 Na prawdę warto spróbować,tym bardziej,że i tak pędy trzeba uszczykiwać,więc wystarczy włożyć do ziemi i dbać żeby podłoże zbytnio nie wysychało i nie zalewać,bo zgnije.
 Na prawdę warto spróbować,tym bardziej,że i tak pędy trzeba uszczykiwać,więc wystarczy włożyć do ziemi i dbać żeby podłoże zbytnio nie wysychało i nie zalewać,bo zgnije.Polecam ten sposób,bo sama wielokrotnie tak robiłam,praktycznie bez strat w sadzonkach.Oczywiście sama decydujesz jak postąpić,ja tylko podpowiadam ze swojego doświadczenia





 , jeśli nie to poszukuje osob ktore zajmuja sie uprawa stewi oraz wszelkich informacji odnosnie tej roslinki
 , jeśli nie to poszukuje osob ktore zajmuja sie uprawa stewi oraz wszelkich informacji odnosnie tej roslinki   będę wdzieczny za wszelkie info
  będę wdzieczny za wszelkie info  






 to będę kontent.Jak się uda to posadzę je w doniczkach,żeby bez zbędnych kłopotów przenieść je przed zimą do pomieszczenia.Nasiona nie są wprawdzie tanie,ale nie sieję dużo.Niedługo trzeba siać,a nawet trzeba.
  to będę kontent.Jak się uda to posadzę je w doniczkach,żeby bez zbędnych kłopotów przenieść je przed zimą do pomieszczenia.Nasiona nie są wprawdzie tanie,ale nie sieję dużo.Niedługo trzeba siać,a nawet trzeba.
 
 
		
