Storczyki Storczykowej

Zablokowany
x_o-n
1000p
1000p
Posty: 1203
Od: 5 maja 2008, o 07:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Domyśliłam się :lol:
Awatar użytkownika
Storczykowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11980
Od: 7 lut 2008, o 19:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: ...

Post »

:)
a na moich Phalaenopsisach zaczynają się pojawiać pędy. już ok. 10 Phalaenopsisów puszcza pędy (są bardzo malutkie jeszcze, ale mam nadzieję, że to pędy, większość nie wygląda na korzenie ani keiki). mam nadzieję, że wszystkie urosną i zakwitną.
x_o-n
1000p
1000p
Posty: 1203
Od: 5 maja 2008, o 07:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Widzisz???? Są!!!! Pojawiają się nowe :) A jeszcze niedawno narzekałaś, że nic się u Ciebie nie dzieje ;:109
Awatar użytkownika
Storczykowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11980
Od: 7 lut 2008, o 19:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: ...

Post »

bo dopiero w tym miesiącu się zaczęły pojawiać. mam tylko 1 duży pęd, reszta jest jeszcze malutka. dwa mają po 2 pędy. bardzo mnie to cieszy, że się wreszcie ruszyły. już myślałam, że już zawsze będą same liście i korzenie.
Awatar użytkownika
Storczykowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11980
Od: 7 lut 2008, o 19:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: ...

Post »

dzisiaj zauważyłam następne pędziki. w sumie to już z 11 Phal. puszcza. tak się ciesze, że sie wreszcie ruszyły. oby wszystkie zakwitły. żółta Vanda też ma łodyżkę.
Awatar użytkownika
bobi
500p
500p
Posty: 767
Od: 12 maja 2006, o 09:00
Lokalizacja: Poznań

Post »

Storczykowa pisze:... nie ma czegoś takiego jak "ćmówki" . ja znam Phalaenopsisy i nie używam żadnych głupich nazw.
Storczykowo, niepotrzebnie stawiasz opór :roll: :lol: W przyszłości chcąc uczyć się o roślinach i pracować z roślinami, będziesz musiała na wyrywki :P znać nazwy łacińskie i polskie :lol:
Pozdrawiam, Baśka
Awatar użytkownika
Storczykowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11980
Od: 7 lut 2008, o 19:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: ...

Post »

wiem, że to polska nazwa Phalaenopsis, ale jakoś niezbyt mi przypadła do gustu. na moje Phalaenopsisy tak nie mówię. niektórzy na Paphiopedilum mówią sabotek, na Oncidium motylnik... dużo jest dziwnych nazw.
Awatar użytkownika
bobi
500p
500p
Posty: 767
Od: 12 maja 2006, o 09:00
Lokalizacja: Poznań

Post »

Storczykowa pisze: ... dużo jest dziwnych nazw.
;:183 polskich nazw, p o l s k i c h ;:228
Pozdrawiam, Baśka
Awatar użytkownika
bobi
500p
500p
Posty: 767
Od: 12 maja 2006, o 09:00
Lokalizacja: Poznań

Post »

Storczykowa pisze:
orion pisze:
Storczykowa pisze: nie ma czegoś takiego jak "ćmówki" . ja znam Phalaenopsisy i nie używam żadnych głupich nazw. ...
Storczykowa, skoro nie uznajesz polskiego określnienia "ćmówki" = Phalaenopsis i tak z tym walczysz, to dlaczego stosujesz polski odpowiednik słowa "Orchidea" ??? ;:113

Nie możesz naskakiwac na każdą osobę, która użyje takiego określenia. Tak samo jak nikt nie naskakuje na Ciebie, kiedy w co którymś poście z kolei używasz słowa: "sobie" (o ile to można określic jako słowo :roll: )
Orchidea to jest moja ksywka, ale też inna nazwa storczyka. storczyków orchideami nie nazywam. za to używam nicku Orchidea i na tym forum też bym chciała, ale mi nie chcą zmienić.
Orchidea, to brzmi dumnie :wink: :roll:

"Dziad o niebie. Baba o chlebie." :;230 :;230 :;230
Pozdrawiam, Baśka
Awatar użytkownika
Storczykowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11980
Od: 7 lut 2008, o 19:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: ...

Post »

a poza tym "Orchidea" to też nazwa polska. orchid już nie. a słowo "sobie" jest dla mnie normalne, używam go na codzień, ponieważ już się tak nauczyłam i ponieważ nie lubię zmieniać przyzwyczajeń, no i jestem leniwa. ale określeń typu "ćmówka", "sabotek" , "motylnik" nie używam. nazwa Phalaenopsis podoba mi się bardziej, no i każdy wie o co chodzi, bo te storczyki zwykle są opisane Phalaenopsis. w rzeczywistym świecie nigdy się nie spotkałam z tym, by ktoś swoje Phalaenopsisy nazywał "ćmówkami".
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
pepe
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 33
Od: 13 sie 2008, o 09:59

Post »

Storczykowa - długo się zastanawiałem, czy w ogóle napisać... Ponieważ, jak widzę, pisanie i generalnie dyskusja z Tobą jest mało sensowna - w ogóle nie przyjmujesz do wiadomości argumentów (jak ktoś napisał "Dziad o niebie baba o chlebie"). Żyjesz w świecie swoich przekonań, których nikt i nic nie jest w stanie zmienić. I o ile jest to jedynie Twój świat nic mi do tego. Natomiast w momencie kiedy zaczynasz wszem i wobec te swoje poglądy głosić i rozpowszechniać - robi się mniej różowo. Forum to czytają również osoby mające mizerne bądź żadne pojęcie o uprawie storczyków. Widząc osobę ze złotą kartą i do tego takim nickiem jak Twój mają prawo oczekiwać, że jest to osoba kompetentna i biorąca odpowiedzialność za to, co pisze. A tymczasem Ty serwujesz im często stek większych czy mniejszych bzdur mówiąc otwarcie (od deszczówki palącej korzenie przez gnijące korzenie storczyków stojących bez osłonek na keramzycie do zabójczych nawozów - gdzie może wypadałoby się zastanowić nad własnymi błędami raczej niż obwinianiem wszystkiego wokół; zresztą opisanie samych błędów, którymi się tak naprawdę chwalisz zajęłoby zbyt dużo miejsca... Ilość zabitych przez Ciebie roślin mówi sama za siebie.).
Co do dyskusji o nazwach - żyjemy w Polsce, językiem obowiązującym w naszym kraju jest język polski. W taksonomii obok obowiązującej w międzynarodowej nomenklaturze łacinie (i, w mniejszym stopniu, grece) równoprawne w poszczególnych krajach są nazwy w językach narodowych. Tak więc na przykład ćmówka to nie jest jedynie głupie określenie jak byłaś łaskawa napisać lecz nazwa botaniczna, której używanie jest czymś normalnym i w pełni uprawnionym.
Nie chcę Ci naturalnie odbierać prawa wypowiedzi - ale niech to będą wypowiedzi chociaż trochę sensowne i przemyślane, nie jedynie służące nabijaniu postów.
I kończąc - cieszę się ogromnie, że udało Ci się kupić wymarzoną Vandę - bo czytanie w kółko na kilku forach jak to o niej marzysz było już męczące...
Mam nadzieję, że osobie tak bardzo jak Ty ceniącej swobodę wypowiedzi i wyrażanie własnej opinii - nawet (a może zwłaszcza - tym się zresztą też szczycisz) kiedy jest ona różna od opinii większości powyższy post wyda się cenny. Chociaż specjalnie na to nie liczę.
PS.
W kilku wątkach pisałaś o swoich zdjęciach - podpowiem Ci - ich jakość to nie wina aparatu...

Od razu napiszę żeby była jasność - nie będę wdawał się z Tobą w dyskusję - byłaby ona bezcelowa i jałowa. Ten post jest jedyny, który popełniam w Twoją stronę (o ile naturalnie nie pojawią się nowe, MERYTORYCZNE okoliczności do napisania kolejnego).
Awatar użytkownika
marta c
200p
200p
Posty: 387
Od: 7 cze 2008, o 01:37
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Toronto

Post »

wklejam to jeszcze raz w twoim watku tak dla przypomnienia

I tu się mylisz Duska,cytat:

"Phalaenopsis orchids are also known as “Moth Orchids” and the scientific name Phalaenopsis is believed to be derived from the genus Phalaena, a genus containing a type of big moths. The flowers of some Phalaenopsis orchid species look a bit like large flying moths."

Tlumaczyc ci nie będę, troche się pofatyguj a przy okazji pocwiczysz angielski
Awatar użytkownika
Storczykowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11980
Od: 7 lut 2008, o 19:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: ...

Post »

marta c pisze:wklejam to jeszcze raz w twoim watku tak dla przypomnienia

I tu się mylisz Duska,cytat:

"Phalaenopsis orchids are also known as “Moth Orchids” and the scientific name Phalaenopsis is believed to be derived from the genus Phalaena, a genus containing a type of big moths. The flowers of some Phalaenopsis orchid species look a bit like large flying moths."

Tlumaczyc ci nie będę, troche się pofatyguj a przy okazji pocwiczysz angielski
nie ruzumiem nic poza słowami Phalaenopsis, orchid i flowers. dla mnie Phalaenopsis zawsze pozostanie Phalaenopsisem i nie będę go nazywać "ćmówką" bo mi się ta nazwa po prostu nie podoba i wydaje mi się prostacka. zawsze wyrażam swoje zdanie i piszę to co myślę.
Storczykowa - długo się zastanawiałem, czy w ogóle napisać... Ponieważ, jak widzę, pisanie i generalnie dyskusja z Tobą jest mało sensowna - w ogóle nie przyjmujesz do wiadomości argumentów (jak ktoś napisał "Dziad o niebie baba o chlebie"). Żyjesz w świecie swoich przekonań, których nikt i nic nie jest w stanie zmienić. I o ile jest to jedynie Twój świat nic mi do tego. Natomiast w momencie kiedy zaczynasz wszem i wobec te swoje poglądy głosić i rozpowszechniać - robi się mniej różowo. Forum to czytają również osoby mające mizerne bądź żadne pojęcie o uprawie storczyków. Widząc osobę ze złotą kartą i do tego takim nickiem jak Twój mają prawo oczekiwać, że jest to osoba kompetentna i biorąca odpowiedzialność za to, co pisze. A tymczasem Ty serwujesz im często stek większych czy mniejszych bzdur mówiąc otwarcie (od deszczówki palącej korzenie przez gnijące korzenie storczyków stojących bez osłonek na keramzycie do zabójczych nawozów - gdzie może wypadałoby się zastanowić nad własnymi błędami raczej niż obwinianiem wszystkiego wokół; zresztą opisanie samych błędów, którymi się tak naprawdę chwalisz zajęłoby zbyt dużo miejsca... Ilość zabitych przez Ciebie roślin mówi sama za siebie.).
Co do dyskusji o nazwach - żyjemy w Polsce, językiem obowiązującym w naszym kraju jest język polski. W taksonomii obok obowiązującej w międzynarodowej nomenklaturze łacinie (i, w mniejszym stopniu, grece) równoprawne w poszczególnych krajach są nazwy w językach narodowych. Tak więc na przykład ćmówka to nie jest jedynie głupie określenie jak byłaś łaskawa napisać lecz nazwa botaniczna, której używanie jest czymś normalnym i w pełni uprawnionym.
Nie chcę Ci naturalnie odbierać prawa wypowiedzi - ale niech to będą wypowiedzi chociaż trochę sensowne i przemyślane, nie jedynie służące nabijaniu postów.
I kończąc - cieszę się ogromnie, że udało Ci się kupić wymarzoną Vandę - bo czytanie w kółko na kilku forach jak to o niej marzysz było już męczące...
Mam nadzieję, że osobie tak bardzo jak Ty ceniącej swobodę wypowiedzi i wyrażanie własnej opinii - nawet (a może zwłaszcza - tym się zresztą też szczycisz) kiedy jest ona różna od opinii większości powyższy post wyda się cenny. Chociaż specjalnie na to nie liczę.
PS.
W kilku wątkach pisałaś o swoich zdjęciach - podpowiem Ci - ich jakość to nie wina aparatu...

Od razu napiszę żeby była jasność - nie będę wdawał się z Tobą w dyskusję - byłaby ona bezcelowa i jałowa. Ten post jest jedyny, który popełniam w Twoją stronę (o ile naturalnie nie pojawią się nowe, MERYTORYCZNE okoliczności do napisania kolejnego).
jak już wczesniej napisałam, pisze to co myślę. nie zmienię mojego zdania. nie zamierzam też używać tak dennej nazwy jak "ćmówka". dla mnie Phalaenopsis to Phalaenopsis.

a to zdanie o nawozie, deszczówce TO NIE MOJE BŁĘDY TYLKO WINA WODY I NAWOZU. NIC NA TO NIE PORADZĘ, ŻE DESZCZÓWKA JEST SZKODLIWA. JEST SZKODLIWA I NIE ZAMIERZAM UDAWAĆ, ŻE NIE JEST. KILKA STORCZYKÓW OD NIEJ PADŁO. Nie będę się przyznawać do błędów, których nie popełniłam. deszczówka i nawóz zaszkodziły. może u ciebie jest dobra ALE TO NIE ZNACZY ŻE WSZĘDZIE TAKA JEST. nie używam jej od wielu miesięcy, bo nie chcę stracić storczyków. ale i tak pozostanę przy swoim zdaniu, wiem swoje i przekonywanie mnie do czegoś, co mi nie pasuje jest bez sensu.
Awatar użytkownika
marta c
200p
200p
Posty: 387
Od: 7 cze 2008, o 01:37
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Toronto

Post »

Storczykowa pisze:
marta c pisze:wklejam to jeszcze raz w twoim watku tak dla przypomnienia

I tu się mylisz Duska,cytat:

"Phalaenopsis orchids are also known as “Moth Orchids” and the scientific name Phalaenopsis is believed to be derived from the genus Phalaena, a genus containing a type of big moths. The flowers of some Phalaenopsis orchid species look a bit like large flying moths."

Tlumaczyc ci nie będę, troche się pofatyguj a przy okazji pocwiczysz angielski
nie ruzumiem nic poza słowami Phalaenopsis, orchid i flowers. dla mnie Phalaenopsis zawsze pozostanie Phalaenopsisem i nie będę go nazywać "ćmówką" bo mi się ta nazwa po prostu nie podoba i wydaje mi się prostacka. zawsze wyrażam swoje zdanie i piszę to co myślę.
Storczykowa - długo się zastanawiałem, czy w ogóle napisać... Ponieważ, jak widzę, pisanie i generalnie dyskusja z Tobą jest mało sensowna - w ogóle nie przyjmujesz do wiadomości argumentów (jak ktoś napisał "Dziad o niebie baba o chlebie"). Żyjesz w świecie swoich przekonań, których nikt i nic nie jest w stanie zmienić. I o ile jest to jedynie Twój świat nic mi do tego. Natomiast w momencie kiedy zaczynasz wszem i wobec te swoje poglądy głosić i rozpowszechniać - robi się mniej różowo. Forum to czytają również osoby mające mizerne bądź żadne pojęcie o uprawie storczyków. Widząc osobę ze złotą kartą i do tego takim nickiem jak Twój mają prawo oczekiwać, że jest to osoba kompetentna i biorąca odpowiedzialność za to, co pisze. A tymczasem Ty serwujesz im często stek większych czy mniejszych bzdur mówiąc otwarcie (od deszczówki palącej korzenie przez gnijące korzenie storczyków stojących bez osłonek na keramzycie do zabójczych nawozów - gdzie może wypadałoby się zastanowić nad własnymi błędami raczej niż obwinianiem wszystkiego wokół; zresztą opisanie samych błędów, którymi się tak naprawdę chwalisz zajęłoby zbyt dużo miejsca... Ilość zabitych przez Ciebie roślin mówi sama za siebie.).
Co do dyskusji o nazwach - żyjemy w Polsce, językiem obowiązującym w naszym kraju jest język polski. W taksonomii obok obowiązującej w międzynarodowej nomenklaturze łacinie (i, w mniejszym stopniu, grece) równoprawne w poszczególnych krajach są nazwy w językach narodowych. Tak więc na przykład ćmówka to nie jest jedynie głupie określenie jak byłaś łaskawa napisać lecz nazwa botaniczna, której używanie jest czymś normalnym i w pełni uprawnionym.
Nie chcę Ci naturalnie odbierać prawa wypowiedzi - ale niech to będą wypowiedzi chociaż trochę sensowne i przemyślane, nie jedynie służące nabijaniu postów.
I kończąc - cieszę się ogromnie, że udało Ci się kupić wymarzoną Vandę - bo czytanie w kółko na kilku forach jak to o niej marzysz było już męczące...
Mam nadzieję, że osobie tak bardzo jak Ty ceniącej swobodę wypowiedzi i wyrażanie własnej opinii - nawet (a może zwłaszcza - tym się zresztą też szczycisz) kiedy jest ona różna od opinii większości powyższy post wyda się cenny. Chociaż specjalnie na to nie liczę.
PS.
W kilku wątkach pisałaś o swoich zdjęciach - podpowiem Ci - ich jakość to nie wina aparatu...

Od razu napiszę żeby była jasność - nie będę wdawał się z Tobą w dyskusję - byłaby ona bezcelowa i jałowa. Ten post jest jedyny, który popełniam w Twoją stronę (o ile naturalnie nie pojawią się nowe, MERYTORYCZNE okoliczności do napisania kolejnego).
jak już wczesniej napisałam, pisze to co myślę. nie zmienię mojego zdania. nie zamierzam też używać tak dennej nazwy jak "ćmówka". dla mnie Phalaenopsis to Phalaenopsis.

a to zdanie o nawozie, deszczówce TO NIE MOJE BŁĘDY TYLKO WINA WODY I NAWOZU. NIC NA TO NIE PORADZĘ, ŻE DESZCZÓWKA JEST SZKODLIWA. JEST SZKODLIWA I NIE ZAMIERZAM UDAWAĆ, ŻE NIE JEST. KILKA STORCZYKÓW OD NIEJ PADŁO. Nie będę się przyznawać do błędów, których nie popełniłam. deszczówka i nawóz zaszkodziły. może u ciebie jest dobra ALE TO NIE ZNACZY ŻE WSZĘDZIE TAKA JEST. nie używam jej od wielu miesięcy, bo nie chcę stracić storczyków. ale i tak pozostanę przy swoim zdaniu, wiem swoje i przekonywanie mnie do czegoś, co mi nie pasuje jest bez sensu.
Bo jestes za leniwa zeby w slownik zajzec ale ci tylko podpowiem ze slowo MOTH to tlumacyac jest ćma :!:
Awatar użytkownika
bobi
500p
500p
Posty: 767
Od: 12 maja 2006, o 09:00
Lokalizacja: Poznań

Post »

marta c pisze: The flowers of some Phalaenopsis orchid species look a bit like large flying moths."
Storczykowo, poszukaj ;:228 słowo, po słowie ...

http://www.ling.pl/

... i zrozum, że świat nie zaczyna i nie kończy się w "szklarni pełnej storczyków" :roll:
Pozdrawiam, Baśka
Zablokowany

Wróć do „Moje storczyki !”