Mój ogród wśród łąk część 3
- chalaputkowo
- 1000p

- Posty: 1810
- Od: 16 cze 2014, o 18:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Mój ogród wśród łąk część 3
Małgosiu - jaka tam pogoda u Ciebie , u mnie jak zimy nie było tak ni ma
i dobrze , mimo to jednak wciąż tęsknię za wiosną , za latem i za kolorkami które pokazujesz 
Zielono mi - bo wesoło mi - bo zielono mi - Monika
Chałaputkowo,Chałaputkowo-dwa
Chałaputkowo to i owo
Chałaputkowo,Chałaputkowo-dwa
Chałaputkowo to i owo
-
PEPSI
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7205
- Od: 20 sty 2013, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Re: Mój ogród wśród łąk część 3
Aniu - Długie pędy przypinam klamrami ( kupiłam fajne kiedyś w ogrodniczym, są bardzo wygodne )do jakiegoś stelaża, ale zaczynam kulkować róże. Na jesieni przygięłam jeden pęd na próbę, ale wiem już, że z następnymi zrobię to samo. Poza tym mało mam takich gibkich róż. Pędy mają silne, sztywne. Na solidnym obelisku opiera się RU, bo ona ma tyle kwiatów, że się przegina. Klamerki polecam, na pewno widziałaś. Takie zielone, w paczce są różne rozmiary. Jak znajdę w domku ogrodniczym to zrobię fotkę.
Dorotko - Masz rację, miejsce dla róż zawsze się znajdzie. Wczoraj stwierdziłam, że zamawiam wiosną 5 sztuk. Na nowej rabacie tyle wejdzie, a do tego byliny. I już prawie wiem o jakie mi róże chodzi.
Finiszuję z zamówieniem.
Cynie kupiłam w kolorze ecru, ale....z moim zamiłowaniem do kolorów wyraźnych....chyba przesadziłam z wyborem. Nie umiem stworzyć rabat o stonowanych, eleganckich kolorach.
Cygańskie, soczyste i ogniste rabaty.
Marysiu - Ja przed snem planuję, sadzę, marzę co będę robiła już niedługo..,,
Dorotko DTJ - Ja już też nie chcę zimy. A jeszcze ciut musimy z nią wytrzymać, niestety. Pierwsza róża to NN. Jest wspaniała, nie potrafię oddać jej koloru, zdrowa i kwitła do zimy. Nie pamiętam nawet gdzie ja ją kupowałam
Monia - Zima do mnie zakradła się pod osłoną nocy. Ślisko, zimno, pełno śniegu. Powoli w ciagu dnia śnieg stopniał, ale jeszcze leży. Jest buro i ponuro....mam kocyk, kominek, chore dziecko, roboty po kokardę....ale dam radę, oby do wiosny
. Z dobrych wiadomości to to, że wykiełkowały mi kobee
Dzisiaj kolejne moje ulubienice, czyli powojniki.
Powojnik Rooguchi



Alionuschka






Jak widać, brakuje powojników w kolorach mniej chłodnych...muszę to przemyśleć.
Dorotko - Masz rację, miejsce dla róż zawsze się znajdzie. Wczoraj stwierdziłam, że zamawiam wiosną 5 sztuk. Na nowej rabacie tyle wejdzie, a do tego byliny. I już prawie wiem o jakie mi róże chodzi.
Cynie kupiłam w kolorze ecru, ale....z moim zamiłowaniem do kolorów wyraźnych....chyba przesadziłam z wyborem. Nie umiem stworzyć rabat o stonowanych, eleganckich kolorach.
Marysiu - Ja przed snem planuję, sadzę, marzę co będę robiła już niedługo..,,
Dorotko DTJ - Ja już też nie chcę zimy. A jeszcze ciut musimy z nią wytrzymać, niestety. Pierwsza róża to NN. Jest wspaniała, nie potrafię oddać jej koloru, zdrowa i kwitła do zimy. Nie pamiętam nawet gdzie ja ją kupowałam
Monia - Zima do mnie zakradła się pod osłoną nocy. Ślisko, zimno, pełno śniegu. Powoli w ciagu dnia śnieg stopniał, ale jeszcze leży. Jest buro i ponuro....mam kocyk, kominek, chore dziecko, roboty po kokardę....ale dam radę, oby do wiosny
Dzisiaj kolejne moje ulubienice, czyli powojniki.
Powojnik Rooguchi



Alionuschka






Jak widać, brakuje powojników w kolorach mniej chłodnych...muszę to przemyśleć.
- chalaputkowo
- 1000p

- Posty: 1810
- Od: 16 cze 2014, o 18:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Mój ogród wśród łąk część 3
Opowiedz mi o Rooguchi - co lubi ? A robota , nie zając , dziecko chore to przytulić trzeba , szybciej wydobrzeje , moje nawet jak chore to już się tulić nie bardzo daje , no chyba że kaski potrzebuje 
Zielono mi - bo wesoło mi - bo zielono mi - Monika
Chałaputkowo,Chałaputkowo-dwa
Chałaputkowo to i owo
Chałaputkowo,Chałaputkowo-dwa
Chałaputkowo to i owo
-
DTJ_1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3539
- Od: 14 lis 2013, o 15:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: 60 km od W-wy
Re: Mój ogród wśród łąk część 3
Ja już zamówiłam róże, a taka odpowiedź nn to jest najgorsza z najgorszych odpowiedzi
.
Wiem, że masz śliczne powojniki i jest w czym wybierać, niestety już w tym sezonie się nic więcej nie zamawiam;:145 .
A ten pierwszy to bylinowy?.
Wiem, że masz śliczne powojniki i jest w czym wybierać, niestety już w tym sezonie się nic więcej nie zamawiam;:145 .
A ten pierwszy to bylinowy?.
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42388
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Mój ogród wśród łąk część 3
Małgosiu ja jeszcze wrócę do róż, czy ta ostatnia różowa jest z drobnymi kwiatkami? podobają mi się
I powojniki masz ładne i dużo ich, ja ciągle nie mogę dorobić się burzy powojników. Pewnie to sprawa cięcia i małej wiedzy na ich temat, tzn na temat tych odmian co mam
Mam jednak nadzieję na odmianę 
I dostałam ofertę z clematisami, ale rączki precz od koszyka
I powojniki masz ładne i dużo ich, ja ciągle nie mogę dorobić się burzy powojników. Pewnie to sprawa cięcia i małej wiedzy na ich temat, tzn na temat tych odmian co mam
I dostałam ofertę z clematisami, ale rączki precz od koszyka
-
PEPSI
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7205
- Od: 20 sty 2013, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Re: Mój ogród wśród łąk część 3
Monia - Rooguchi jest u mnie od zeszłej wiosny. Kupiłam, posadziłam i ...tyle. Nóżki ma ciut przykryte, ale nie za bardzo, główka w słońcu. Kwitł obficie, całe lato, pod koniec chwycił mączniaka
, ale Madzia Madziagos kazała pryskać i tak żem też uczyniła. Fajny i dobrze rosnący. Polecam. Ja jeszcze się rozglądam za innymi, ale koniecznie o kwiatkach w kształcie dzwoneczka.
Ja moje dzieciątko tulę, i to mocno. Muszę, bo one tak szybko rosną. Duże moje dziecko płci męskiej też mnie zauważa, jak jest w potrzebie. Ale jak chwyciła go zmora - choroba, to mamunia była potrzebna. Teraz ma inne osoby do przytulania
Dorotko - No, przepraszam....wiesz jaka ja jestem
Nie wszystkie pamiętam nazwy, a tą koralową różę to chyba kupowałam na węch, bo ona nie ma znacznika. Rooguchi jest bylinowy.
Dam kilka fotek mojej NN. Może przypasujesz do jakieś? Albo nam pomogą dobrzy ludzie na FO


Ona jest dopiero drugi rok u mnie.Ale fakt, szkoda że nie znam nazwy, bo fajna jest. Jakby jej coś się stało, to nie znając nazwy nie odzyskam.
Marysiu - Ostatnia z serii róż, to Rosarium Utersen. A co do powojników, większość kupiona za psie pieniądze w B. I rosną sobie i tyle. Cięcie wczesną wiosną, jak pączki napęcznieją, nawozu dać po około 2 tygodniach po cięciu. aha, na zimę robię im kopczyk na nóżki, już mi dwa odbiły od korzenia, bo im górę załatwiłam.
Ja moje dzieciątko tulę, i to mocno. Muszę, bo one tak szybko rosną. Duże moje dziecko płci męskiej też mnie zauważa, jak jest w potrzebie. Ale jak chwyciła go zmora - choroba, to mamunia była potrzebna. Teraz ma inne osoby do przytulania
Dorotko - No, przepraszam....wiesz jaka ja jestem
Dam kilka fotek mojej NN. Może przypasujesz do jakieś? Albo nam pomogą dobrzy ludzie na FO


Ona jest dopiero drugi rok u mnie.Ale fakt, szkoda że nie znam nazwy, bo fajna jest. Jakby jej coś się stało, to nie znając nazwy nie odzyskam.
Marysiu - Ostatnia z serii róż, to Rosarium Utersen. A co do powojników, większość kupiona za psie pieniądze w B. I rosną sobie i tyle. Cięcie wczesną wiosną, jak pączki napęcznieją, nawozu dać po około 2 tygodniach po cięciu. aha, na zimę robię im kopczyk na nóżki, już mi dwa odbiły od korzenia, bo im górę załatwiłam.
- chalaputkowo
- 1000p

- Posty: 1810
- Od: 16 cze 2014, o 18:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Mój ogród wśród łąk część 3
No właśnie Gosiu i to miałam na myśli , one tak strasznie szybko rosną , te dzieci , mój też teraz u dziewczyny , bo co będzie z matką siedział 
Zielono mi - bo wesoło mi - bo zielono mi - Monika
Chałaputkowo,Chałaputkowo-dwa
Chałaputkowo to i owo
Chałaputkowo,Chałaputkowo-dwa
Chałaputkowo to i owo
-
DTJ_1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3539
- Od: 14 lis 2013, o 15:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: 60 km od W-wy
Re: Mój ogród wśród łąk część 3
Jak to tniesz wiosną jak są pączki kwiatowe? łopatologicznie poproszę
.
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12184
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Mój ogród wśród łąk część 3
Małgosiu, ale się załapałam na piękności. Zdjęcia twoich róż oglądam po kilka razy i ciągle mi mało.
Róże i powojniki, to ostatnio rośliny, o których najczęściej podczytuję Wasze dyskusje w wątkach. Ja właśnie bardzo lubię te niebieskości, fiolety. 
-
PEPSI
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7205
- Od: 20 sty 2013, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Re: Mój ogród wśród łąk część 3
Monia - Dlatego mając Zuzę przedłużyłam sobie czas przytulania. Warto
Dorotko - Tak jak mówię, wczesną wiosną, jak mijają mrozy ( na czuja około końca lutego, ale śledzę prognozy) obcinam pędy powojników, które mają już pączki , one dość szybko zaczynają pączkować. naokoło 30 - 40 cm tnę od ziemi, ale to zależy jaki powojnik. Bylinowe na maxa. A kopczyki rozgarniam później. Zaczynałam moją przygodę z nimi będąc całkiem zielona, ale net i fajna płytka od znajomej pomogła mi zrozumieć te tajniki.
Cyma - Ja też lubię niebieski kolor
Jeszcze kilka lat temu nie uwierzyłabym, że potrafię je pielęgnować. A jednak... 
Dorotko - Tak jak mówię, wczesną wiosną, jak mijają mrozy ( na czuja około końca lutego, ale śledzę prognozy) obcinam pędy powojników, które mają już pączki , one dość szybko zaczynają pączkować. naokoło 30 - 40 cm tnę od ziemi, ale to zależy jaki powojnik. Bylinowe na maxa. A kopczyki rozgarniam później. Zaczynałam moją przygodę z nimi będąc całkiem zielona, ale net i fajna płytka od znajomej pomogła mi zrozumieć te tajniki.
Cyma - Ja też lubię niebieski kolor
-
DTJ_1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3539
- Od: 14 lis 2013, o 15:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: 60 km od W-wy
Re: Mój ogród wśród łąk część 3
Ok będę śledzić prognozy
dzięki.
- chalaputkowo
- 1000p

- Posty: 1810
- Od: 16 cze 2014, o 18:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Mój ogród wśród łąk część 3
No cóż Gosiaczku , ja już
za leniwa jestem 
Zielono mi - bo wesoło mi - bo zielono mi - Monika
Chałaputkowo,Chałaputkowo-dwa
Chałaputkowo to i owo
Chałaputkowo,Chałaputkowo-dwa
Chałaputkowo to i owo
- Viola K
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2356
- Od: 14 mar 2013, o 19:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Trzebnicy
Re: Mój ogród wśród łąk część 3
Małgoś .. te róże różowe
pachną mi przez ekran .. ja nie znam odmian róż to nie pomogę
, wcześniej już widziałam u Ciebie tego powojnika dzwonkowatego "Rooguchi"... on jest cudo ..
buźka dla Ciebie

, wcześniej już widziałam u Ciebie tego powojnika dzwonkowatego "Rooguchi"... on jest cudo ..
buźka dla Ciebie
- dorotka350
- -Moderator Forum-.

- Posty: 5520
- Od: 26 maja 2014, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Mój ogród wśród łąk część 3
Małgosiu z Ciebie ' ognista dziewczyna ' i dlatego lubisz wyraźne, soczyste kolory...to tak jak ja
Jak zamówisz róże to pochwal się...taka jestem ciekawa
Jak zamówisz róże to pochwal się...taka jestem ciekawa
Re: Mój ogród wśród łąk część 3
Poszukam w ogrodniczym klamerek
o kulkowaniu róż czytałam, też wypróbuje w przyszłości tego sposobu 

