Wełnowce

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
2iza
1000p
1000p
Posty: 2368
Od: 15 mar 2009, o 13:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mszanowo (warmińsko-mazurskie)

Re: Pomocy kaktus i... chyba wełnowce.

Post »

Dziękuję serdecznie.
Awatar użytkownika
2iza
1000p
1000p
Posty: 2368
Od: 15 mar 2009, o 13:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mszanowo (warmińsko-mazurskie)

Re: Czy to wełnowce ?

Post »

A ja mam takie oto paskudy - wełnowce tylko mam jeden problem hmmm... nie dam rady wyjąć go z donicy bo jest wielki, tabletki doglebowe z chemią nic nie dały i co teraz ??? pomocy, uwielbiam go.


Obrazek



Obrazek
Awatar użytkownika
klakier7
200p
200p
Posty: 356
Od: 21 cze 2014, o 19:23
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Pomocy kaktus i... chyba wełnowce.

Post »

Uprawa kaktusów różni się od uprawy innych roślin.Powinniśmy zimować je na sucho i stosowanie chemii w tym czasie wiąże się z zaburzeniem, rocznego cyklu rozwojowego tych roślin.Polecam wątek o uprawie tych roślin, bo specyficznej ich uprawy nie można ująć w dwóch zdaniach.Pozdrawiam klakier.
leszek2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3035
Od: 11 kwie 2010, o 10:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Grudziądz

Re: Czy to wełnowce ?

Post »

To na pewno wełnowce,trzeba pędzelkiem ,namoczonym w rozrobionym denaturacie ich usunąć, nie potrzeba go wykładać z doniczki ale co jakiś czas sprawdzać i jak będą to usuwać a na wiosnę opryskać specyfikiem na wełnowce bi-58 ;:108
poz.Leszek
Kaktusy Leszka2
Awatar użytkownika
2iza
1000p
1000p
Posty: 2368
Od: 15 mar 2009, o 13:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mszanowo (warmińsko-mazurskie)

Re: Wełnowce

Post »

Dziękuję. Nie wytrzymałam i kupiłam jakiś arox z substancją czynną alfa-cypermetryną. Popsikałam i zobaczymy, a jutro w takim razie zdejmę je wacikiem.
Awatar użytkownika
2iza
1000p
1000p
Posty: 2368
Od: 15 mar 2009, o 13:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mszanowo (warmińsko-mazurskie)

Re: Pomocy kaktus i... chyba wełnowce.

Post »

Ja chcę się ich pozbyć po prostu, bo zainfekują mi resztę zielonych :wink:
Awatar użytkownika
popiolek69
500p
500p
Posty: 802
Od: 22 paź 2011, o 22:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lublin, Trawniki

Re: Wełnowce

Post »

jeszcze jedna kwestia czy nie ma wełnowców korzeniowych bo to też bardzo prawdopodobne więc bez obejrzenia korzeni może się nie obejść..
Awatar użytkownika
2iza
1000p
1000p
Posty: 2368
Od: 15 mar 2009, o 13:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mszanowo (warmińsko-mazurskie)

Re: Wełnowce

Post »

Czym zabezpieczyć ręce żeby się nie pokaleczyć?
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
galaxy
500p
500p
Posty: 811
Od: 6 maja 2009, o 17:26
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Wełnowce

Post »

ja jak majstruję przy korzeniach kaktusiaków robię taki pasek z gazety (po prostu zginam ją parę razy w długi pasek) robię z niego taką obejmę i łapię za końce tego paska.
Awatar użytkownika
popiolek69
500p
500p
Posty: 802
Od: 22 paź 2011, o 22:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lublin, Trawniki

Re: Wełnowce

Post »

w przypadku feraka grube rękawice też zdają egzamin, nie ma on cienkich łamliwych cierni które wbijają się w ręce i łamią, możesz też chwycić go też przez jakieś cienkie kawałki styropianu :wink:
Awatar użytkownika
2iza
1000p
1000p
Posty: 2368
Od: 15 mar 2009, o 13:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mszanowo (warmińsko-mazurskie)

Re: Wełnowce

Post »

Masakra dziękuję, ziemię do kaktusów już mam. I co z tymi korzeniami zrobić? Opłukać, czy wymoczyc w czymś?
Awatar użytkownika
popiolek69
500p
500p
Posty: 802
Od: 22 paź 2011, o 22:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lublin, Trawniki

Re: Wełnowce

Post »

Możesz po prostu wypłukać pod bieżącą wodą i sprawdzić dokładnie czy nie ma jeszcze w jakichś zakamarkach wełnowców, wysuszyć roślinę i korzenie i tyle :) nie musisz sadzić swojego feraczka teraz (roślina tej wielkości bez najmniejszego problemu wytrzyma do wiosny bez podłoża) ale jeśli koniecznie już chcesz sadzić to koniecznie w suche podłoże, i mam nadzieję że nie jest to samo "gotowe podłoże do kaktusów" kupione w sklepie bo to ściema (nadaje się co najwyżej do pomidorów)
Awatar użytkownika
2iza
1000p
1000p
Posty: 2368
Od: 15 mar 2009, o 13:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mszanowo (warmińsko-mazurskie)

Re: Wełnowce

Post »

No przyznam pomidory mam jak trza hehe. Czyli jakie podłoże to ma być, w domu mam jeszcze kermazyt np. Przyda się do czegoś?
Awatar użytkownika
popiolek69
500p
500p
Posty: 802
Od: 22 paź 2011, o 22:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lublin, Trawniki

Re: Wełnowce

Post »

Bez urazy dla pomidorów oczywiście ;:306 chodzi o to że takie gotowe podłoże do kaktusów jest za bardzo żyzne, wymieszaj je co najmniej pół na pół z jakimś grubym piachem/drobnym żwirkiem żeby było bardziej mineralne i będzie super :) keramzyt w zależności jakiej granulacji jak drobny to możesz też do tego dodać jeśli grubszy to ewentualnie jako drenaż na dno doniczki, oczywiście tak jak pisałem że jeśli chcesz koniecznie teraz sadzić w nowe podłoże to musi być ono suche :)
Awatar użytkownika
2iza
1000p
1000p
Posty: 2368
Od: 15 mar 2009, o 13:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mszanowo (warmińsko-mazurskie)

Re: Wełnowce

Post »

Ok. To suszymy i mieszamy dziś po pracy. Dziękuję serdecznie za cenne informacje.
ODPOWIEDZ

Wróć do „KAKTUSY i inne sukulenty”