Mój ogród- moja oaza spokoju

[anastazja B]

Aniu Przemek podsunął Ci bardzo ciekawy pomysł, W parku ,niedaleko gdzie mieszkam jest jeziorko . Jest na nim pływająca wyspa, przykotwiczona do dna. Ma wielkość ok. 2x2 m,Obrośnięta jest różnymi rodzajami traw i roślinami wodnymi(dokładnie nie pamiętam jakimi). Wygląda w każdym razie niesamowicie , tym bardziej ,że wchodzą na nią kaczki,łabędzie i mewy. Korzenie roślin muszą byc w wodzie bo wyspa nie dopływa do brzegu i nikt oczywiście nie podlewa roślin.
Pomysł naprawdę wart jest realizacji.

[Anuleczka]

Anastazja B - Przemek faktycznie pomysł miał rewelacyjny. Ja też tak zrobię i już nie mogę doczekać wiosny. Gdybyś mogła wykonać zdjęcie tej Twojej wysepki niedaleko to byłabym wdzięczna. podsunę taki pomysł mojemu mężowi to może się skusi i mi coś takiego wyczaruje.

Pauli - Tak u nas już można co nieco kupić. Akurat ten sklepik to pewniak. Zawsze zgadza się kłącze ze zdjęciem i ceny przystępne są. Lubie u tego gościa kupować bo zawsze wszystko rośnie i się sprawdza. Kłącza już maja listki i kazał je posadzić do donic a w kwietniu na miejsce stałe.

Slila1 - w takim razie kolejny zakup mnie czeka rojniki i rozchodniki. no no no lista się mi wydłuża

Garden11 - czyli moja Ewunia. Jak będziesz cokolwiek zamawiać u Emila to pamiętaj o mnie. Łuski już obdubane i posadzone. Zobaczymy.

Bejka1970 - Emil zapisany lista zakupów przygotowana.

Nikus - Ja mam nadzieję że wszystko sobie poradzi tylko muszę najpierw się o nie zatroszczyć. Na wiosnę ruszam z kompostem i innymi precjozami zapachowymi i będzie rosło oj będzie.

An-Ka - Tak liliowce kupiłam z myślą o stawie. Ale to dopiero początek bo te kilka zginie na tej połaci i widać nie będzie. A ja chce efekt mieć więc muszę kolejne zakupy zrobić. Dziękuję Ci za odwiedziny i zapraszam do śledzenia moich poczynań. A będzie się działo.

Belladonna - wierzę że miejsce na wiąza się znajdzie. W razie co zawsze można coś przesadzić. HAHAHA

Karolacha - zawsze warto posłuchać dobrych rad, zwłaszcza gdy są one od tak wspaniałych ogrodników. Dziękuję Wam że jesteście ze mną.

Pozdrawiam wszystkich serdecznie i zapraszam do podglądania zmian w moim ogrodzie.

[Kasiula17]

Piękne zakupy Czekac aż zakwitną i będziemy podziwiać.
Również wahałam sie co do lili himalajskiej i nie kupiłam cenowo droga i jeszcze słabo zimująca.

[Przemekt23]

Cieszę się kochani że mój pomysł przypadł wam do gustu. Kto ma staw może działać. Ja niestety nie mam więc wam nie pokarzę jakie cuda można zrobić. Aniu i ty możesz mieć łabędzia w stawie. Sztuczny ale super wyglądający na wodzie. Na pewno posiadacze stawu mają majowy koncert żab który bardzo uwielbiam i czekam na to co rok.

[Anuleczka]

Kasiu - wyobraź sobie że poszłam dzisiaj do tego ogrodniczego żeby Ewusi te liliowce zakupić i oniemiałam. Te lilie himalajskie, które wczoraj widziałam a było ich chyba z 10 sztuk zeszły wszystkie. NO TOŻ TO SZOK! Nigdy bym nie pomyślała że ludzie takie drogie cebule tak szybko wykupią.

-- 30 sty 2015, o 12:40 --

Przemku a gdzie ja takiego sztucznego łabędzia nabyć mogę? Miałam kiedyś kaczki ozdobne ale mi coś wyżarło i tak potem płakałam że boję się kupić nowe żeby znowu nie cierpieć.

[Przemekt23]

Aniu widać wiosna niedługo i wszyscy są spragnieni dlatego nie patrzą na cenę tylko kupują oczami. Z drugiej strony taka potencjalna nornica niezły by miała prezencik żywieniowy i zapas na całą zimę jakby znalazła kilogramową cebulę.



Te kaczki miałaś z tworzywa sztucznego? Dziwne że coś by je zjadło może zakosili ci je jakieś człowieki. Rozejrzyj się po centrach ogrodniczych lub jakiś przejezdnych sklepikach. Niedaleko mnie znajduje się właśnie taki. Nawet sztuczną wielką krowę widziałem i goryla. Nie wiem czy ktokolwiek ma marzenie mieć takie postacie w ogrodzie

[Anuleczka]

Przemku - Kaczki miałam żywe ozdobne, mandarynki i jakieś tam jeszcze inne, miałam też biegusy super wcinały ślimaki ale srały mi okrutnie na trawnik więc poszły do gara. Ozdobne pięknie mi się rozmnażały ale coś mi je wyżarło. Sztucznych goryli czy krów nie chce. HAHAHAH to nie moje klimaty.

[Izolek]

Jestem z rewizytą

Piękne widoki u Ciebie, śliczny dom i ogród oczywiście

Będę zaglądać aby podziwiać

[Anuleczka]

I jeszcze kilka fotek z tamtego roku znalazłam, więc pomyślałam że może w tą pogodę warto pocieszyć oko.

[garden11]

To pierwsze zdjęcie chyba dla mnie co?

[Anuleczka]

Ewuś jak mi wysłałaś taki cudny bukiet do wazonu to ja sobie od razu pomyślałam że ja to wszystko mam w ogrodzie tylko czy ja to utne do wazonu to insza inszość hahaha.

[Przemekt23]

Kaczuchy były żywe więc zapewne lis zrobił robotę albo jastrząb. Co do goryla to też nie moje klimaty natomiast sztuczna krowa jest oszczędna w hodowli ale nie wydajna więc mam żywą . Nie w ogrodzie tylko na łące.

[Anuleczka]

O tak krowa na łące to ok. Sama kupuję mleko u kobiety prosto od krowy i robię sobie jogurty i kefiry. Bo na tym ze sklepu nie ma szans żeby wyszły.

[Przemekt23]

Tak to prawda a jakie twarożki ze swojskiego mleka . Sernik zrobiony z takiego twarogu bez wspomagaczy nigdy nie smakuje tak jak te gnioty sklepu.

[Gosia123A]

Aniu ,śliczne roślinki.Bardzo podoba mi się ta żółta wysoka roślina? z pierwszego zdjęcia.Co to jest