Mój skrawek ziemi - Gabriela - część 2
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 8473
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 8473
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 8473
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
- bogusia177
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5556
- Od: 14 wrz 2007, o 08:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wodzislaw Śląski
- Raczek
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3475
- Od: 31 mar 2007, o 21:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Gabi ja w ciemnym pomieszczeniu do tej pory przechowywałam tylko datury.Gabriela pisze:Ja swoje powoli znoszę do domu i te co mogą być w ciemnym pomieszczeniu przechowam bez problemu.
Napisz proszę co ty jeszcze przechowujesz w takich warunkach?
Pomysł przechowania gazani bardzo mi się podoba.Może też spróbuje?
Pozdrawiam Ania
Ogródek Raczka 7
Ogródek Raczka 7
- Gabriela
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10857
- Od: 18 gru 2007, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Aniu, wiem że w ciemnym pomieszczeniu może być bugenwilla, choć ona straci liście.Raczek pisze: Gabi ja w ciemnym pomieszczeniu do tej pory przechowywałam tylko datury.
Napisz proszę co ty jeszcze przechowujesz w takich warunkach?
Pomysł przechowania gazani bardzo mi się podoba.Może też spróbuje?
Ale wiosną odbije więc nie mam się co martwić.
Również agapant stoi w ciemnym miejscu, choć nosi mnie aby zostawić go na działce.
Przechowywałam też w ciemnym miejscu pelargonie, które wczesną wiosną przenosiłam do mieszkania i pobierałam sadzonki.
Teraz mi się już nie chce i kupuje gotowe, choć to drogo wychodzi.
Zastanawiam się czy nie wysiać znowu nasion. Kilka lat temu siałam i miałam ich dużo, ale były mieszane kolory.
Reszta do przechowania to cebule i bulwy i te spokojnie mogą być w ciemnym miejscu.
Datur nie mam, zrezygnowałam z nich właśnie ze względu na zimowanie.
Nie mam gdzie dać olbrzymich donic z nimi.
- Raczek
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3475
- Od: 31 mar 2007, o 21:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Gabi niestety nie znam bugenwilli i agapantu.Gabriela pisze:Aniu, wiem że w ciemnym pomieszczeniu może być bugenwilla, choć ona straci liście.
Ale wiosną odbije więc nie mam się co martwić.
Również agapant stoi w ciemnym miejscu, choć nosi mnie aby zostawić go na działce.
Przechowywałam też w ciemnym miejscu pelargonie, które wczesną wiosną przenosiłam do mieszkania i pobierałam sadzonki.
Pelargonie właśnie w tym roku chcę przechować razem z donicami,w których rosną
właśnie w ciemnej piwnicy.Mam też kilka sierpniowych ukorzenionych sadzonek,
które będą stały na klatce schodowej.
Pozdrawiam Ania
Ogródek Raczka 7
Ogródek Raczka 7
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Gabiś nie radzę zimować agapantu w ziemi, bo już to próbowałam i nie wytrzymał - wiosną nawet śladu nie było.
To śródziemnomorska roślina.
A z daturami można robić jak z pelargoniami. Posadzić prosto do gruntu wiosną i zostawić. Przed mrozami zebrać sadzonki i ukorzenić do wiosny i znów wsadzić prosto do ziemi. Wtedy nie ma żadnego problemu z donicami.
To śródziemnomorska roślina.
A z daturami można robić jak z pelargoniami. Posadzić prosto do gruntu wiosną i zostawić. Przed mrozami zebrać sadzonki i ukorzenić do wiosny i znów wsadzić prosto do ziemi. Wtedy nie ma żadnego problemu z donicami.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- Miiriam
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6147
- Od: 13 maja 2007, o 00:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Ale suuper łazieneczka
I ja mam podobne chryzantemy - przywiozłam zeszłego roku .. ze Śląska
Podarowała mi je jedna działkowiczka z Dąbrowy
Kwitną cudnie - to moje jedyne chryzantemki i jestem z nich dumna
A dziś sadziłam bukszpan - który też przybył do mnie ze Śląska - siostra Męża podarowała nam już 4 okaz
Mam nadzieję, że się przyjmie i będzie mu u nas dobrze
Gazania cudna .
Ślicznie u Ciebie Gabrysiu - jak zwykle zresztą

I ja mam podobne chryzantemy - przywiozłam zeszłego roku .. ze Śląska
Podarowała mi je jedna działkowiczka z Dąbrowy
Gazania cudna .
Ślicznie u Ciebie Gabrysiu - jak zwykle zresztą
- Gabriela
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10857
- Od: 18 gru 2007, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Grażynko, a mnie się raz udało.
Było to dwa lata temu, zimą 2006-2007.
Zostawiłam donicę zadołowaną w namiocie foliowym.
Była dodatkowo zabezpieczona włókniną i przetrwała zimę.
W tym roku chyba też będę miała folię założoną i korci mnie aby zadołować tam donice.
Jeśli się nie uda, to nie będzie wielkiej straty, agapant nie chce kwitnąć i daję mu ostatnią szansę.
Było to dwa lata temu, zimą 2006-2007.
Zostawiłam donicę zadołowaną w namiocie foliowym.
Była dodatkowo zabezpieczona włókniną i przetrwała zimę.
W tym roku chyba też będę miała folię założoną i korci mnie aby zadołować tam donice.
Jeśli się nie uda, to nie będzie wielkiej straty, agapant nie chce kwitnąć i daję mu ostatnią szansę.

