Róże 2015 - Gosia

[Deirde]

Witajcie w nowym wątku. Dziś od rana świat był biały - zaczął padać śnieg. Prawie zapomniałam już jak wygląda śnieg.
Przez moment róże zyskały ładne białe okrycie do popołudnia. Potem śnieg stopniał - został tylko zdjęcia.



świat zyskuje też innego wymiaru z obiektywem makro - róże też:







no i na koniec coś kwitnącego z czerwca - Constance Spry;

[dorotka350]

Gosiu
Jestem u Ciebie chyba pierwsza.
Śnieg sypie dzisiaj chyba wszędzie, ale to dobrze. Okryje nasze róże ciepłą kołdrą.
Dobrze, że pokazujesz czerwcowe róże...przecież to ich najpiękniejszy czas Będziemy sobie umilać czas do wiosny takimi zdjęciami.

[Georginia]

Śniegu trochę i u mnie,pierwszy taki kilkucentymetrowy w tym roku.Bardzo się cieszę,rabatki trochę przykryte.Gosiu ,ja też się chcę przywitać w nowym wątku.

[mati1999]

Jestem ! Się bardzo ciesze że będę mógł w tym wątku uczestniczyć u mnie też śnieg ale aż tak dużo że od 2006 tyle nie było ale przynajmniej rózom będzie cieplo

[inka52]

Witam , ale bez śniegu , i też się cieszę ,że już bliżej niż dalej ku wiośnie pozdrawiam

[Deirde]

Bliżej już mamy do wiosny - ale prawdziwej zimy też nie było. Gdyby nam się jednak dłużyło mam jeszcze zdjęcia róż z Europa - Rosarium, nie pokazywałam pewnej części.
Na razie - na początek mój drut kolczasty - jak tą róże nazywa mój brat. Dużo ma racji ale ja chciała bym mieć żywopłot z takich róż.
Mają one pewną siłę:

[daysy]

Gosiu u mnie też biało Wczoraj wieczorem sypało i dzisiaj prawie przez cały dzień, momentami nawet zawiewało całkiem, całkiem.

[Tolinka]

Gosiu jestem i ja ,u mnie też zimowe krajobrazy póki co ,ale cóż taką mamy porę roku i my i nasze róże też muszą kiedyś odpocząć.

[leszczyna]

ja też się załapałam na początek

[stokrotka1805]

Witaj Gosiu!
Jestem świeżo zarażoną "różomaniaczką" Ale niestety to dość ciężki przypadek. Miło mi, że załapałam się na sam początek wątku,
ale ja właściwie w "interesach". Staram się przeglądać Twój wątek od pierwszej części i natknęłam się na różę Cabbage Rose.
Ta róża "prześladuje" mnie już od jakiegoś czasu i nigdzie nie mogę jej znaleźć w sprzedaży. Może źle szukam
Zależy mi na niej tym bardziej, że ma 4 strefę mrozoodporności, a u mnie daleki wschód, więc byłaby odpowiednia.
Jeśli byś mogła udostępnić mi tą wiedzę tajemną, gdzie można ją zdobyć, byłbym Ci bardzo wdzięczna.
Podziwiam te Twoje ślicznotki

Pozdrawiam Lidka

[Deirde]

Lidka - róża Cabbage Rose jest z czeskiego zamówienia. Kupiłam ją u Sipa na samym początku. Gałęzie ma dość wiotkie i długie do 250 cm. Kwitnie bardzo obficie w czerwcu i nie powtarza kwitnienia. Kwiaty wydają się duże ale są średniej wielkości. Kwiaty pachną, są różowe z oczkiem. Zasychają na pędach, raczej nie wytwarzają owoców, jest dość odporna na choroby i mróz. Bardzo się cieszę że ją mam w kolekcji - to bardzo dobra róża, szkoda tylko że nie powtarza kwitnienia.







Znajdę coś na róże Marie Dermar.
Co do śniegu - dziś już nic nie ma - po prostu stopniał ale mam 0 stopni od rana.

[stokrotka1805]

Niestety "vyprodáno"

Trzeba uzbroić się w cierpliwość do następnego sezonu. Póki co, poszperam jeszcze u Pana Choduna.
Dziękuję i pozdrawiam Lidka

[3 KOTY]

Gosiu! Pokaż jeszcze coś ciekawego, najlepiej w czerwono - oranżowej tonacji.

[ewazawady]

Gosiu jestem.
Jeszcze trzy miesiące i wiosenne żółtki zaczną kwitnąć.

[Deirde]

Marta - w takiej tonacji to ja mam tylko dwie róże - pomarańczowych mam trochę - mama lubi ten kolor.
Ewa - tak, jeszcze trochę, na razie był szybko atak zimy i od razu nastąpiło wycofanie, śnieg zaczyna się topić.