Ariocarpus
- blabla
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7362
- Od: 6 sie 2007, o 06:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Ariocarpus
Chodzi mi o to, że kwiaty należy usunąć zaraz po tym jak zwiędną i podeschną i można je bez większego problemu oderwać. Pąki wychodzą ze stożka wzrostu rośliny i bardzo trudno je usunąć bez jej uszkadzania. Podobnie jest z owocami.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Mój wątek
- onectica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7898
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: Ariocarpus
Pobuszuj w watku Farela, na pewno znajdziesz tam coś, co Ci się spodobaolqa11 pisze: Może są na forum ludzie których domeną są ariaki ?

- Farel
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2504
- Od: 22 lip 2009, o 17:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Ariocarpus
Ariaki nie są moja domeną, po prostu posiadam ich kilka, z siewkami kilkanaście. Jakoś mało ludzi, tu na forum, je ma, a jeszcze mniej je pokazuje.
- onectica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7898
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: Ariocarpus
Ja bym chciała, ale się ich boję. Spróbowałam raz z jednym (retusus)- nie udało się. Marzy mi się kotschoubeyanus i to marzenie - mimo obaw - będę chciała spełnić 

- raflezja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6839
- Od: 25 lip 2009, o 21:51
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków i okolice
Re: Ariocarpus
Lucy!
Nie bój się.
Ja mam tylko 3 doniczki z ariakami. Kupiłam , żeby spróbować, oczywiście maleńkie, bo to drogie rośliny. Mam je chyba ze trzy sezony. W poprzednich prawie w ogóle nie podlewałam, gdyż obawiałam się, ze przeleję i zgniją. W roku 2014 dałam im więcej wody. Nie dość, ze przeżyły to jeszcze mały Ariocarpus kotschoubeyanus zakwitł w październiku.


Nie bój się.

Ja mam tylko 3 doniczki z ariakami. Kupiłam , żeby spróbować, oczywiście maleńkie, bo to drogie rośliny. Mam je chyba ze trzy sezony. W poprzednich prawie w ogóle nie podlewałam, gdyż obawiałam się, ze przeleję i zgniją. W roku 2014 dałam im więcej wody. Nie dość, ze przeżyły to jeszcze mały Ariocarpus kotschoubeyanus zakwitł w październiku.


Iwona
Moje wątki - spis
Moje wątki - spis
Re: Ariocarpus
Ariocarpus trigonus v. minor
http://imageshack.com/a/img908/7919/A9nsQF.jpg
Mam go jakieś 5 lat.
To było 2 kwitnienie u mnie, z 2013r..
W zeszłym roku miał 1 kwiatek - nie miałem czasu na skokową zmianę temperatury.
http://imageshack.com/a/img908/7919/A9nsQF.jpg
Mam go jakieś 5 lat.
To było 2 kwitnienie u mnie, z 2013r..
W zeszłym roku miał 1 kwiatek - nie miałem czasu na skokową zmianę temperatury.