewka, krzewy czy dynie, ale nie obędzie się bez przykrycia wszystkiego folią i tekturą. Powinnam tak zostawić teren na rok czy dwa i dopiero zacząć walkę z osłabionymi chwastami. Część terenu jest niestety mocno podmokła, trudna do ujarzmienia.
- Elfia
- 500p

- Posty: 518
- Od: 1 kwie 2014, o 21:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopom.
- Kontakt:
Re: Elficki zakątek, czyli ogród w mieście
Zaczynam eksperyment z peluszką. Wysiałam dzisiaj ponad 1,5 kg w miejscach, gdzie jesienią nie było wysiewane żyto. W kwietniu zacznę stopniowo kosić peluszkę i przekopywać zieloną masę, by przygotować glebę do wysiewu warzyw. Jeśli eksperyment się powiedzie, czyli jeśli przy obecnych (w sumie już marcowych) temperaturach nasiona wykiełkują, a zielonej masy będzie sporo do kwietnia, to peluszka na dobre zagości w ogrodzie.
Za nami również pierwsze wysiewy w szklarni. Liczę na to, że do Wielkanocy doczekamy się pierwszych rzodkiewek, czy listków szpinaku (wysiałam trochę przed zimą i zauważyłam, że już wypuścił liścienie). Mamy w szklarni również całe zielone poletko sałaty. Pozostałe rodzaje sałat i kolejną porcję szpinaku wysiałam dzisiaj.
Miejscówka pod tegoroczne wysiewy warzyw ze świeżo wysianą i zagrabioną peluszką, a w tle zieleni się żyto. Ta zielona wysepka to zostawiona na zimę pietruszka. To, co się zieleniło prawie zjedliśmy przez zimę, ale wkrótce pietruszka wypuści młode listki

Za nami również pierwsze wysiewy w szklarni. Liczę na to, że do Wielkanocy doczekamy się pierwszych rzodkiewek, czy listków szpinaku (wysiałam trochę przed zimą i zauważyłam, że już wypuścił liścienie). Mamy w szklarni również całe zielone poletko sałaty. Pozostałe rodzaje sałat i kolejną porcję szpinaku wysiałam dzisiaj.
Miejscówka pod tegoroczne wysiewy warzyw ze świeżo wysianą i zagrabioną peluszką, a w tle zieleni się żyto. Ta zielona wysepka to zostawiona na zimę pietruszka. To, co się zieleniło prawie zjedliśmy przez zimę, ale wkrótce pietruszka wypuści młode listki

Re: Elficki zakątek, czyli ogród w mieście
Widzę nie tylko mnie nosi 
- Elfia
- 500p

- Posty: 518
- Od: 1 kwie 2014, o 21:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopom.
- Kontakt:
Re: Elficki zakątek, czyli ogród w mieście
Pogoda dzisiaj taka, z trudno, by nie nosiło
Z rozpędu wysiałam jeszcze kilkanaście doniczek z kwiatami, ziołami i warzywami - niemal wszystko, co trzeba wysiać w lutym i na początku marca. Następne wysiewy dopiero w pierwszym tygodniu marca, nieco później - począwszy od 8 marca zamierzam wysiewać pomidory. Chociaż dzisiaj do pojemniczków powędrowały pierwsze skiełkowane nasionka pomidorów najwcześniejszego i 42 days. Chciałabym, żeby zaowocowały jak najwcześniej i zaspokoiły apetyt na własne pomidory
Z rozpędu wysiałam jeszcze kilkanaście doniczek z kwiatami, ziołami i warzywami - niemal wszystko, co trzeba wysiać w lutym i na początku marca. Następne wysiewy dopiero w pierwszym tygodniu marca, nieco później - począwszy od 8 marca zamierzam wysiewać pomidory. Chociaż dzisiaj do pojemniczków powędrowały pierwsze skiełkowane nasionka pomidorów najwcześniejszego i 42 days. Chciałabym, żeby zaowocowały jak najwcześniej i zaspokoiły apetyt na własne pomidory
- Margita
- 500p

- Posty: 527
- Od: 21 kwie 2012, o 19:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Elficki zakątek, czyli ogród w mieście
Sezon jak widzę rozpoczęty. Co posiałaś?
- Elfia
- 500p

- Posty: 518
- Od: 1 kwie 2014, o 21:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopom.
- Kontakt:
Re: Elficki zakątek, czyli ogród w mieście
Peluszkę. Póki co przedplon przed najpóźniej wysiewanymi warzywami.
Re: Elficki zakątek, czyli ogród w mieście
Jejku faktycznie tak pięknie i wiosennie już w dzień, żurawie i gęsi latają
Aż trudno usiedzieć w domu!
Kusisz tą szklarnią ;)
Kusisz tą szklarnią ;)
Pozdrawiam wszystkich zakręconych na zielono! Milena
Na wzgórzu z widokiem
Dorośli upośledzeni ludzie to dorośli upośledzeni ludzie a nie małe bezrozumne dzieci!
Na wzgórzu z widokiem
Dorośli upośledzeni ludzie to dorośli upośledzeni ludzie a nie małe bezrozumne dzieci!
- Elfia
- 500p

- Posty: 518
- Od: 1 kwie 2014, o 21:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopom.
- Kontakt:
Re: Elficki zakątek, czyli ogród w mieście
Plany na ten weekend zmieniały się u mnie kilka razy. Już miałam wyjeżdżać, ale wymiksowałam się z tego. W sumie to dobrze, bo spędziłam popołudnie pożytecznie - na cięciu drzewek owocowych
Jeszcze nie wszystko udało się zrobić, ale para pomocnych rąk zaopatrzonych w dobrą piłę spalinową znacznie ułatwiła pracę. Sama nie byłam w stanie ciąć grubych konarów drzew czy wilków wyrastających na czubkach wysokich drzew. Kilka drzewek trzeba było radykalnie potraktować - prześwietlić i odświeżyć.
Niestety nie wzięłam ze sobą aparatu. Szkoda mi było też czasu na uwiecznianie pracy, bo czasu było mało. Mam tylko zdjęcie ogromnej, zaniedbanej jabłoni. Jutro zrobię zdjęcie tego samego drzewa po wstępnym cięciu (została jeszcze ewentualna kosmetyka), bo dzisiaj działałam z wujkiem do momentu, kiedy zaczęło się ściemniać. Pod nóż poszły też dwie leszczyny - krzaczory zasłaniające ogród od południowej strony. W ogrodzie piętrzą się teraz całe stosy gałęzi. Niezły widok

Niestety nie wzięłam ze sobą aparatu. Szkoda mi było też czasu na uwiecznianie pracy, bo czasu było mało. Mam tylko zdjęcie ogromnej, zaniedbanej jabłoni. Jutro zrobię zdjęcie tego samego drzewa po wstępnym cięciu (została jeszcze ewentualna kosmetyka), bo dzisiaj działałam z wujkiem do momentu, kiedy zaczęło się ściemniać. Pod nóż poszły też dwie leszczyny - krzaczory zasłaniające ogród od południowej strony. W ogrodzie piętrzą się teraz całe stosy gałęzi. Niezły widok

- Elfia
- 500p

- Posty: 518
- Od: 1 kwie 2014, o 21:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopom.
- Kontakt:
Re: Elficki zakątek, czyli ogród w mieście
Jaka tu cisza
Niestety zostałam przymusowo, remontowo odcięta od internetu, zasypana gruzem, kurzem i workiem cementu, ale powoli się otrząsam z tego zamieszania i wracam do wirtualnej rzeczywistości. W związku z brakiem internetu, tudzież prądu nie mogłam nawet zamówić wielodoniczek. W efekcie mam małe opóźnienia w wysiewaniu pomidorów i całej reszty ferajny.
A jak u Was? Wszyscy już zakopani po uszy w ziemi i w rozsadach?
Niestety zostałam przymusowo, remontowo odcięta od internetu, zasypana gruzem, kurzem i workiem cementu, ale powoli się otrząsam z tego zamieszania i wracam do wirtualnej rzeczywistości. W związku z brakiem internetu, tudzież prądu nie mogłam nawet zamówić wielodoniczek. W efekcie mam małe opóźnienia w wysiewaniu pomidorów i całej reszty ferajny.
A jak u Was? Wszyscy już zakopani po uszy w ziemi i w rozsadach?
Re: Elficki zakątek, czyli ogród w mieście
Ja tam tylko czekam aż skończą robienie szamba,dokończę rabatę w 3 dni i świętuję 



