Ja moje już przycięłam, jest za ciepło więc nawet w nieogrzewanym biurze już są całkowicie obudzone, nie ma co czekać. I jestem zadowolona bo fuksje bardzo ładnie mi przezimowały, mam kilka niedobitków i te biore na OIOM do domu - może da rade odratować. Macie na takie oporne jakiś sposób?
Fuksja (Fuchsia) - pielęgnacja, problemy w uprawie, cz. 2
- Niunia1981
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10747
- Od: 18 sie 2011, o 15:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubicz k/Torunia
Re: Fuksja,ułanka (Fuchsia) - wszystko o nich, cz. 2
Asiu piękne okazy fuksji
Szczególnie na z mazanymi płatkami
Ja moje już przycięłam, jest za ciepło więc nawet w nieogrzewanym biurze już są całkowicie obudzone, nie ma co czekać. I jestem zadowolona bo fuksje bardzo ładnie mi przezimowały, mam kilka niedobitków i te biore na OIOM do domu - może da rade odratować. Macie na takie oporne jakiś sposób?
Ja moje już przycięłam, jest za ciepło więc nawet w nieogrzewanym biurze już są całkowicie obudzone, nie ma co czekać. I jestem zadowolona bo fuksje bardzo ładnie mi przezimowały, mam kilka niedobitków i te biore na OIOM do domu - może da rade odratować. Macie na takie oporne jakiś sposób?
-
GrazynaW
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 6698
- Od: 14 sty 2009, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Fuksja,ułanka (Fuchsia) - wszystko o nich, cz. 2
Moje zimują w piwnicy blokowej, ok. 12-15 *C jest.
Podlewam 1 x w miesiącu, w ub. tygodniu sprawdzałam i wypuszczają już bledziuchne łodyżki.
Znak, że są zdolne do życia.
Podlewam 1 x w miesiącu, w ub. tygodniu sprawdzałam i wypuszczają już bledziuchne łodyżki.
Znak, że są zdolne do życia.
- Mandragora
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4046
- Od: 25 maja 2008, o 16:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Beskid Śląski
Re: Fuksja,ułanka (Fuchsia) - wszystko o nich, cz. 2

- tralaluszy
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3302
- Od: 5 sty 2010, o 18:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Fuksja,ułanka (Fuchsia) - wszystko o nich, cz. 2
Jakby za mokro... wyjmij bryłę z doniczki i powąchaj, czy nie czuć stęchlizną.
Pozdrawiam - BabajAGA
- Mandragora
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4046
- Od: 25 maja 2008, o 16:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Beskid Śląski
Re: Fuksja,ułanka (Fuchsia) - wszystko o nich, cz. 2
Dzięki! Myślisz, że z nadmiaru wody? Leję jednorazowo naprawdę niewiele, ciężko powiedzieć ile, tak na oko może z 20-30 ml. Nie bardzo mogę wyjąć całą bryłę, siedzi jak przyklejona, a ziemi na uzupełnienie braków na razie brak. Ale obwąchałam z zewnątrz
Stęchlizny nie czuć.
Ktoś ma jeszcze jakieś pomysły?
Ktoś ma jeszcze jakieś pomysły?
- tralaluszy
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3302
- Od: 5 sty 2010, o 18:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Fuksja,ułanka (Fuchsia) - wszystko o nich, cz. 2
A może jej wieje spod parapetu? W pokoju masz dość chłodno, a na parapecie może być jeszcze zimniej.
Pozdrawiam - BabajAGA
- Mandragora
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4046
- Od: 25 maja 2008, o 16:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Beskid Śląski
Re: Fuksja,ułanka (Fuchsia) - wszystko o nich, cz. 2
Ciężko nazwać to pokojem, ja na to mówię pomieszczenie do zimowania roślin z szafą
Może faktycznie jej za zimno, choć mam jeszcze drugie tego typu "pomieszczenie", gdzie jest jeszcze chłodniej i tam na parapecie fuksje stojące na parapecie wyglądają zdrowo. Ale może akurat ta odmiana z tych delikatniejszych panienek (musiałabym się kopsnąć odczytać etykietkę). Mam też chłodną, nieogrzewaną garderobę, ale w niej trochę cieplej. Spróbuję, nie powinnam jej tym zaszkodzić, zwłaszcza, że to już koniec stycznia 
- tralaluszy
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3302
- Od: 5 sty 2010, o 18:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Fuksja,ułanka (Fuchsia) - wszystko o nich, cz. 2
U mojego syna w pokoju tak zaciąga spod okien. Jak podlewam kwiaty, to mi aż zimno w dłoń.
Pozdrawiam - BabajAGA
- Kirunia
- 200p

- Posty: 401
- Od: 25 sie 2013, o 14:40
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Fuksja,ułanka (Fuchsia) - wszystko o nich, cz. 2
Milenka przyczyn to według mnie może być jeszcze kilka.
Jakiś grzyb w podłożu który blokuje pobieranie wody, jak też ziemiórki które podjadają korzonki.
Jeśli nie widać latających małych muszek nad doniczką to obstawiałabym na przelanie albo chorobę grzybową.
Co prawda jak tak mało podlewasz to może po prostu ma za sucho?
Jakiś grzyb w podłożu który blokuje pobieranie wody, jak też ziemiórki które podjadają korzonki.
Jeśli nie widać latających małych muszek nad doniczką to obstawiałabym na przelanie albo chorobę grzybową.
Co prawda jak tak mało podlewasz to może po prostu ma za sucho?
- ona1234
- 200p

- Posty: 334
- Od: 25 mar 2013, o 16:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łuszczów/Lublin
- Kontakt:
Re: Fuksja,ułanka (Fuchsia) - wszystko o nich, cz. 2
Powtórka z zeszłego roku
Niestety z 5 doniczek fuksji przeżyła tylko jedna. Całkiem ładnie wygląda więc mam nadzieje że coś z niej będzie.
Stara odmiana ze szczepek od mamy.
Tak się dziwiłam jak w zeszłym roku sprzedawca fuksji śmiał mi się w twarz jak mu powiedziałam że będe je zimowała.... Wykrakał po prostu.
Stara odmiana ze szczepek od mamy.
Tak się dziwiłam jak w zeszłym roku sprzedawca fuksji śmiał mi się w twarz jak mu powiedziałam że będe je zimowała.... Wykrakał po prostu.
Zapraszam do mojego wątku ogrodowego
Niby nic a tak to się zaczęło
Niby nic a tak to się zaczęło
- tralaluszy
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3302
- Od: 5 sty 2010, o 18:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Fuksja,ułanka (Fuchsia) - wszystko o nich, cz. 2
O! A który to taki sprzedawca?
Pozdrawiam - BabajAGA
- ona1234
- 200p

- Posty: 334
- Od: 25 mar 2013, o 16:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łuszczów/Lublin
- Kontakt:
Re: Fuksja,ułanka (Fuchsia) - wszystko o nich, cz. 2
A to nie forumkowy .
Po prostu ludzie maja "szkółkę" i sprzedają dużo balkonowych podjechałam wybrałam 4 najładniejsze moim zdaniem okazy . A jak zaczęłam pytać o zimowanie itd to podszedł Pan i najpierw się zaśmiał niby wyjaśnił a potem zaprosił na następny rok na zakupy .
Po prostu ludzie maja "szkółkę" i sprzedają dużo balkonowych podjechałam wybrałam 4 najładniejsze moim zdaniem okazy . A jak zaczęłam pytać o zimowanie itd to podszedł Pan i najpierw się zaśmiał niby wyjaśnił a potem zaprosił na następny rok na zakupy .
Zapraszam do mojego wątku ogrodowego
Niby nic a tak to się zaczęło
Niby nic a tak to się zaczęło
- zjawka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1029
- Od: 28 paź 2010, o 20:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Fuksja,ułanka (Fuchsia) - wszystko o nich, cz. 2
No to faktycznie super zaproszenie do powtórnych zakupów
.
- ona1234
- 200p

- Posty: 334
- Od: 25 mar 2013, o 16:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łuszczów/Lublin
- Kontakt:
Re: Fuksja,ułanka (Fuchsia) - wszystko o nich, cz. 2
Nie kupię już u niego.
Mam znajomego który sprzedaje balkonowe i mimo że nie mam po drodze to zajadę do niego .
W zeszłym roku tak szukałam usilnie fuksji że aż mandat 100zł dostałam <stanęłam na zakazie>
A jak wasze fuksję?
Budzą się już do życia?
Mam znajomego który sprzedaje balkonowe i mimo że nie mam po drodze to zajadę do niego .
W zeszłym roku tak szukałam usilnie fuksji że aż mandat 100zł dostałam <stanęłam na zakazie>
A jak wasze fuksję?
Budzą się już do życia?
Zapraszam do mojego wątku ogrodowego
Niby nic a tak to się zaczęło
Niby nic a tak to się zaczęło
Re: Fuksja,ułanka (Fuchsia) - wszystko o nich, cz. 2
Moje się już pobudziły
ale cóż mi z tego jak co jakiś czas wyrzucam bo
zwyczajnie pada ;/
ale cóż mi z tego jak co jakiś czas wyrzucam bo
zwyczajnie pada ;/
Pozdrawiam Marcin 

